Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Osóbka, która ciągle się uczy, niekiedy płacze, niekiedy się uśmiecha, idzie kilka kroków do przodu i jeden do tyłu. Stara się dbać o swój wygląd, czuć się lepiej, pewniej. Jeść więcej warzyw i owoców oraz dojść do wymarzonej figury to moje aktualne cele....

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 410769
Komentarzy: 3618
Założony: 10 stycznia 2011
Ostatni wpis: 7 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
dola123

kobieta, 28 lat, Wrocław

174 cm, 69.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Mniej kg, chudsze uda i płaski brzuch. Angielski w głowie, a nie w słowniku ; )

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 maja 2013 , Komentarze (6)

GRANDMOTHER (*)




20 maja 2013 , Komentarze (10)

Witajcie...


Dzisiejszy dzień wyjątkowo mnie rozbestwił i popłynęłam, że ho ho ho. Już dawno nie miałam czegoś takiego ;o Wczoraj otrzymałam paczkę słodyczy jako podziękowanie, a w niej czekolada, wafelki, batony, draże, lizak, soczki itp. Wczoraj w nocy późno wróciłam do domu z koncertów itp itd miałam do napisania kilka wypracowanie, więc wciągnęłam jednego wafelka GÓRALKA, później jeszcze dołożyłam paczuszkę krakersów pełnoziarnistych chlebowych. Na koniec resztkami sił, ale dałam rade poszło 160 przysiadów bez żadnej przerwy !!!! Dziś wróciłam ze szkoły i rzuciłam się na całą paczkę draż, niby byłam po nich przesłodzona, ale jeszcze poszłam bo jednego cukierka TIK-TAK ;/ Następnie wciągnęłam paczuszkę krakersów i 3 biszkopty oraz mus KUBUŚ. Opamiętałam się i powiedziałam basta. Poszłam na obiad zrobić rybkę z warzywami ;D Od jutra trzeba zrobić jakieś oczyszczanie zero słodyczy, słodkich śmieci i kawy- ją stanowczo muszę ograniczyć i na jakiś czas wyeliminować. Mam nadzieję, że mi się uda. Przez week nie miałam czasu na kompa, więc MEL B poszła w odstawkę, ale było za to spacery. Dziś powracam i ćwiczę ładnie brzuszek ;p Ufff jeszcze tylko 10 dni przysiadów xD Warzywka, herbaty i woda przybywajcie !!!!!!!!!!



JESZCZE MIESIĄC I BĘDĘ JADŁA TRUSKAWECZKI ;) !!!!!!!!!!!!!

18 maja 2013 , Komentarze (6)

Dzień dobry wszystkim :)


Ten weekend mam wyjątkowo zajęty, nauka, koncert, wyjazd itp. itd. Musiałam zregenerować siły po codziennym wstawaniu o 6 lub nawet 5 rano i spałam sobie do 11 ;D Zrobiłam wczoraj 150 przysiadów - 17 dzień, grałam w palanta oraz w nogę, rozciągnęłam sobie coś w nodze i strasznie mnie bolała, już na treningu ;/ Dziś jest już lepiej. Uświadomiłam sobie dziś leżąc w łóżku, że pewnemu miejscu, pewnej osobie wiele zawdzięczam to dzięki niej nie płaczę z różnych powodów, inaczej podchodzę do życia i ciężkich sytuacji, mam więcej wiary, jestem częściej uśmiechnięta, inna, zmieniłam się - stwierdziła to nawet familia. Jestem nawet rozsądniejsza i lepsza od starszej siostry, lepiej sobie od niej radzę :)



Wszystko sobie uświadomiłam, przeanalizowałam, przebywanie też cały dzień z chłopakiem uświadomiło mnie, że pora zakończyć znajomość=skrócić kontakty, mniej pisania, interesowania się, każdy ma swoje życie i sprawy KONIEC. Zrezygnowałam nawet z pewnego wyjazdu na który mieliśmy jechać razem, ale nie z jego powodu tylko sytuacji rodzinnej i swoich obowiązków, to powiedział mi, że się nie będzie odzywał i dotrzyma tego postanowienia ha ha ha proszę bardzo jeżeli będzie mu lepiej i pozwoli mu taka drobnostka, szantażowa zerwać kontakt nie widzę problemu, zobaczymy jak będzie zachowywał się na warsztatach, na które też jedzie ;D Ja mam w planach uszykować książkę, gazety i dołączyć do jakiejś grupki dziewczyn, to tylko 1 dzień nawet mogę być sama ;p Ale jestem tak kontaktową osobą, że na pewno szybko nawiążemy kontakt ;]



Szykuje się mi jutro ważny koncert, tak bardzo chciałabym, ab wszystko mi wyszło, chciałabym opinie pozytywne ludzi, docenienie mojej ciężkiej pracy, zobaczymy co wyjdzie TRZYMAJCIE MOCNO KCIUKI !!!!! Mam ochotę na zdrowe pieguski, chyba zrobię, ale dopiero w poniedziałek ;] Zmykam się ogarniać, troszkę doprowadzić do ładu pokój i wyjazd w odwiedziny do szpitala ;/

Dziś w planach na wieczór x-Factor ;D podczas niego 18 dzień ćwiczeń, a wcześniej MEL B brzuch, którą mam zamiar robić codziennie !!!! Czeka mnie jeszcze dokumentacja i pisanie protokół, ale jestem zdolną i kreatywną osóbką i ze wszystkim dam sobie radę. Jak nie ja to kto ;p ? A wakacje wynagrodzą trudy i obowiązki !!!!
 

16 maja 2013 , Komentarze (12)



Cześć i czołem!



Odkąd mam zmieniony plan i chodzę codziennie!!! 5 razy w tygodniu na 7:30!!! Najczęściej do 15:00 to czuje się i wyglądam jak ZOMBIE. Mam mniej sił. Dobrze, że został tylko miesiąc, bo dłużej bym chyba nie wytrzymała. Uczyć już mi się kompletnie nie chce, ostatnio zlewka w kit i liczenie na cud. O dziwo jakoś wszystko mi się udaje ;D Dziś już 16 dzień przysiadów. Miałam kilka razy zwątpienie, poddanie itp., ale się nie dałam i jakoś brnę do przodu :) Kilka dni temu wyszedł mi odcisk na nodze brrr ;( butów nie mam za małych, skarpetki też dobre i w ogóle, ale to chyba przez treningi, ostatnio ciągle coś, to kostka, to pięta ;/ Na szczęście nie boli mnie ;D Jutro już piątek !!! WRESZCIE ;p Chociaż coś wątpię w to, że przez week się wyśpię. Miałam jechać to POZNANIA pojutrze, ale chyba zrezygnuje. Kurcze sama nie wiem co mam robić, mam tyle planów i atrakcji, zrezygnować z połowy, iść na upartego wszędzie ??? Oglądałam wczoraj efekty ćwiczeń u lasek na necie i powalające, słuchałam także w DDTVN Ewy mówiła, że już po 10 dniach widać efekty i jest lepiej. Od 14 maja zaczęłam akcję CODZIENNIE 10 MIN BRZUCHA Z MEL B !!! Mam nadzieję, że uda mi się wytrwać do końca  miesiąca, albo i jeszcze dłużej ;] Zmykam Was czytać i ćwiczyć papatki ;*

12 maja 2013 , Komentarze (22)

Witajcie!
Dziś już niestety niedziela, a ja stoję prawie w miejscu ;( Mimo, iż wczoraj czytałam książkę mam jeszcze 150 stron do końca ;(( Dopiero 1/4 za mną ;/ Wieczorem małe spa w łazience było ;D peelingi, balsamowanie, ogarnianie włosów itp. Oglądając x-Factora wzięłam się za przysiady oczywiście jak to ja zrobiłam na pamięć 115 przysiadów xD a okazało się, że wystarczyło 110 ;p także jestem do przodu o 5 przysiadów, pokręciło się troszkę hula-hopkiem, a pancakes zjadłam dziś na śniadanko, bo wczoraj wpadło co innego :) Chciałam Wam wstawić fotorelacje pokolei moich zaległych wypieków itp., ale ze względu na problemy ostatnio z tym portalem i usuwaniem w wpisów pokazuje wam juz ostateczne efekty ;> Przede mną mega ciężki tydzień!!! Niech już mini, chcę znów week. Lecę ogarniać nauke i szkołę brrr Trzymajcie się cieplutko ;**

drożdżówki z serem

ulubiony jogurt naturalny bio (lidl)

jajecznica białkowa + kanapka pomidorowa

ryż+ warzywka+ mięsko

pełnoziarniste paluchy z serem

paluchy

dzisiejsze śniadanko pancakes z jabłkami, borówkami, posypane cukrem pudrem

pancakes

Menu:
pancakes z jablkami i borówkami + kawa
brokuł+ mięsko + herbata miętowa
? miseczka lodów domowych
? 2 kanapki, z mięskiem i papryką, herbata owocowa :)
?


Aktywność:
?Mel B brzuch?
?hula-hop z masażerem?
przysiady dzień regeneracji :)


przymierzając wczoraj sukienko-spódniczkę, bez rajstop, bladzioch ;< nieogar, szybka fotencja :) (w koturnach 12cm, więc stąd złudzenie mega chudych ;p a tak to są przeciętne) xD

11 maja 2013 , Komentarze (9)



Witajcie :)

Wczoraj dobrnęłam do 10 dnia przysiadów. Byłam już poddana, leżałam w łóżku, później poszłam się kąpać bo po południu miałam 2h trening, bieganie, palant oraz piłka nożna... Byłam spocona, czerwona i wszystko mi się kleiło... Dziś troszkę czuję nogi, a 50 przysiadów zrobiłam w łazience ;p Później położyłam się do łóżka i pomyślałam, że jeszcze połowa i zaznaczę haczykiem jako kolejny dzień zaliczony. Tak więc wstałam i uparcie brnęłam. Jakoś udało mi się przetrwać :) Mam nadzieję, że do 30 dnia szybko zleci ;p Dziś cały dzionek spędzam w pokoju, w piżamie, w łóżku z lekturą ;< Później jak będę miała siły porobię notatki z histy i zacznę się uczyć... Na obiadek planuje pancakes ;p z borówkami, pysznymi, które kupiłam wczoraj  W LIDLU ZA 2,88zł !!!!
Mam nadzieję, że wszystko szybko się zrealizuje i za bardzo mnie to nie zmęczy, a wieczorkiem 110 przysiadów ;D Trzymajcie się i udanego weekendu życzę :*


Pancakes

8 maja 2013 , Komentarze (11)

Witajcie :) I tak mija mi 2 dzień wolnego... hmmm niby coś zrobiłam, ale czuję lekki niedosyt, że ten czas nie wykorzystuje do maksimum....czeka mnie jeszcze zrobienie prezentacji i przeczytanie lektury do końca tygodnia i ogarnięcie historii 9 obszernych tematów :( niedawno wróciłam dopiero ze spotkania z osobami, które nie wdziałam z pół roku ;< Było miło i przyjemnie, mnóstwo wspomnień i śmiechu...Trochę nadrobiliśmy, mam nadzieję, że teraz już będziemy spotykać się częściej ;D Musze w któryś dzień zrobić sobie zdjątka brzuszka, bo widać już coś więcej niż tłuszczyk, a przynajmniej tka mi się wydaje ;D Wczoraj poszła Ewka wybrane ćwiczenia z Killera i Mel B brzuch, a później przed snem 80 przysiadów !!!! hi hi hi ;p Wczoraj hula-hopka nie było no to dziś będzie... Uwielbiam oglądać i kręcić... Mam za niedługo wystąpić na młodzieżowym przeglądzie twórczości i zastanawiam się nad repertuarem ;?

1000m nad ziemią ;D






żeńska wersja, mam do tego małą już choreografię, tylko nie wiem czy wypada i się nadaje, jest taka nowa i żywa, wesoła, można wszystkich rozruszać, pozytywne rytmy !!! ;D









w wersji współczesnej, podobne żeńskie wykonanie jak uczestniczka Szansy na sukces :)















może coś po zagranicznemu, ale nie wiem co na to JURY i publiczność, czy nie są nastawieni tylko na polskie utwór ;p







*-*


POMÓŻCIE, POWIEDZCIE CO BYŚCIE CHCIAŁY USŁYSZEĆ, CO WAM SIĘ PODOBA xD

Menu:
kanapki z dżemorem, herbata owocowa
rogaliki domowe sztuk kilka ;p
zupa ogórkowa
herbata owocowa
???makaron z serem i warzywami na patelni ;p
???
herbata miętowa

Aktywności:
hula-hop
Mel B brzuch


7 maja 2013 , Komentarze (11)

Witajcie 


Wczoraj od 7do 23 na nogach. Ale zacznijmy od początku. W szkole zaliczyłam 2 sprawdziany. Miałam nadzieję, że z anglika odpowiedź mi się uda przełożyć a tu surprise i poleciałam na samym początku. Zero przygotowania, totalny spontan i wpadła piąteczka ;D Wczorajszy dzień we Wrocku był jednym z najlepszych dni ostatniego czasu. Spotkałam się z pewną wyjątkową osobą, która wiele mi powiedziała, pogadała, dodała wiary w siebie, opowiadała o swoich początkach, życiu i nauce. Było to najlepsze 5h przepełnione muzyką i pasją. Czas upłynął stanowczo za szybko. Wcześniej już widzieliśmy się na wydarzeniu muzycznym. Nie ukrywam, że stała się ona moim wzorem, naprawdę warto próbować. Koncerty po Polsce i zagranicą TOKIO itp. Itd., pasja, talent, wiara i zamiłowanie. Tak więc i mnie może ponieść podobnymi drogami ;) Wreszcie coś zaczęło się układać, jestem mega zadowolona, może nawet czeka Nas jakaś współpraca ;? Menu było ubogie ze względu na  napięty grafik. Jak wróciłam to jeszcze w nocy zmierzyłam się z kolejnym dniem przysiadów ;D Zamiast 75 zrobiłam 80 hi hi hi ;D Dziś już wzorowo, kolorowo i zdrowo? Za chwil kilka bierzemy się za Chodakowską i MEL B? Później hula-hopek i przed spaniem przysiady !!! Za niedługo (pod koniec miesiąca) kierunek przeciwny POZNAŃ ;D Mam nadzieję, że będzie równie miło, dużo się wydarzy i nabiorę znów nowe doświadczenie!!! Trzymajcie się ładnie, a wszystkim maturzystkom vitalijkowym życzę powodzenia i trzymam kciuki ;>


5 maja 2013 , Komentarze (7)

Wpis usunięty brrrrrrrrrrrrrrrrrr ;(  Super na dzis juz brak czasu na powtórne wklejanie zdjęć jedzonka SORYYY !!!!
Wczorajszy dzień miał być lekki i przyjemny, ale nie aż tak. Przysiadów miałam dzień przerwy hi hi hi :) później pokręciłam hula-hopkiem, pogoda była wspaniała w planach były biegi i Killer Ewki oraz MEL B, a zadzwonił telefon z zaproszeniem na grila. Także się ogarnęłam i pojechałam. Było ładnie wpadła kiełbaska i sałatka fetowa, herbatka, soczek :) Wróciłam o 23 tak więc pora do biegania juz nie była, a możliwości z odpaleniem kompa z ćwiczenia też nie za bardzo. Ale dzień dla regeneracji mięśni tez jest potrzebny, dlatego wczorajszą sobotę tak tez nazywam. Zaraz zmykam do nauki, później ogarnianie, spotkanie ze znajomymi, nauka. Jutro 2 zaliczenia i cały tydzień wolny !!!! Strasznie się boję i czuję pustkę w głowie, oby 1 zaliczenie się przełożyło <błaga> ;D Wczoraj jeszcze zdążyłam dla ukochanej babci upiec drożdżówki z serem zjadłam 2 i żadnej więcej nie planuje, poza tym już prawie ich nie ma, ale drożdżowe nie takie straszne ;] Jeżeli mieszkacie we Wrocku, oglądacie PIERWSZĄ MIŁOŚĆ to wiecie co to Most Tumski. Spacer tam z przyjacielem to chyba najgorszy pomysł z najgorszych ;< Czyżbyśmy brnęli coraz to dalej                         ?


Dziś wracamy do aktywności i działamy ;p !!! Bo przecież lubimy patrzeć i dotykać płaskiego brzuszka i czuć chłód przez koszulkę termoaktywną, którą polecam do ćwiczeń !!!! oraz biegania !!!!!

3 maja 2013 , Komentarze (10)

Pomierzona nie jestem pewna czy dobrze, ale tak plus/minus :)
Zawartość tłuszczu obliczona - 25% nie wiem czy dużo czy mało ;?
25min Killera wykonane 
Mel B brzuch zaliczona
3 dzień przysiadów zrobiony
(To co najbardziej lubię po tej aktywności/ćwiczeniach to patrzenie na płaski brzuch i zadowolenie z wykonania planu, który sobie zamierzyłam)
Obiadek przyrządzony od początku do końca samodzielnie - ryż, warzywka, mięsko oraz sos potrawkowy

FIT MIX BROKUŁOWY - d'aucy.
Skład: brokuły, kalafior, kalafior romanesco, marchew.

Składniki

brokuł 50%

kalafior 20%

kalafior Romanesco 20%

marchew 10%



Cechy

warzywa do gotowania na parze dla dbających o linię - fit mix

łatwe otwieranie

warzywa z upraw kontrolowanych

gotowanie w garnku, gotowanie na parze


Menu:
kanapka z dżemem + herbatka owocowa
ryż + warzywa na parze+ mięsko+ sos potrawkowy miętowa herbata
miseczka mini lodów domowych
2 ciasteczka owsiane + zielona herbata
sałatka
kubek kakao na noc ;p


Jutro dzień przysiadowy przerwa xD wreszcie... tamte zakwasy minęły, ale dziś już czuję nowe w nogach znów ;< ale jakoś przeżyjemy. Zamiast tego romans z polskim i "ukochanym" angielskim
brrrr ;(


------->

A TERAZ ZMYKAM DO DOMOWEGO SPA DOBREJ NOCY KOCHANE ;*