Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

czas wreszcie poczuć się ŚWIETNIE w swoim ciele :) ...no to ZACZYNAMY :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 87355
Komentarzy: 689
Założony: 30 grudnia 2010
Ostatni wpis: 18 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
soyMarti

kobieta, 38 lat, Poznań

162 cm, 67.70 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

2 banany
1 pomarańcza
duży plaster świeżego ananasa
1 jabłko
1 szklanka Costa Jabłko
______________________________________________________


----------------------------------------------------------------------------


składniki : 
-ciasto francuskie ,
-sos pomidorowy ,
-salami ,
-ser ,
-kawałki papryki , 
- można do tego dodać pieczarki .
--------------------------------------------------------------------------------

15 kwietnia 2013 , Skomentuj


....miał być basen - no, ale nie wyszło 
..ale na swoje usprawiedliwienie mam to, że to nie z mojej winy - musiałam być w domu, bo mąż nie miał swoich kluczy...

...zamiast basenu był spacer z psem 20 min w lesie oraz SKALPEL 


...to był mój drugi raz  ze SKALPELEM i było łatwiej niż za pierwszym razem, hmm wcale nie jest tak trudno - choć były momenty kiedy musiałam zrobić sobie sekundowe przerwy na regenerację mięśni.. 
...oj czuję je teraz 

15 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

oto menu na dziś:

- herbata yerba mate
- smoothie z pomarańczy i mleka + otręby
- sałatka z tuńczyka (tuńczyk z warzywami + sałata)
- chrupki - błonnik ok 15g
- mała tortilla z indykiem (ogórek, pesto, sałata, indyk)
- kawa zbożowa z mlekiem
- cukierki mleczno-czekoladowe (4szt - miały być 2szt, ale... uppss )
- warzywa z patelni (parę łyżek)
- herbatki i woda

ok. 1500-1600 kcal


a wieczorem planuję basen 

12 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

61,9 kg - czyli poniżej 62 kg 




...................................................................................................................

0,3 kg od zeszłego ważenia to mało - wiem, ale....
- w sobotę był Twister + frytki + lody a na wieczór ciastka francuskie
- w niedzielę duża pizza u znajomych na obiad i czekolada na wieczór
- w poniedziałek, wtorek i środę była czekolada
..wiem, że sama jestem sobie winna, że tylko 0,3 kg - gdybym miała silną wolę to pewnie schudłabym ponad 1kg, ale cóż .... to wciąż spadek 

a co do ćwiczeń to było lepiej:
poniedziałek i wtorek - rano spacer z psem w lesie 40 min 
poniedziałek - skalpel 
wtorek - zumba 

środa - okropny ból głowy  
a w czwartek - byłam wykończona 

........w środę i w czwartek była dieta 8h - i ona działa 
a od wczoraj łykam slimgreen


11 kwietnia 2013 , Skomentuj

1. Czym jest i co zawiera SlimGREEN?

Tabletki na odchudzanie SlimGREEN to nowoczesny, bezpieczny i skuteczny preparat odchudzający, którego skład został oparty na najnowszych odkryciach w dziedzinie fizjologii człowieka. SlimGREEN zawiera innowacyjne połączenie standaryzowanych ekstraktów z liści zielonej herbaty i ziaren zielonej kawy. Badania kliniczne dowodzą skuteczności odchudzającej kwasu chlorogenowego i katechin.

2. Jak działają poszczególne składniki SlimGREEN?

Wyciąg z ziaren zielonej kawy skutecznie pomoże Ci zredukować tkankę tłuszczową w organizmie poprzez wpływ na metabolizm glukozy. Jego kluczowy składnik aktywny – kwas chlorogenowy:

  • spowalnia wchłanianie glukozy w jelicie cienkim,
  • reguluje wytwarzanie hormonów jelitowych GLP-1 oraz GIP,
  • modyfikuje uwalnianie glukozy przez wątrobę.

KATECHINY – znane od wielu lat z właściwości odchudzających bioaktywne związki zawarte w wyciągu z zielonej herbaty, w tym najbardziej aktywna EGCG, wykazują szereg działań fizjologicznych prowadzących do redukcji tkanki tłuszczowej w organizmie, takich jak:

  • ograniczenie trawienia i wchłaniania tłuszczów pokarmowych oraz glukozy,
  • stymulacja tempa spoczynkowej przemiany materii – efekt zwiększonej termogenezy (produkcja ciepła).

3. Całościowy efekt połączenia ekstraktów z ziaren zielonej kawy i liści zielonej herbaty

Innowacyjne połączenie ekstraktów z ziaren zielonej kawy i liści zielonej herbaty cechuje wyjątkowy synergizm mechanizmów działania w procesie redukcji tkanki tłuszczowej.

Bioaktywne składniki SlimGREEN:

  • obniżają indeks glikemiczny posiłków,
  • zmniejszają wchłanianie tłuszczów i węglowodanów,
  • przyspieszają spalanie tłuszczu nawet w trakcie spoczynku,
  • ochronią Twój organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.

4. Jakie są praktyczne zalety SlimGREEN:

  1. Połączenie bioaktywnych składników o synergicznym działaniu odchudzającym
  2. Wysokie dawki aktywnych składników
  3. Wygodny sposób dawkowania – 1 raz dziennie
  4. Przyjazna forma – owalna, łatwa do przełknięcia powlekana tabletka
  5. Opakowanie na miesięczny program odchudzający – 30 tabletek

5. Sposób użycia

Należy zażywać 1 tabletkę dziennie przed głównym posiłkiem. Popijać wodą.

tabletki na odchudzanie SlimGREEN najlepiej jest stosować przez okres 60 dni

Nie należy przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia.

Składniki w:1 tabletce
Ekstrakt z ziaren zielonej kawy400 mg
W tym CGA180 mg
Ekstrakt z liści zielonej herbaty260 mg
W tym EGCG180 mg

 ..................................................................

jadłospis na dzisiaj (przy okazji dieta ośmiogodzinna 10-18):

rano - zielona herbata, herbata yerba mate

śniadanie - sok pomidorowy, 3 włoskie paluchy z oliwą z oliwek (ok. 10)

II śniadanie - kasza gryczana + szpinak + łosoś (ok.11)

obiad - jajecznica (3 jajka) + szynka z kurcząt (5 plasterków) + pietruszka  (ok.15)

kolacja - słodki deser z ryżem (powinna być tu sałatka, ale jakoś nie miałam dziś weny kulinarnej i zajrzałam do sklepu z pomysłem kupienia kaszki z sosem Smakija, ale nie było ), czerwona herbata (ok.17.30)

w międzyczasie H20

...niestety trochę mało błonnika  dzisiaj było - nie miałam zbytnio czasu na przygotowanie posiłków - co do ćwiczeń to rano był tylko spacer z psem ok 15 min, a po pracy bieganie po mieście ok 30 min

teraz to już nie mam siły na ćwiczenia - to standard w czwartek jako, że to ost dzień pracy - w weekend mam uczelnię (organizm spuszcza z siebie powietrze i jest nie do życia po tych 4 dniach na pełnych obrotach - z przerwami pracuję od 8 do 20 - przerwy w zależności od dnia są różne..)

11 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

ZACZYNAM PISAĆ OD NOWA - TAMTO MI ZJADŁO....

dzisiejszy dzień jest zwariowany 


1. zapomniałam swojego kalendarza do pracy  - a mam tam wszystkie ważne info - bez niego to jak bez ręki  - tematy zajęć były dziś na czuja z pamięci (i na dodatek był tam dokument, który miałam oddać do sekretariatu dzisiaj, aby dostać kasę za delegację - grosze, ale zawsze coś...) 

2. siedząc na okienku między lekcjami zauważyłam, że moje skarpetki (w sumie to ażurowe podkolanówki) są różne - miały inne wzorki .....hehehe  na dyżurze na przerwach stałam na jednej nodze, tak aby nie było widać - zmieniałam też nogi, bo mnie bolały..... wyglądałam pewnie jak debil...

3. po przyjściu do domu zauważyła, że zabrałam ze sobą z pracy kawałek stojącego wieszaka - tą plastikową końcówkę  - została przy kurtce jak ją ściągałam z wieszaka - nic nie czułam idąc po mieście ok. 30 min - ale muszę mieć grubą skórę na szyi 

4. biegałam dziś po mieście (w deszczu i błocie, przebiegając przez ulicę nie po pasach) w poszukiwaniu slimgreen i nie mogłam dostać tych tabletek - dopiero w piątej aptece były - w jednej mi nawet pani powiedziała, że przed chwilą sprzedała  - no, ale chociaż cena mi się udała, bo zapłaciłam tylko 26,50 a gdzie indziej były (no właśnie były kiedyś) nawet po 49 - różnica spora...

5. siedząc na kanapie z moim kochanym mężem (wiercąc się trochę, bo było mi niewygodnie ) podarłam spodnie  - wiedziałam, że niedługo się przetrą - no ale właśnie dzisiaj????? ej..

no i tu się kończył mój wpis...

było jeszcze pytanie retoryczne "co się jeszcze może dziś stać"
....no i się stało - wcięło mi cały wpis 

no i dodatkowo jak wyciągałam probiotyk z lodówki przebiłam go paznokciem i mi się proszek rozsypał na rękę WTF 

........................

też macie takie crazy days?????

....................................................................................

a to tak dla uśmiechu  ...oby ten obrazek nie był proroczy  ....


P.S. skopiowałam tekst - just in case...
przepraszam za angielskie wstawki, ale dopiero co skończyłam pracę i moje szare komórki pracują jeszcze w wersji obcojęzycznej...