Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Poliamena

kobieta, 46 lat,

160 cm, 83.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Nowy Rok z nowa waga - 6 z przodu:):):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 listopada 2010 , Skomentuj

Witajcie,
Dziś fajny dzień. Najfajniejszy jest fakt, iż zrobiłam 120 brzuszków: 1 seria rano kolo 05.00 30 brzuszków, potem po pracy 50 i później 40:):):)Super;) 
Wszystko w porzadku, czuje sie dobrze, jakbym nie byla na diecie:) W piatek zaczynam FII Dukana i tylko sie ciesze, bo juz beda warzywka a co za tym idzie zupki:):):)hura hura:)
Pozdrawiam Kochane:)

3 listopada 2010 , Komentarze (1)

Kochane Moje Dziewczynki:)

Wstalam dzis kolo 05.30.zrobilam 30 brzuszkow:) Nie mialam sily i czasu na wiecej:) Ide na caly dzien do szkoly, potem klub. Mam ze soba  roladke Dukana i czicken nugettsy:) Zjadlam jogurt na sniadanie, szklanka wody na czczo i kawa i chyba uda mi sie wiecie co:)
Nie moglam sie opanowac i zwazylam sie znowu dzis i waga pokazala 77.8,jeszcze nie zmieniam na pasku,zmienie jak skonczy sie dzien 10:) W piatek zaczynam Faze II warzywka;)
Buziaki i milego dnia:)

2 listopada 2010 , Komentarze (3)

Witam Kochane:)
Juz po 07.20 bylam po kubku wody na czczo, jajecznicy bez tluszczu, i kubku herbaty:) No i po serii 50 brzuszkow drugie 50 wieczorem:) Udalo mi sie zalatwic sprawe w toalecie, wiec radosc:)
Kiedy moje kochanie wrocilo z pracy zażyczyło sobie placuszkow dukanowych na sniadanie;)hehehe
 Jestesm bardzo zadowolona,oby tak dalej.Mily dzien, sloneczko, wspaniale:):):)
Buziaki Moje Kochane :):):)

1 listopada 2010 , Komentarze (1)

Dzis kiedy sie obudzilam musialam isc szybciutko na wage, nie moglam sie  powstrzymac i wiecie co warto bylo:) Dzis waga pokazala 78.4 kg czyz to niewspaniale????
Dzis po urlopie i szkolnych feriach wracam do pracy, tak mi sie nie chce:( Coz...
Ide po moje kanapeczki, dzis bedzie indyk po indyjsku i potem moze jogurcik, zobaczymy:)
Wczoraj moj R, zjadl pozostale buleczki i mowil,ze pycha;):):) hehehe WIADOMO:)
Czuke sie wspaniale. Ta dieta, to nie dieta to sposob zycia, moje hobby, cos co sprawia,ze jestem usmiechnieta, szczesliwa i pelna energii i kto to mowil,ze nie ma diet cud????
Buziaki
Milego dnia;)

31 października 2010 , Komentarze (1)

O to moje piekne buleczki:)
A o to kanapki:
 Moj przepis byl taki:
10 łyżek otrębów ( 5takich i takich)
Twarożek wiejski ( jestem w uk, mam problemy z zakupem twarożku)
3 jaja( ale zastanawiam sie czy az tyle trzeba)
czosnek + przyprawy do smaku.

Wszystkie produkty mieszamy + ubijamy bialka osobno i na koniec dodajemy.
Nie dodawalam ani drozdzy ani proszku i wyszly super. Pieklam na blasze kladzione lyzka, moga byc formowane w dloniach. Temperatura 180st 40 minut.
Pycha:)


31 października 2010 , Komentarze (2)

W kuchni rozchodzi sie zapach buleczek dukanowych...Ciekawe jak wyjdą?
Nie dałam, ani proszku,ani drożdży , zapach jednak jest obledny.
Wczoraj na kolacje zjadlam tylko jogurt, bylam bardzo najedzona.
Dzis jeszcze obmyslam, buleczka z wedlina na sniadanie, obiad cos z piersi,  drugie sniadanie i kolacja to pewnie jogurt,albo serek:):):)
Buziaki

30 października 2010 , Komentarze (1)

Wklejam zdjatko z obiadku, naprawde byl pycha;):):)
Rybka w folii z przyprawami i sosem jogurtowo - musztardowym,tym co zostal z wczoraj.Pieczona okolo 25-30 minut:) Na zdjeciu:) Nie wiem co na kolacja,bo juz na pewno nie ryba, mialam zaplanowany tatar z lososia,ale nie moze jutro Mysle o kubeczku jogurtu,albo omlecie z dwoma plastrami cebulki, jednego jaja i przyprawami i plastekiem chudj wedlinki drobiowj z indyczka,ale nie wiem...Buziaki

30 października 2010 , Komentarze (2)

Witam,
Dzis zwazylam sie po Bozemu, tzn rano na czczo i waga pokazala upragniona 7 z przodu :):):):)Waze dzis 79.2:):):):):) Czyli w cztery dni dukana zwalilam 1,7:):):)To chyba dobrze,nie?
A zastanawialam sie czemu nic sie nie rusza a tu rusza sie rusza:):):):)
Dzis mam oto taki jadlospis:

Sniadanie: Placuszki cynamonowo-migdalowe
II Sniadanie : makrelka
Obiad: Dorsz z sosem jogurowym
Kolacja : salatka z tatara:):):)
Nie mam tego twarozka chudego ani skrobii, wiec jestem ograniczona mocno:(:(:(:( Nadal szukam skrobii, a twarozki nie przyszly do polskiego sklepu, moze we wtorek:( Ech,ale jakos sobie radze:)
Buziaki

29 października 2010 , Komentarze (1)

DUKAN DZ 4/10 F I

Witam, dzis juz za mna dzien 4 i czuje sie dobrze, choc troche jestem glodna,ale to zaraz przejdzie:)

Dzis zjadlam:

Sniadanie:
2 lyzki otrębów  + 150g jogurtu naturalnego.
II Sniadanie: serek wiejski
Obiad: : dwa kawalki kurczaczke bez skory i tluszczu z folii z przyprawami: pietruszka, chili, pieprz, ziola prowansalskie, czosnek + sos jogurtowo - musztardowy= Pycha:):):):)
To wszystko na dzis, Wypilam ponad 1,5 l wody, szklanke cieplej wody na czczo, by zrobic ,,,potem kawka, potem herbatka zielona i espresso.
Wiecie,ale sie dzis nalatalam za twarozkami dostali w polskim sklepie,ale tylko tluste i poltuste :(:(:(:(:( Skrobi kukurydzianej tez nie dostalam, ani w sklepie ze zdrowa zywnoscia, ani w chinskim supermarkecie, ani w tesco expres hm , podobno powinna byc w supermarketach. Poszukam jeszcze, bo bardzo jestem ograniczona bez tego. Udalo mi sie za to kupic czrnuszke - black onion seeds w tesco, aromat migdalowy bez alkoholu i cukru. Kupilam tez wiele fajnych przypraw, ryby, nabial i drob:) Gotowa na nastepne dni, Dzis weszlam na wage rano(ale po sniadaniu i kubku wody i herbaty) i bylo tylko 100gram mniej.Jestem kilka dni przed okresem,wiec zwalam na to:)hehehe A jak to u Was bylo podczas pierwszych dni?
Buziaki
A o to moj obiadek:)

28 października 2010 , Komentarze (1)

Własnie zjadłam kurczaka po indyjsku, trochę zmodyfikowany, bo nie miałam imbiru i czarnuszki,ale i tak było pycha:) Jestem zachwycona:):):) Nie zrobiłam zdjęcia, bo szybciutko zjadłam:) Mam nadzieje,ze może teraz uda mi się załatwić, bo już 3 dzień bez :( Mysle, ze ten jogurt w kurczaczku i popicie woda pogoni mnie:):):):) Poczulabym sie lzej:)
HEHE:)
Buziaki
To chyba tyle z jedzenia na dzis:)
Buziaki