Witojcie!
Wracam po długiej nieobecności. Nie będę się rozwodzić dlaczego opuściłam ten portal. Wiem jednak, że to miało większy lub mniejszy wpływ na to w jakim stanie jestem ja. Trzeba wziąć się w garść po dniu 0. Wstaje dzień 1 startuje z wagą 77,7 kg. Szczęśliwe siódemki trzeba jak najszybciej się pozbyć:) Cieszę się, że mogę tutaj razem z Wami zawalczyć o nowe JA. Pierwszy cel 69 kg. Pewny przystojny pan wie co to dla niego oznacza i niech lepiej się do tego szykuje. A o to co dzisiaj zjadłam:
Posiłek I: jogurt naturalny, kawa z mlekiem, 2 plasterki szynki
Posiłek II: 2 łyżki otrąb, szklanka mleka 3,2%
Może teraz czas troszkę poćwiczyć?! Zobaczymy:) Do dzieła!
p.s. Bardzo proszę o wsparcie:) i pomocne rady