macie to zdjęcie swwetra, ale prosze się nie smiać
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
Grupy
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1360132 |
Komentarzy: | 14215 |
Założony: | 27 stycznia 2011 |
Ostatni wpis: | 10 grudnia 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
ćwiczenia zaliczone
dzisiaj kolejny dzień SAMA, tyle ze do sklepu by trzeba było iść, no nic jak mus to mus
Sweterek skończony, wyszedł jako tako, no ale na czymś trzeba trenować dzierganie
tak więc dzisiaj wezmę się dalej do dziergania koca juz z połowę mam :-)
Miłego dnia
ja jak zwykle po gimnastyce
dzisiaj zdrowy kregosłup4
ja w sumie to ćwiczę bardziej dla zdrowia niż dla odchudzania
chce być jak najdłużej sprawną osobą
wczoraj zrobiłam zakupy warzywne i zaczynam do pracy oprócz owsianki brać różne sałatki.
Dużo do gryzienia a mało kalorii
A po południu mam zamiar cieszyć się z tego że będę w domu SAMA
skończę sweterek, zostało mi kilka rzędów i zszywanie
Znowu się namęczę z trafianiem do uszka igły
waga 72,9
mam nadzieje ze ta 2 po siekierce utrzyma się do czwartkowego ważenia
poniedziałek i cięzkie wstawanie - no ale dałam radę, poćwiczyłam już
teraz szykowanie do pracy, a po południu ide do koleżanki, nagadamy się za wszystkie czasy
znamy się już od 35 lat
zaliczyłam dzisiaj ćwiczenia ujędrniające górne partie ciała
niedziela
Noc minęła spokojnie, tylko raz mnie obudziała cos tam jęcząc przez sen ale zaraz się uspokoiła
Teraz kawusia i na sniadanko mam dzisiaj ochotę na jajka na miękko
Dawno nie jadłam
Ananas maniacko układa puzzle i już coraz częściej beż zadnej pomocy takie po 30 elementów
czas chyba kupic takie z większą ilościa elementów
Na wadze dzisiaj 72,8
wczoraj po pracy 1,5 h drzemki - pomogla, poczułam sie o wiele lepiej
a potem to miałam popołudnie lenia, troche komputer, robótki na drutach i patrzelismy na sport tym razem piłka ręczna, skoki i siatkówka
Dieta dobrze, trzymam się ustalonego limitu
waże sie codzennie i dzisiaj na wadze zobaczyłam 72,7 - juz nie pamietam tego widoku he he
ale na razie nie zmieniam paska czekam do czwartkowych pomiarów
Dzisiaj dzien i noc z Ananaskeim, bo rodzicie ida na urodziny do kolegi a tam dzieci brak wiec co ma sie mała nudzic, z dziadkami lepiej
dzisiaj wstałam i stwierdziłam ze jak wróce z pracy zrobie sobie drzemkę
a co!
wczoraj intensywny dzień
córka miała atak padaczki, wiec wyszłam z pracy, pojechałam po Ababaska i wróciłam z nią do pracy
Mała się bawiła ja pracowałam
o 14 mąż zabral ja do nas do domu i tam czekała na powrót swojego taty z pracy
poszliśmy do Pepco i kupilismy dwie szare pufy z miejsce do przechowywania, siedzonka sie przydarzą a kolor puf idealnie taki jak naszej rogówki
a dzisiaj juz jestem po 25 minutach jogi
dzisiaj dzień pomiarów
waga w dół o 0,8 kg , a w centymetrach w sumie 5
jest dobrze a nawet nie ośmielam się twierdzić ze świetnie
jestem już po serii ćwiczyć, zaraz szykowanie do pracy do której przez następne kilka dni pójdę jak na skrzydłach bo mącicielka pojechała na wczasy do Dubaju
a na koniec zdjęcie moich ukochanych glanów
jestem juz po 35 minutach ćwiczeć - zdrowy kręgosłup , ze strony treningfitness.com
wczoraj zainstalowałam sobie aplikację JAZIO
płatna ale niecałe 40 zł na rok
jak na razie jestem zachwycona
zaraz zabieram sie za szykowanie do pracy, a musze to przemyslec bo wczoraj w burze było 15 stopni jak przyszłam, na koniec nagrzało się do aż 17
więć muszę się ciepło ubrać
mam w planach załozyc moje niebieskie glany wiec cos do tego trzeba skomponować
w pracy nie było zle, byłam jak kaczka, wszystko po mnie spływało....
i mam zamiar robić tak dalej, podobno trening czyni mistrza
powrót do rzeczywistości rozpoczęłam 25 minutami ćwiczeń
teraz kawka, przygotowanie śniadanka do pracy
i ruszamy
mam zamiar robić swoje i niczym się nie przejmować
HOWGH - jak to mówią Indianie