i jak tam vitalijki po swietach ::) ?
Ostatnio dodane zdjęcia
Grupy
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Mam na imię Justyna. Moje zainteresowania: czytanie czasopism, słuchanie muzyki, śpiewanie tak po prostu dla siebie. A na co dzień praca i dom i praca i tak w kółko :) Do odchudzania skłoniło mnie zawalczenie o siebie , o lepszy wygląd , bo tylko mieszcze sie w rozmiar 54 no i przede wszystkim dla zdrowia, bo za dużo ważę cierpi na tym mój kręgosłup boli mnie bardzo często dowiedziałam się że mam przepuklinę krążka w odcinku kręgosłupa, plus do tego doszła rwa kulszowa od stycznia 2021 r. i serce tez cierpi z powodu za dużej wagi, a jeszcze mam do tego wadę serca, no i mam też niedoczynność tarczycy oraz zaburzenia błędnika. W kwietniu 2022 r zaszłam w ciążę , waga przed ciążą 94 kg waga przesd samym urodzeniem 104 kg . Po urodzeniu córki waga najpierw 95 kg. Karmienie piersią waga spada plus do tego wynik niski hormonów tarczycy obecnie nadczynność tarczycy waga duży spadek 76 kg , 75 kg. Waga zaczyna rosnąć bo dziecko mniej pije z piersi obecnie waga 83 kg.
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 600405 |
| Komentarzy: | 3668 |
| Założony: | 30 września 2010 |
| Ostatni wpis: | 6 września 2024 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
serce.justyna
kobieta, 37 lat, Tyble
167 cm, 87.00 kg więcej o mnie
Postanowienie noworoczne: Trzymać wagę
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
24 grudnia 2016 , Skomentuj
Zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia, udanego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich Vitalijek :)
13 listopada 2016 , Komentarze (2)
nareszcie 1 kg mniej mam nadzieje ze jakos sie to utrzymie tak ciezko zejsc ze ja dziekuje ale dobrze ze jeden mniej juz 
23 października 2016 , Komentarze (2)
waga nic sie nie zmienila od tego czasu niestety nadal taka sama jest szkoda
17 lipca 2016 , Komentarze (4)
waga nadal tak samo od czasu do czasu warze sie i nadal 84 kg nic sie nie zmienia staram sie mniej jesc mozna na cwicenia nie mam czasu ale pracuje w pracy nie za lekko bo fizycznie i w domu tez pracuje pomaganie w domu czy praca w ogrodzie a waga jak stoi tak nadal :(
8 maja 2016 , Komentarze (5)
Hmmm warzyłam się wczoraj i waga nadal taka sama ostatni raz warzyłam się trzy tygo dnie temu także jak na razie nic nie schudłam i waga w miejscu a staram się ograniczyć jedzenie trochę no ale dobrze ze nie przytyło mi się ciesze się że moja spódniczka co w tamtym roku była wąskawa troche to teraz jest luzniejsza ze kurteczka wiosenna fajna luzna a nie upieta jak we wrzesniu