Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

kobieta, 46 lat,

160 cm, 83.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nowy Rok z nowa waga - 6 z przodu:):):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 października 2011 , Komentarze (6)

DZ 359 FIV DZ.32

Witam Moje Kochane Dziewczynki, nie bylo mnie to bardzo dlugo, ponad dwa tygodnie,ale jak pisalam wczesniej - mialam kontorle OFSTED ( odpowiednik naszego kuratorium) ale wszystko poszlo SUPER;)Zostalam bardzo wysoko oceniona, zero zalecen, wiec EXTRA:)Jak czytala mi opinie rodzicow bylam wzruszona i bylo mi tak cieplo na serduszku - tak to jest to co chce robic i widac wiem jak:)Och jaka bylam szczesliwa:)

Wyobrazcie sobie,z ekontrola byla w piatek 07.10 a w poniedzialek10.10 padl mi komp, nie bylam zla bylam bardzo szczesliwa,ze nie stalo sie to kilka dni wczesniej, bo wiekszosc z mojej pracy jest na kompie;) Uff

Dzis juz mamy kompa,ale zastepczego, zastanawiamy sie czy placic za naprawe czy kupic nowy.

Ech w miniony piatek waga 66.8kg, wiec sie trzyma,ale tez jej pomagam cwicze, jem dietetycznie, czasem normalnie.

Kupilam sobie troche kiecek,ale nie moge Wam sie pochwalic, bo nie mam na tym kompie programow do zdjec,ale poszperam i moze uda mi sie cos wkleic, nie moge sie doczekac kiedy uda mi sie podzielic z Wami moimi zdobyczami:) ide szperac za programem do zdjec:)

Buziam mocno:)

EDIT; JAK SIE BABA UPRZE TO I ZNAJDZIE:

To jeszcze kozaczki a tamte buciki tez sobie kupilam taki sobie prezent zrobilam w dzien Nauczyciela:)

Buziaki zaraz przyjda przedszkolaki:)

1 października 2011 , Komentarze (4)

DZ 342 FAZA IV dz 15

Witam Kochane Dziewczynki

Dzis byl kolejny piekny dzien na wyspach, slonce, lato normalnie a ja mialam 7 godiznny kurs.
Ech,ale potem moj luby spotkal sie ze mna w miescie, pochodziliśmy po sklepach, zakupki drobne.
Ja mierzylam dzis sukieneczke 10, fajniusia ale troszke opieta w brzuszku ale i tak mi sie podobało!!!!!!


Nie kupilam jednak z abardzo opinala oponke;)

haha a waga niby w normie,ale moglaby byc nizsza:) hahaha

Dobra informuje,ze nie bedzie nie przez tydzien tutaj bo mam bardzo powazna kontrole z OFSTED(odpowiednik naszego kuratorium) sprawdza jak ja prowadze to swoje mini przedszkole:)
Ech trzymajcie kcuiki;)

Buziaki

28 września 2011 , Komentarze (8)

DZ 339 FAZAIV dz.12

Witam Moje Kochane

Jak tam u Was, jak zwykle czytam o wpadkach,sa OK o ile sie nie powtarzaja!!!!!!!!!!!!!Oczywiscie, ja JESTEM PRZECIWNIKIEM WPADEK, GRZECHOW I PODJADANIA W OGOLE,ale nauczona rocznym doswiadczeniem na Vitalli, wiem,ze sie zdarzaja, nie wiem tylko ile osob sie po nich podnosi. OK albo jeszcze dodam,ze ja jak zawsze zaczynalam sie odchudzac i pozwolilam sobie raz na odstepstwo, to potem drugi raz, trzeci i diete trafial szlag!!!!!!Zatem ten rok byl bez wpadek i doszlam do celu!!!!!!!Czego i Wam zycze.

Ale, ale ja tu wcale nie o tym chcialam pisac. Dobre nawyki po diecie zostaja jednak, ktoregos dnia wracajac ze spaceru z przedszkolakami pomyslalam,ze kupie sobie cos slodkiego-dobrego i wiecie co weszlismy do sklepu i wyszlismy bez niczego:SLODYCZE MNIE NIE RUSZYLY, CHOC MOGLAM.
Wczoraj zaplanowlaismy sobie jakis SUPER obiadek, skoro na III Fazie Dukana mozna dwa razy w tygodniu zjesc krolewski to czemu nie na IV fazie, gdzie niby normalnie jemy, niby, bo ja caly czas jakbym byla na IIIfazie. Zatem bedac wczoraj z mym Serduszkiem na zakupach kupilam sobie mala pizze i dwa ciasteczka cos jak nasza napoleonka,ale mniejsze i nie tak dobre. I wiecie, co pizze jadlam na dwa razy, a ciastka stoja nietkniete do dzis!!!!!!!!!!!
To jest nie podobne do mnie sprzed diety!!!!!
Ciesze sie:)
Buziam Was mocno i BEZ WPADEK MI DZIS PROSZE!!!!!!!!!!

25 września 2011 , Komentarze (17)

DZ 336 Faza IV dz 9

Ostatnie poprawki, róż i błyszczyk, ułożone loki i juz moze wychodzic. , buziak dla ukochanego, zamyka za soba drzwi codziennosci ,przekracza prog mieszkania i juz nie jest ta sama osoba.
Kilka minut w autobusie do miasta, przenosi ja w inny swiat. Piatkowy wieczor budzi sie do zyzcia, uwalniajac w niej dawno skrywane potrzeby, uśpioną kobietę, piękno i dzikość.
Autobus niczym ostatni  realny punkt wieczoru odjezdza a ona wkracza w miasto. Jest umówiona z grupa przyjaciół , by uczcić urodziny koleżanki. Postanawia się przejść, by poczuć te noc. Opięte dzinsy i kusa bluzeczka dodaja jej pewnosci siebie czuje sie niesamowicie piekna i pozadana. Zbiera wszystkie spojrzenia mezczyzn, czasem oddajac im usmiech. Och jak miasto tetni zyciem, tak rzadko ma czas, by to poczuć.
Nie ma w niej wstydu, kompleksow czy braku pewnosci siebie, dominuje radosc z bycia soba, duma i  pragnienie zabawy.
Nie oglada sie za siebie, nie sprawdza czy ciuchy dobrze lezą, odbicie w szybach wystawowych krzyczą JESTES SUPER:)
Uśmiecha sie do siebie, z niecierpliwością  przekracza próg klubu, głodna wrażeń i po prostu super zabawy.
Wita sie z przyjaciolmi i niespodziewanie to ona staje sie gwiazda wieczoru, zachwyca swa nowa sylwetka, fryzura i radością życia.
Potem juz tylko tańczy, śmieje sie i bawi. Nie potrzebuje tych wszystkich spojrzeń i zachwytów,ale łechcą jej próżność.
Muzyka, taniec, radosc i ona taka szczesliwa i spelniona.

Tak, tak tak wlasnie sie czulam na piatkowej imprezie, pozwolilam sobie na ten opis BO KAZDA Z WAS MOZE TAK SIE POCZUC i jeszcze  z okazji, gdyz dzis mija mi:

ROK NA DIECIE ( numeracja na gorze tyczy Dukana, a ja przecież zaczelam się odchudzac 25.09.2010).

Kto by pomyslal, ze wytrzymam rok? Juz minal nie wiem kiedy. A ja zgubilam ponad 20kg:)

Te zdjecia u gory 86 kg:)

Ponizej 64kg - 66kg



Oj Kochane, nie wiem coz jeszcze napisac, ten rok zlecial tak szybciutko a znim ponad 20 kg latwo, szybko i przyjemnie. Raz podjeta decyzja, zostala podtrzymana. To nic, ze gotowalam dla R pyszne obiadki, fryteczki, ziemniaczki, to nic ze urzadzalam imprezy z super jrdzonkiem ciastami, zawsze pozostawalm nieugieta, nawet w  swieta Wigilia u mojej mamy - uczta a ja z Dukanowym Manu:) Mozna jak sie chce naprawde:)
Teraz fazaIV - CALE ZYCIE. Trzeba sie pilnowac :)
W piatek waga pokazala 66kg 500gr:)
Czyli zostaje w normie:)Trzymam sie i pilnuje, robie brzuszki i mam nadzieje utrzymac wage:)

Buziaki dla Was wszystkich walczacych:)

22 września 2011 , Komentarze (2)

DZ 333 FAZAIV dz. 6
Witam Moje Kochane Dziewczynki:)
I jak tam, jakie dzis nastawienie do zycia i diety?
U nie OK, strasznie zmeczona, moje przedszkolaki dały mi dzis wycisk. Tak jest dzieci szczesliwe, ciocia zmeczona,aletez zadowolona:)
Ach jak ja nie lubie juz tych bialkowych czwartkow,ale spoko:) Weszly mi w krew.
Jutro imprezka;) Urodiznki przyjaciolki mojej siostry, idziemy w miasto,ale nie moge za bardzo zaszalec, bo w sobote rozpoczynamy kolejny rok w szkole polskiej, ech jak mi zal tych wolnych sobot:)

Moje dzisiejsze manu:
Sniadanie: śledzie w occie
II śniadanie; serek wiejski 0.3% z łyżeczką słodzika
Obiad: pieczone kuraki( udka) w folii ( bez tłuszczu, bez skory i tłustych czesci
Kolacja: bulka z mikrofali sucha + 2 jaja na miękko
2 litry wody, 120 brzuszków:)

Jutro luzik - kocham piatki:)

Buziaki

21 września 2011 , Komentarze (2)

DZ332 FAZA IV dz.5

Witam Dziewczynki, jak tam Wasze minki dziś?
Ja od rana mam dobry humor, ot tak po prostu, jak zwykle właściwie.Czego i Wam życzę:)
Przedszkolaki spia, ja zagryzam dukanowe ciacho z mikrofali i popijam kawusie:)
Och, jednak bez Dukana nie moge zyc, zdominowal moja kuchnie, jedzenie i zakupy, nawet po diecie;) I dobrze.
Dzis juz zjadlam:
Śniadanie: pomidorek z cebulka w jogurcie 0.1%  z przyprawami, dwie kromki chleba pelnoziarnistego.
II sniadanie: pol pomaranczy
Obiad: i tu hahahha ten sam co wczoraj i przedwczoraj:kalafiorowe piure z potrawka z mielonego wolowego z papryczka, cebulka, przyprawy, ananas;)
Smiech na sali, pol kalafiora i 500gram miesa JEM TRZY DNI, KIEDYS TO BYLBY MOJ JEDEN POSILEK I PEWNIE NIE ZA DUZY.HAHAHAH
Tak własnie zmieniły sie moje nawyki.
Podwieczorek: Ciacho z mikrofali + kawa( ja kaw ani herbat nie slodze od lat)
Pewnie jeszcze cos zjem, bo dopiero 14.00 a moj dizen zaczal sie o 06.00, ale cos lekkiego:)
Jutro bialkowy czwartek a w piatek waga:)Ciekawa jestem:)

Buziam Was mocno:)
I walczyc dzielnie mi tam prosze bez grzeszkow nawet najdrobniejszych:)Wszystko widze:)
Buzki




20 września 2011 , Komentarze (5)

DZ 331 FAZAIV DZ.4


Witam Moje Drogie Dziewczynki:)

Och jaki mialam wczoraj fajny dzien. Praca do 14.30 a potem pichcenie, obiad z R. ma wolne;) I wybralismy sie na rowerki w tej mojej gorzystej krainie. Zrobilam 17km:)
A i 150 brzuszkow.
Staram sie:)
Wczoraj zjedzone do tego co juz pisalam:
Obiad: piure z kalafiora + potawka z chudej wolowiny z papryczka, cebulka, ananasem, pomidorami + serek zolty - III fAZA Dukana- wszystko na wodzie:)
A kolacji juz nie bylo, nie chcialo mi sie:)

Dzis juz zaliczona pierwsza seria brzuchow:)
Sniadanie; 2 paroweczki + dwa tosty z pelnoziarnistego chleba:)
II Sniadanie: activia  truskawkowa
Obiad ten z wczoraj.
Garsc chrupek kukurydzianych typu bobaski.
Kolacja: kanapka chleba pełnoziarnistego z łososiem wędzonym
No i jeszcze muszę wcisnąć gdzieś otręby z jogurtem:)

:)

 

19 września 2011 , Komentarze (6)

DZ 330 FAZA IV 3

Hej Kochane, jak tam u Was? Wszystko w porzadku? Czytam,ze roznie, no to spinamy posladki, by na Sylwestra lsnic piekniej niz wszystkie gwaizdy i fajerwerki:):)
Ja mam chwile wolna, bo dzieci spia( przedszkolaki):):)
Chce zdać Wam relacje z moich 3 dni Fazy IV czyli tzw. normalne jedzenie:)
Waga nie wiem, bo zwaze sie w piatek.
Brzuchy co dzien 100:)
A teraz jadlospisy:
DZ 1 FAZA IV
Sniadanie: 2 buleczki normalne z maselkiem i szynka, serkiem, ogorkiem,pomidorkiem
IIsniadanie - tarta z truskawkami - male ciasteczko do herbaty - Nagroda po 327 dniach diety.
Obiad: ryz i sajgonki- takie rollsy z nadzieniem z kaczki - pieczone bez tluszczu w piekarniku
Kolacja; 3 lyzki otrebow + jogurt naturalny 0.1%
2 litry wody
DZ2 FAZA IV

Sniadanie:  dwie kromeczki chleba pelnoziarnistego z szyneczka, serkiem(bez masla), dwa jajeczka na twardo+ pomidroki koktajlowe, ogoreczek i papryczka - taka salatka
IIsnaidanie; Budyn Dukanowy polany soczkiem z malin
Obiad: frytki z dyni( pieczone bez tluszczu), indyk z pomarańcza, pieczony w folii,buraczki
Kolacja: 3 lyzki otrebow z jogurtem naturalnym 1%
2l wody

Wiec w pelni Dukan III FAZA:) HAHAHA
A dzis nie wiem jeszcze, to znaczy sniadanie bylo : placuskzi dukanowe otrebowe z twarogiem chudym, jogurtem naturalnym i sloedzikiem, II snaidanie 4 pomidorki koktajlowe, obiad jeszcze nie wiem, mzoe placuszki dukanowe z kalafiora;)

Wiecie, co jest zabawne, kiedy czytalam o fazie 4 denerwowalao mnie to zdanie;
NORMALNE JEDZENIE Z ZACHOWANIEM DOBRYCH NAWYKÓW NABYTYCH PODCZAS DIETY.
HAHAHtak sobie myslalam akurat. A tu jak same widzicie, jem prawie Dukanowo, choc moge normalnie,ale wcale nie chce, a Wiecie,ze gotuje normalne obiady dla mojego R!!!!!W sklepie na zakupach tez obojetnie przechodzilam kolo polek ze slodyczmai, ciastami itp. No jako nagrode kupilam sobie te mala tarte z truskawkami, ciateczko. I wszystko.
Zatem nawyki sie utrwalaja. Wczoraj tez dla mojego R smazyla Dorsza, ktorego kocham na oleju, a wcale nei chcialam wybralam obiad dietetyczny, zatem
TO DZIALA:)
Zobacyzmy jak bedzie dalej:)
Buziaczki

17 września 2011 , Komentarze (21)

DZ 328 FAZA IV 1

Witam Moi Drodzy:)::)

Co tam u Was? Jak zwykle czytam o sukcesach i tych gratuluje;):):)Ale, to co niektorzy wyprawiaja ...
OK JA DZIS DZIEN PIERWSZY BEZ DUKANA, A WLASCIWIE Z NIM, BO FAZA IV - TO TEZ DUKAN.
Zdecydowałam, ze zrobie wszystko zgodnie z planem.
Waga z wczoraj 66.2kg ale dziś dostalam@ i pewnie niżej ze dwa kilo, zwaze się w kolejny piątek, zobaczymy:)
Wiele miłych akcentów dzis, byliśmy na zakupach a ja nie rzucałam sie na wszystko, co zakazane. Zrobiłam wiekszosc zakupów właściwie Dukanowych,na snaidanko bułeczki dwie:)
Obiadek będzie ryzyk+ sajgonki bez tłuszczu:)
Pomiędzy na pewno Białkowo no i otręby i woda:)
Aha przymierzalam kilka sukienek, miedzy innymi rozmiar 10 z Next i co ZA DUZA!!!!!A ja w nexcie kupowalam 16-18!!!!!!Wow, no i kupilam sobi kurteczke w rozmiarze S!!!!!!!!wOW:)
Ja czuje sie dobrze, ale boje sie jak to bedzie, bede uwazac i zapisywac co jem, na pewno bez tluszczu, na pewno niskotluszczowe produkty, nie oszukujmy sie na jakiejes formie diety bede juz do konca zycia, chcac zachowac osiagniety efekt minus 20kilo:):):):)
Robie brzuszki i bede sie starac:)

Dzis wygladam tak:


A to jeszcze takie moje ulubione:

I oby tak zostalo na dlugie lata!!!!!Trzymajcie kciuki!!!!!!!


Oczywiscie zostaje tu, bo mam cel : UTRZYMAĆ WAGE:):):)
AAA!!!!!Zapomnialam napisac, ze nie macie pojecia jak moze smakowac herbata z cytryna po niemal 12 miesiacach jej braku- wszak Dukan zabrania!!!!!!!!!!!WOW CO ZA SMAK!!!!!!!!!!!!!!Buziaki!!!!!!!!!!!

16 września 2011 , Komentarze (5)

DZ 327 FAZAIII(167)

Witam Moje Kochane Koleznaki i Drodzy Koledzy:)

Jak tam samopoczucie Kochani?
Ja policzylam wszystko w ta i tamta no i wyhodzi,ze zgubilam gdzies 2 dni, bo dzis jest
327 dzien diety Dukana i 167 FazyIII, powinien zatem byc jej ostatnim, hm, po 10 dni na kazdy utracony kilogram, ja na Dukanie utracilam 16kg7gr a wczesniej 5kg:)
   

Zaczynalam z waga:

85.9kg a jest dzis 66.2kg ( podczas III fazy doszlo mi 1kg 900 na poczatku IIIfazy bylo 64.3jestem jeszcze dwa dni przed@ pewnie wiec waga jest nieco nizsza.).

biodra jest 99cm   bylo     126cm 
                                 talia    jest 74,5cm bylo     94cm

Zdjecia ponizej to 86kg, albo pewnie i wiecej
Zdjecia po diecie pomiedzy 64-66kg



Dukan pisze, by nie robic nic na walsna reke, tylko scisle trzymac sie wytycznych, sama nie wiem, dzis jeszcze ebde sie zastanawiac czy juz FAZAIV czy pociagnac dwa tygodnie dluzej, za te drinki hm???????
Faza IV normalne jedzenie i zachowanie bialkowych czwartkow, 3lyzki otab dziennie i woda:) Wiadomo zdrowe nawyki, nabylam ich sporo no nic zastanawiam sie;)Buziaki, dajcie znac co myslicie:)