Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

matka żona i kochanka(kolejność dowolna) trochę nieśmiała i zagubiona....szukam pomocy i wsparcia ... mam kochającą rodzinę ale nawet z nimi nie daję rady zgubić tego nadbagarzu... proszę o pomoc

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22577
Komentarzy: 108
Założony: 2 grudnia 2010
Ostatni wpis: 8 sierpnia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kowalann

kobieta, 50 lat, Gdańsk

168 cm, 70.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: latm nie wstydzić się wyjść w stroju na plażę

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 sierpnia 2016 , Skomentuj

                                             Po urlopie....

Za mną już trzy dyżury.... i kolejny weekend ,który u mnie odmierz czas ,pomimo, że pracuję też czasem w sobotę albo w niedzielę.

Czas tak szybko płynie ....za szybko.

Ale.....jeszcze mamy lato....jeszcze planuję jeden a może i dwa małe wyjazdy.....

Chcę zrobić niespodziankę rodzince....zobaczymy.

Na urlopie udało mi się panować nad odruchami paszczowymi...i....

schudłam,bo i ruchu było sporo. Może nie bardzo wiele ale zawsze coś :-)

Dziś uaktualniam pasek ....:-)

5 sierpnia 2016 , Skomentuj

ja zaś chudnę ..... Tak się cieszę, że nawet dzisiejszy deszcz mi nie przeszkadza.....:-)

9 lipca 2016 , Skomentuj

                                                 WAKACJI !!!!!

UWIELBIAM ,GDY NIE MUSZĘ SIĘ SPIESZYĆ, MYŚLEC NA ZAPAS ,PĘDZIĆ BY COŚ ZAŁATWIĆ.

TERAZ TYLKO SPOKOJNIE, POWOLI NIEŚPIESZNIE...

ZA DWA TYGODNIE URLOPIK....

Z RODZINKĄ.....

UWIELBIAM TEN CZAS Z MOIMI KOCHANYMI CHŁOPAKAMI....

JUŻ NIEDŁUGO BĘDĘ TAM....

"NO TO CO ,BAŁTYK BYWA ZIMNY NIBY LÓD,

NO TO CO ,SŁOŃCE NIE WYGLĄDA SPOZA CHMUR,

MIMO TO SOPOT,HEL, KOŁOBRZEG TO MÓJ ŚWIAT,

LUBIĘ TO I TAK MAM OD WIELU WIELU LAT....

(...) WOLĘ TO BARDZIEJ NIŻ POŁUDNIA ZŁOTY PIACH....

MORZE, PLAŻA.........JA!!!        Irena Jarocka..uwielbiam ją.

16 czerwca 2016 , Skomentuj

                                                   Tak lekko.......

                                       Uwielbiam ten stan........

                               Niech trwa wiecznie............

Ostatnio jadam tak...

Znalezione obrazy dla zapytania obiady dietetyczne z kaszą gryczaną

lub tak....

Przepyszne..... :-)

12 czerwca 2016 , Skomentuj

z moją kochną rodzinką Łebie !

Jestem szczęściarą......

W kwestii diety i ruchu.....

Trwam,chociaż dziś skusilam się na kilka frytek i cząstkę serniczka do kawy.

Uwielbiam lato i słońce

2 czerwca 2016 , Skomentuj

                                            RUCH!!!!

Teraz widzę ile daje radości, lepszego samopoczucia i dobrą kondycję.

Mało tego ,mój mężuś pokochał go ze mną i tak sobie razem ćwiczymy na siłowni, w domku i więcej jeździmy na rowerach.

Wczoraj w ramach niespodzianki ,zaraz po treningu zaprowadził mnie do pani masażystki ....(nic o tym nie wiedziałam :-) )

                           Przecudny relax i odprężenie....

Jestem szczęściarą,że mam takiego kochanego mężczyznę.!!!!!

 Dieta też utrzymana,chociaż dziś wpadł mały ,swojski paczek od koleżanki z pracy.

             Spalę to wieczorkiem  :-)

                                          Dziś mam taki nastrój.........

                           Znalezione obrazy dla zapytania kwiaty

22 maja 2016 , Skomentuj

                             I ja PIĘKNIE  TRWAM w moim postanowieniu.

Nie zaliczając ani jednej wpadki z dietą i co najważniejsze z treningami ...

                          TRWAM I JEST MI Z TYM BARDZO DOBRZE!!!!

                                         Nie stosuję żadnej rozpisanej diety,

         ot po prostu  raczej zdrowo ,MAŁO!!!! i z wielkim ograniczeniem słodkości....:-)

                                               tak ,tak jem słodycze ,ale bardzo mało!

         jedno lub dwa ciasteczka (małe, nie kremowe)do kawki na cały dzień.

Czasem podpatrzę co jadacie Wy chudzinki i tak to się kręci..:-)

                                       Ale podstawą jest ruch!

10 maja 2016 , Skomentuj

                                                  Tak zrobiłam!!!!

Dwie godziny na siłowni zaliczone ,dieta bez zastrzeżeń ......

Ech ...fajnie jest znowu być na dobrej drodze! ;-)

9 maja 2016 , Skomentuj

na wpisy chociaż nie dzieje się nic specjalnie więcej niż zwykle.

Trochę poległam w kwestii diety i ćwiczeń.

Zrobiło się ciepło,(nawet bardzo i zamiast wiosny znowu prawie od razu jest lato...)

więc ugięłam się za sprawą grillowanej kiełbaski... ale tylko jednej :-)

W sprawie ćwiczeń niestety też na minusie, nadrabiałam na dywanie ale to nie to samo.

Ale biorę się do roboty i już od jutra wracam na dobre tory.

19 kwietnia 2016 , Skomentuj

Ale poszłam na.....

Było cudnie!!!! I wiem ,że to będzie moje ulubione zajęcie.

Stres wieloletni odbija mi się na wielkim zesztywnieniu mięśni między łopatkami ,co wiąże się z wielkim bólem.

Starałam się ćwiczyć sama w domu ale efekty marne i brak mobilizacji.

Już drugi miesiąc chodzę w miarę regularnie na siłownię ,daje mi to dużą satysfakcję ,no i oczywiście spadek wagi postanowiłam wykorzystać jeszcze jedne proponowane zajęcia.

NO I TO JEST STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ.

JUŻ DAWNO NIE BYŁAM TAK ZADOWOLONA Z SIEBIE ....

a i smuteczki wydają się mniej smutne....  :-)

Poprawiam pasek w dobrą stronę...