Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ika7804

kobieta, 46 lat, Gdańsk

160 cm, 86.30 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: WALKA O ZDROWIE- LŻEJSZE ŻYCIE

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 lipca 2013 , Skomentuj

jeszcze chwila, jeszcze kawałek i pozbędę się wagi trzycyfrowej, każda z nas wie jaki to sukces jak ubywa dag dzień za dniem.
Niezależnie czy wazymy 130, czy 59 gdzie te kilogramy schodzą oporniej
Do końca roku zamierzam pozbyć sie jeszcze 40 kg, tak aby w końcu nowy rok zacząć inaczej,zdrowiej i lżej, także sporo pracy mam na te kilka miesiące...........
życzę wszystkim vitaodchudzającym sie  wielkich sukcesów i wytrwałości , nie poddawajcie się , odchudzanie zaczyna się w głowie, zacznijcie od zmiany talerza z dużego obiadowego na mały sniadaniowy , potem na mniejszy a na pewno się uda zgubic pare kg, i te co  maja możliwosć niech piją dużo wody NAJLEPIEJ SZKLANKĘ CO 30 - 40 MIN ORGANIZM DOSKONALE SIĘ OCZYSZCZA W TEN SPOSÓB , nastawić budzik-drzemkę co 30 min i wtedy napewno nie zapomnicie o szkl wody
Buziam Was  -miłego dnia - :-)

15 lipca 2013 , Komentarze (2)

ściśła dieta ruszyla troche wage w dół , no cóż trzeba przyzwyczaićżoładek do małych porcji jedzenia, tęsknie za musli  i owsianka na śniadanie............, przy antybiotyku chyba nie mozna mleka , wiec wole nie ryzykowac
trzymajcie sie kochane dzielnie i walczcie bo warto

10 lipca 2013 , Komentarze (5)

byłam wczoraj na gastroskopii, oczywiście nic przyjemnego, jeszcze dzis boli mnie przełyk, niestety wyniki mam marne :-(, przepukline przełyku, nadrzerke żoładka, bakterie helikob, wydałam na antybiotyki 200 zł, na 2 tyg, do tego musze mieć ścisła diete- to w sumie wyjdzie mi na zdrowie, moze odwykne od słodyczy,. 
A czy ktoś z was wie czy mozna jesc owoce z takimi dolegliwosciami?

24 czerwca 2013 , Komentarze (1)

kolejne 40 dag mniej, fantastycznie, cieszę sie niezmierniedzis  po południu basenik murowany 
wam tez kochane życze spadku, te małe dag też cieszą

23 czerwca 2013 , Komentarze (5)

łysy w pełni, a nam apetyt wiecej dopisuje, staram sie unikać głupot, w przyszłym tyg @, więc i tak bedzie cięzko
jutro na basen obowiazkowo pomykam, trza ruszyć te wagę bardziej.
Byłam z kocurkiem-znajdą u weterynarza, uszka ma zdrowe, dostał krople do oczu bo miał zaropiałe, już ładnie mu się podgoiły, standardowo tabletki na odrobaczanie i 80  zł nie moje, no cóż, uroki posiadania synka-kocórka
dziś jak mu zakrapiałam kropelki do oczu nawet sie nie bronił , a nawet potem tulił sie , gadałam do niego jak do człowieka az mąz sie śmiał, ale ja mu mówie ze to mu pomoze i wierze ze kot zrozumiał, skoro nie bronił sie , nie wyrywal, tylko ładnie  leżał na podusi z głowa , jestem pełna podziwu ile on naraz potrafi zjesć, pół dużej puszki, i wogóle jakos dziwnie bo tych kocich nie chce jesc , a jak mu kupię psiąto  wcina ino równo...?
suche kocie kitekat wysypałam na dwor , bo  tez nie chciał jej jesc, troszke dziwny ten mój kot, woli psia  karme i juz

22 czerwca 2013 , Komentarze (1)

wszystko mnie boli, kto mi tak w nocy dokopał? mam zakwasy po basenie , nie mogłam się rano ruszyć .
na pocieszenie w końcu waga troszkę spadła w dół , zawsze to 30 dag mniej, a co tam, z małych kroków też trzeba się cieszyć
z niecierpliwością będę czekać na pozbycie się tej 5

22 czerwca 2013 , Komentarze (2)

dzień minął mi pracowicie, niestety znowu wrabałam 1 ciastko ., czasem zachodzew głowe po co ja to kupuję? zre bez opamiętania takie gówna, a potem patrze rano na wage, jak na jakaś wartiatke, że nic nie nie ubywa,  albo stoiw miejscu?
powinnam wziąść lustro  w tym momencie i ze sobą pogadać...... od serca

całe życie człowiek taki głupi, żre a potem sie obwinia
, ide spać, rano na 10,20 jade na basen, musze spalić to ciacho francuskie z dzemem i budyniem............

20 czerwca 2013 , Komentarze (1)



byłam dzis na basenie, co prawda nie byłam juz tak aktywna jak wczoraj, nie miałam siły jakos , ale zawsze cos tam pomachałam tłuściutkimi nogami, co by starcic choć pare dag tłuszczu
jutro przerwa , praca do pozna, ale w sobote znowu sobie popluskam
musze jak najszybciej pozbyć sie tej trzycyfrówki, potem kolejnych kg az osiagne cel ok 58-62 kg
do końca roku mam taki plan, a co tam  
na jedzonko polecam warzywka mrożone z lidla kalafior+brokół+marchew cena ok 2,50
dusze pierś na patelni delikatnie, wrzucam do tego warzywa zamrozone+groszek z puszki+ czasem kuurydze konserwową+ ugotowana torebke ryżu lub kaszy grzyczanej,  jedzonko mam na 3 dni , syci niesamowicie i daje energie na długo
pozatym zaczełam jesc obiady na talerzu śniadaniowym, optycznie mam pełny talerz , a wiadomo ze jemy oczami, i uwielbiam mizerie,,,,,,,,,,,,,,mmmmmmmmmmmm mogłabym ja jesc na okragło mmmmmmmmmmmmmmmmmmm
ogorki maja mało kal,1 łyzka smietany tez spoko
trzymajcie sie laseczki, zmykam spac, czas na regenaracje  

20 czerwca 2013 , Komentarze (1)

w końcu ruszyłam dupę i byłam na basenie, woda wspaniała, cieplutka, az nabrałam ochoty na więcej, jutro tez jadę , 40 min pływania, i parę kal mniej, jutro pojadę z córka niech sobie poszaleje a ja sobie popływam polecam , fajnie orzeżwia , mam nadzieje ze pomoże mi pozbyć sie tłuszczyku troszke szybciej

18 czerwca 2013 , Komentarze (2)

byłam w końcu na zajęciach , jeny ale mi kondycja spadła,upociłam sie jak .....
jutro tez chce isc , a potem moze jeszcze basen
musze ruszyc te wage
niestety od kilku dni popełaniam ten sam błąd- jem lodzika arieetta z orzechami
ja która prawie nigdy nie jadła lodów nie umiem powiedziec sobie stop, jakas masakra
dupa jak szafa a ja loda wcinam , gdzie tu logika?
rozum mi odjęło czy jak?
ide spać, mam nadzieje ze uda mi sie powstrzymac jutro od słodkiego