Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mająca swój styl. Swoje zdanie. Mająca dystans do ludzi. Rządzić sobą nie pozwalam ! Wybaczam, ale nie zapominam.Wiem czego chcę! Błędy,które popełniam,są dla mnie nauczką na przyszłość. Do patrzenia. Nie do dotykania! Kochająca tych,którzy sobie na to zasłużyli???.. Jedyna w swoim rodzaju, niepowtarzalna , wyjątkowa ?. Tajemnicza i Mściwa.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8142
Komentarzy: 41
Założony: 22 września 2010
Ostatni wpis: 31 lipca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czubus666

kobieta, 35 lat,

165 cm, 108.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 marca 2011 , Komentarze (4)

Jest masakra po prostu masakra. Nic a nic mi nie idzie. Ale ja się i tak nie poddam. Przecież dam rade, musze dąć rade ale tak cholernie nie jest łatwo.

2 lutego 2011 , Skomentuj

Witam

Ogromnie się zdziwiłam . Jakiś  czas temu kupiłam sobie o wiele za małe spodnie miał być tak dla motywacji ale w tamtym czasie nic  z tego nie wyszło. Wiec motywujące  spodnie wylądowały  na dnie szafy . Gdzie spędziły sporo czasu . podczas wczorajszych porządków  w szafie natknęłam się na te spodnie i myślę sobie a nóź widelec a się zmieszczę.   lecz po chwile stwierdziłam nie bo będzie  smutno jak okażą się za małe i  w natłoku wrażeń pochłonę jakieś  jedzoneczko . A godzina była już pozna.  Spodnie poszły na bok a ja zajęłam się dalszymi prządkami . lecz  gdy już skończyłam jednak postanowiłam przymierzyć te spodnie . I ku mojej uciesze wlazłam w te o wiele  za małe spodnie. Jestem przeszczęśliwa z tego powodu. Teraz w chwilach zwątpienia przypomnę sobie jak było milo i przyjemnie kiedy za małe spodnie okazały się być idealne …….. J

Dziś zajadłam :

Śniadanie: serek wiejski + kromka razowego chleba

Obiad : mało wykwintny  he he  parowka 2 kromki chleba razowego z serem białym + ogórek  w curry

I tyle mojego jedzenia . Nie czuje się głodna ale jakiś ten mój jadłospis wygląda ubogo .

Życzę powodzenia w dietkowaniu   

Pozdrawiam…… J

25 stycznia 2011 , Komentarze (1)

Witam......  Nie chce zapeszać ale idzie mi całkiem całkiem…… Po nocnym seansie filmowym wstałam o 13 i już jestem po pysznym śniadanku…. Mino ze  pogoda nie jest najpiękniejsza to  postanowiłam iść do parku z kubkiem gorącej herbaty i poczytać  książkę…… Wczoraj założyłam  swoje spodnie które kupiłam dawno temu lecz były na mnie troszkę małe ale już sa dobre i jestem mega szczęśliwa wiec nawet nieładna pogodne nie zepsuje mi humorku…….

Jadłospis na dziś :

śniadanie : kromka ciemnego  chleba z białym serem + ogórek w curry (mojej kochanej mama pyszota )

II śniadanie : makaron ryżowy z warzywami  + pierś z kurczaka   duszone w mleczku kokosowym

obiad : zupa pomidorowa  lecz nie amino czy inne knory  tylko moja pyszna pomidorowa

podwieczorek : kisiel a może marchewka jeszcze nie wiem

pozdrawiam

 

22 stycznia 2011 , Skomentuj

 

Mino się nie jest mi jakoś mega wesoło dietkowanie idzie całkiem fajnie…. Brak słodyczy jest już dużym postępem….. Wiec chyba i mi może się udać…. Cieszą mnie wszystkie sukcesy Vitalijek   i zycze wam wszystkim wielkich sukcesów …..

 

28 września 2010 , Komentarze (1)

Witam,

Sobotnie wesele było bajeczne …… nogi bolą ale warto było….. jedzenie pyszne ale za dziwne jadłam rozważnie nie siedziałam głodna ale napchana tez nie.  Ten mały sukces jest bardzo motywujący . Nie wiem czy będzie to możliwe ale do świat chce zobaczy siebie o 15 kg lżejszej  bardzo tym tego chciała… i zrobię wiele żeby tak było.  Czyta wasze pamiętniki i widzę ze można i ja tez mogę i chce a to już coś ….. :) Już w czwartek idę na tatuaż  boje się ogromnie  ale mino wszystko nie odwołam wizyty …..

Dziś zjem :

Śniadanie : grahamka z szynka sałata  i papryka

Obiad: kurczak z sałata fata

Podwieczorek : jogurt naturalny z nektarynka

Kolacja :hmmmm jeszcze nie wiem

pozdrawiam

23 września 2010 , Skomentuj