Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Osóbka, która ciągle się uczy, niekiedy płacze, niekiedy się uśmiecha, idzie kilka kroków do przodu i jeden do tyłu. Stara się dbać o swój wygląd, czuć się lepiej, pewniej. Jeść więcej warzyw i owoców oraz dojść do wymarzonej figury to moje aktualne cele....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 410750
Komentarzy: 3618
Założony: 10 stycznia 2011
Ostatni wpis: 7 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dola123

kobieta, 28 lat, Wrocław

174 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Mniej kg, chudsze uda i płaski brzuch. Angielski w głowie, a nie w słowniku ; )

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 czerwca 2013 , Komentarze (16)




Cześć wszystkim! Najmocniej Was przepraszam za tą przerwę, ale ostatnie dni zaliczeń w szkole i same rozumiecie ;D Tak patrzę na kalendarz i uświadomiłam sobie, że za miesiąc wybywam na wakacje. Do tego czasu muszę jeszcze ogarnąć brzuch i nogi oraz moje małe "rozstępy" ;((( Chciałabym, bardzo bym chciała zrobić 20 Skelpelów/Killerów/Turbo/MelB cokolwiek byle była aktywność !!! Przechodząc dziś obok okulisty postanowiłam wejść i dowiedzieć się coś na temat soczewek, które kuszą mnie już od jakiegoś czasu. Dostałam kilka broszurek, zaproszenie, będzie pani doktor w piątek, a później za 1,5 miesiąca bo urlopy itp. Gdybym teraz poszła to dostałabym jeszcze mały zestaw kosmetyczka, płyny, soczewki itp. Kurcze tka bardzo chciałabym, ale z drugiej strony cholernie się boję. Włożyć jeszcze ujdzie, ale wyjąć ;O ;(  Jak wygląda taka pierwsza wizyta z nauką, może któraś w skrócie opowiedzieć? Będę bardzo wdzięczna i może troszkę uspokoję mój strach ;p




Cały dzień na truskawkowo ;D kluski z truskawkowym sosem, kanapka z serem i truskawkami, koktalj mmmmmmmmmm xD





REFERATY I SPRAWDZIANY SIĘ SAME NIE NAPISZĄ ;( ZMYKAM ;*


11 czerwca 2013 , Komentarze (14)



Siemka ;) Dzisiejszy dzień mogę zaliczyć do udanych, ponieważ:

- tata częstował mnie drożdżówką i 3 razy odmówiłam, aż sam zjadł i nie zmuszał mnie
- grałam dziś godzinkę w nogę z dziewczynami, zrobiłam 15 TURBO SPALANIA oraz MEL B BRZUCH
- jeżeli chodzi o menu to była bułka orkiszowa z serem i truskawkami, był kapuśniak, był ogórek, była kawa bez cukru, była herbata miętowa, była skiba chleba tylko!, była woda, były 2 ciastka owsiane, więc ogólnie menu zdrowe ;]
- postanowiłam znajdować w najdrobniejszym szczególe i tak położyłam sobie na biurko strój kąpielowy, który tak na mnie patrzy i mówi ćwicz musisz mnie na sobie godnie reprezentować ;p
- nauka nietknięta także zaraz zmykam ta nieszczęsna historia i polki ;<
- wyłączam kompa i idę jeszcze na 10min hula hopa ;p

 http://4.bp.blogspot.com/-Ov3Ie4oZ4Tc/UWYHMVhVcEI/AAAAAAAAASQ/TJ_3IBJ_bW4/s320/482530_414332508656542_2142753508_n.jpg*-*


może tak zrobię zrobię zdjęcie w stroju i porównam za miesiąc ;?



SZYBKIE, PYSZNE, DIETETYCZNE KLUSKI NA PARZE!!!!!!!!!! ;D Składniki (na ok 8 sztuk): - 100ml mleka - 20g świeżych drożdży - 1 łyżka cukru  -250g mąki pszennej - 1 jajko - szczypta soli Przygotowanie: mleko podgrzej wraz z drożdżami do czasu, aż będzie letnie (nie gorące, bo drożdże się sparzą i nie będą pracować!). Następnie dodaj tę mleczną mieszankę do miski z cukrem, mąką, jajkiem i solą. Wyrób całość na jednolite, elastyczne ciasto, podziel je na 8 równych części i każdą z nich uformuj na kształtną kulę. Przełóż je do naczynia przeznaczonego do gotowania na parze, przykryj ściereczką i pozostaw do napuszenia na ok 15 minut. Po upływie tego czasu gotuj je na parze przez ok 15-20 minut.

10 czerwca 2013 , Komentarze (14)



Cześć wszystkim... Weszłam dziś na wagę i jestem załamana, zamiast chudnąć to się tyje, podejrzewam przez jakie czynniki jest to spowodowane, nosz ale kurde. Ćwiczę trenuję to powinno spadać, a może to moje mięśnie podniosły stan licznika ;? Wiem, wiem, że cm są najważniejsze. Będę się mierzyła znowu w zakończenie roku szkolnego o tak sobie wymyśliłam. Dziś zrobiłam w 15minut sama domowe pyzy na parze pychotkaaaaa ;D Zdjęcie mam może jedno wstawię jak wezmę w ręce kabel. Staram się robić co dzień co dwa Mel B brzuch, widzę mini zmiany, albo już mi się one wydają, ale coraz mniej mi się chce. Za miesiąc mam się pokazać na plaży, ale z takim stanem to kiepsko wyobrażam sobie moje poczucie wartości, prędzej poczucie wstydu, że inni obok mają takie extra figury *-* Koniec wmawiania sobie zjedz więcej kcal przecież ćwiczysz, wypij czekoladę, zjedz batona zaraz trening spalisz bo to GÓWNO PRAWDA!!! Kurcze w głowie mam wszystko poukładane, ale jak przychodzi do posiłków, porcji, odstępów i pokus to jest krucho. Jak to zwalczyć? Mam nadzieję, że u Was lepiej i ładniej ;***



8 czerwca 2013 , Komentarze (11)

Witajcie ;)



Dzisiejszy dzień jakiś senny, męczący, leniwy.;< Musze ogarnąć troszkę szkoły, przeżyć przyszły tydzień i można nieoficjalnie zaczynać WAKACJE ;D Oby udało mi się wszystkie wahające ocenki podbić w górę ;p Oglądałam po południu jakaś chyba powtórkę PERFEKCYJNEJ PANI DOMU i chociaż Rodzynkowej nie trawię, jak ją widzę to szła mnie trafia, udaje najlepsza z najlepszych, a sama ma sprzątaczkę i kucharkę w domu ha ha ha... Mniejsza z tym... Zainteresowały mnie bohaterki programu, tak sobie oglądałam, podziwiałam, kibicowałam, kiedy weszła moja familia usiadła ze mną i po 5 minutach stwierdzili, że powinnam tez tam iść, po porządek w pokoju potrafię utrzymać max 3 dni. Mają całkowitą rację, a gdy pomyśle o moim przyjacielu, jego rytuałach i porządkach to aż wstyd, że ja kobieta robię tak, a nie inaczej ;D Tak więc zmotywowana, nabrałam energii, umyłam okna, parapety, starłam kurze, do kosza nazbierałam śmieci, umyłam podłogę i stwierdzili ooooo bierzesz się za generalne porządki xD Może nie generalne, ale porządne stwierdziłam i tak oto już 2h minęły mi na czyszczeniu ;] Stwierdziłam, że będę robiła 4-5 razy w tygodniu MEL B BRZUCH, do tego 2 razy w tygodniu mam treningi, bo których umieram... Wczoraj czerwona, spocona, zmęczona, dziś zakwasy na nogach, rękach i dupsku ;[ Zaraz zamierzam odpalić ćwiczonka, tym bardziej, że dziś uświadomili mnie znajomi, że do mojego wymarzonego wyjazdu zostało 38 dni !!!!!! ;o Zrobiłam sobie dziś także małe spa urodowe maseczka na twarz, później krem, na lato fajnie pokazać ładne nózki i stópki, dlatego nogi regularniej smaruję balsamami, a do nóg zamówiłam sobie lekki krem z masłem zobaczymy czy fajny ;]
Avon, Foot Works, Shea Foot Souffle (Lekki krem do stóp i nóg z masłem shea)
Zmykam kochaniutkie, bo brzuszek sam się płaski nie zrobi xD


5 czerwca 2013 , Komentarze (10)

Witajcie ;)


 Jestem niezwykłą szczęściarą mam do poprawienia 6 przedmiotów i z każdego wahającą ocenę ;< Uwielbiam ten stan ;D Do końca roku szkolnego zostało tylko!!!! 22dni, a mi coraz mniej się chce, częściej wpadam w pułapki i wszędzie wpychają we mnie słodycze i jedzenie ;p Waga waha się między 65, a 66. Jedynie brzuszek w miarę posłuszny i jest ładniutki, dość płaski, teraz tylko ćwiczyć i czekać na mięśnie <3 Wreszcie spełniam się w 100% muzycznie i na pewno we wakacje jade na festiwal międzynarodowy OMG świetna wiadomość ;) Czytając dziś u Vitalijki, że robi kaszkę mannę sama postanowiłam też zrobić i właśnie mam przed sobą wielką miseczkę. Ma ona same zalety. Dobra na każdy posiłek, na chcice słodyczową, ma mnóstwo witamin mmmm Zmykam, bo samo się nie poprawi ;p :*

3 czerwca 2013 , Komentarze (7)



Witajcie ;) Wczorajszy dzień minął świetnie...Obiad w restauracji a tam pierś w panierce migdałowej, kulki ziemniaczane, sałatka żydowska, później kelner przyniósł domowe ciasto, nowość na koszt firmy, zamówiłam do tego latte machiato bez cukru! mmmmmmmmmm było cudownie. Następnie pojechałam z familią do znajomych, a tam delicje, ptasie mleczko, ale nie tknęłam. Pani domu zaczęła robić desery lodowe i choć nikt nie chciała, bo wszyscy byli najedzeni to spróbowali, a później nawet zjedli do końca. Moja porcja była na szczęście mała tzn, gałka owoców i borówki, winogrona, banany, brzoskwinie ;D Wypiłam też herbatkę zwykłą bez cukru! Wszyscy am stwierdzili na głos, że jestem bardzo szczupła i nie muszę dbać o figurę, ale jak chcę to nie mam jeść kolacji, ale deser musi zniknąć ha ha ha xD Tam u nich w domu to raczej wszyscy przy kości, więc dla nich tosz to ja chudzielec-kościsty ;] Do domku wróciłam mega późno, ale miałam tyle energii, że poczytałam gazetkę, sprzątnęłam pokój, bo miałam niezły sajgon i poszłam spać o 24. A przepraszam zrobiłam jeszcze 1 Mel B brzuch *-* Ze szkoły wróciłam wcześnie jak w każdy poniedziałek i tak myśląc o wczoraj uświadomiłam sobie, że omijałam cukier. Postanowiłam, że odrzucam go zamiast tego pozwolę sobie na lody czy ciastko, że przestanę słodzić napoje, jak się odzwyczaję wtedy wymyślę coś nowego z czym mi trudno. Wolę wypić coś gorzkiego, ale zjeść sobie coś dobrego, niż odwrotnie, bo podliczając do kawy i 2 herbat cukier i niech wpadnie kakao czy coś to już wychodzi około 4 łyżeczki ;< Tak, więc 1,5 dna bez cukru w kubku uważam za udane Zmykam do nauki, poczytania Was i Mel B .


fotki obiadów i cytrynowca itd za chwilkę lądują się !

robione spieniaczem ;] sorki za nieład, ale przy końcu przypomniałam sobie o zdjęciach ;p
od a do z produkcja własna nawet biszkopt sama upiekłam ;)

2 czerwca 2013 , Komentarze (6)




ha ha ha Witajcie! Wczorajszy dzień, wczorajsze święto zwane dniem dziecka, przyniósł mi za dużo słodyczy


oprócz tego, że zrobiłam dla famili cytrynowca <zdjęcia wkrótce> to jeszcze każdy poprzynosił lody, czekolady, cukierki itp. Dziś czuję się jak wieloryb i muszę to stanowczo odpokutować. 1 czerwiec, nowy miesiąc, nowe wyzwania a ja robię takie jazdy? Maj upływał pod znakiem przysiadów, a czerwiec postanowiłam z Mel B ;] WYZWANIE 30 dni MEL B BRZUCH 10 min obowiązkowo, a reszta przyjdzie sama. Dziś jeszcze obiad  w restauracji ;D Mam mega ochotę na pierś w panierce migdałowej, surówki i kulki ziemniaczane <3 Został ostatni miesiąc do wakacji i 1,5 miesiąca do wyjazdu. Nadrobić oceny napisać spr. z fizy ;( z angola odp., z chemi spr, z polaka odp., z gegry kartka i odp., z WOKU spr i to wszystko w tym zbliżającym się nieustannie tygodniu, a ja jeszcze nic nie tknęłam OMG !!!! ;O Za to przez wolne dni prze-wypoczęłam, przeczytałam prawie wszystkie gazetki, powyrywałam z gazet przepisy, upiekłam ciasto, byłam na cmentarzu u babci itp.


Z UTĘSKNIENIEM CZEKAM NA TRUSKAWECZKI ;D

30 maja 2013 , Komentarze (10)

Witajcie :) http://www.lidl.pl/static_content/lidl_pl/images/PL/2x2_86433.jpg

W końcu udało mi się upolować jakiś nowy, piękny strój. Ogólnie zawsze byłam przeciwna białym strojom, ale tak mnie urzekł z tą tęczą, że musiałam go kupić. Przymierzałam wczoraj w domku, pod wieczór i mój brzuszek już naprawdę nieźle się prezentuje, patrząc na to co było. Niestety zapomniałam pstryknąć focie, więc tylko mogę Wam pokazać zdjęcie jego z neta bild
bild
majteczki dwustronne ;p
Odbyłam też wizytę w galerii na małym shoppingu. Upolowałam kilka bluzek i kolorowe lekko neonowe spodenki krótkie <3 Upiekłam wczoraj zdrowe pieguski i wprowadziłam posiłki częstsze, ,lżejsze. Krakersy pełnoziarniste już zjedzone i nie idę kupić nowych ;D Soczek jabłkowy naturalnie mętny wypity był pyszny ;D Wczorajsze menu mi posłużyło i waga troszkę spada dodatkowo, za to nie ładnie bo już 7 dzień nie ćwiczę, ale zmieniam to od soboty, bo teraz jeszcze nie mam za bardzo możliwości.  Mel B naprawdę działa cuda, dałam raę z 25 dniami przysiadów to i chociaż 25 dni z brzuchem Mel B 10 min powinno się udać co NIE? Trzeba się przez wolne pouczyć i ogarnąć średnie, bo mam kilka wahających. Spadek formy ćwiczeniowej, ale również naukowej ;( mam kilka wahających ocen, kilka przedmiotów żałuję, że się nie przyłożyłam i taka mała zawieść, bo pierwszy raz w życiu świadectwo bez wyróżnienia i jeszcze walka z losem i błaganie by nie było żadnej 2.... kurcze to takie niesprawiedliwe mam dziennik elektroniczny i średnie i np. z matmy mam 2.60 i mam 2 bo od 2.75 jest 3 a inna koleżanka ma ledwo 1.80 i też ma 2 nosz to szlak człowieka trafia i gdzie tu sprawiedliwość ;(?


menu z wczoraj:
8:30 2 kiełbaski + 2 krakersy jako kanapki z ogórkiem+ herbata owocowa
11:30 drożdżówka
15:00 zupa pomidorowa, mała porcja ziemniaków, gulasz, buraczki
17:00 koktajl bananowy
19:00 kanapka mała z serem + herbata miętowa


kupiłam wczoraj te pyszne warzywa na patelnie dla dbających o linię ;p będzie zdrowo ,warzywnie, owocowo i kolorowo ;) !!!!!

27 maja 2013 , Komentarze (12)




Witajcie! Nie wiem czy dobrze, czy tez źle. Skończyłam przysiady na 25dniu ;D Efekty? Hmmm twardsza pupa,bardziej jędrna i jakieś smuklejsze? nogi Czytałam u jednej z vitalijek, że powiększają się biodra czy coś, mam nadzieję, że u mnie taki efekt nie wystąpił, przynajmniej nie zauważyłam. Dzień matki przepełniony był słodyczami oraz kaloriami, które ciągną się za mną już od czwartku Ale trzeba przystopować i w pełni wrócić do pracy, BO PRZECIEŻ LATO JUŻ ZA NASZYMI PLECAMI KOCHANE !!!! Zakupiłam na próbę sok naturalnie mętny 3l jabłkowy z dozownikiem w kartonie i worku ;D Bardzo ciekawy i smaczny produkt muszę przyznać....Coś mnie lekko bierze alergia, grypa rano niemiłosierny katar i lekki ból gardła oj niedobrze, trzeba się już zabezpieczać, bo zbliża się długi week, a ja chora nie mam zamiaru być Jutro fizyka spr. jak ja nienawidzę tego przedmiotuuuuuuuuuuuuuuuuuu ;( Niby tylko 5 tematów, ale takie durne i rozbudowane, że aż ryczeć się chce. Zmykam do swoich obowiązków....




koniec z krakersami chlebowymi, niezdrowym jedzeniem i mnóstwem pieczywa!

25 maja 2013 , Komentarze (6)

Witajcie!



Nie mogę cały czas pojąc co się teraz dzieje, co się stało, czuję się jak w śnie. Dziś w nocy nie mogłam spać, rano było mi słabo. Tak bardzo chciałabym, żeby mnie ktoś uszczypnął i krzyknął to głupi żart, to nie dzieje się naprawdę. Ale niestety trzeba się otrząsnąć i pogodzić z tą ciężką sytuacją. Nerwy, stres, pomoc rodzinie kosztuje mnie mnóstwo bólu i smutku, a co za tym idzie mniejszy apetyt i waga w dół. Plany się pokrzyżowały, ale wydarzenia te jeszcze kiedyś na pewno się powtórzą. Przez te wszystkie problemy zaprzestałam na 23 dniu przysiadów i zmieniłam sobie dzień przerwy dziś zrobię 190 i pojadę z resztą do 30 dnia... Od nowego tygodnia, jak wszystko ogarnę, biorę się od nowa za to co było, za dobre tory, za Mel B. Trzymajcie się kochane, a ja ide Was poczytać i zbierać siły na lepsze jutro...