Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Karampuk

kobieta, 58 lat,

169 cm, 79.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 grudnia 2018 , Komentarze (15)

z wczorajszego dnia jestem zadowolona, idealnie nie bylo ale tak na 4 i dobrze, 

Od czegos trzeba zacząć

wczoraj byla córka z Ananasem , potem doszedł zięć i poszłam ich odprowadzić.

Przymierzałam czapkę do okularów i wyszło takie zdjęcie

tu widać bardziej ze mnie więcej niz potrzebne(muzyka), to co mi wisi na szyji to moje ukochane słuchawki . Kiedys słuchałam tylko muzyki ale jak odkryłam audiobooki to sie zakochałam. Obecnie słucham Winnetou Karola Maya. A czytam inna ksiązkę papierową.

Dzisiaj chyba sobota, ale w kazdym razie 22 grudnia i ide na paznokcie. pochwalę się jutro.

Miłego dnia

21 grudnia 2018 , Komentarze (5)

w kurtce i czapie no ale co tam dodaję

21 grudnia 2018 , Komentarze (10)

może to i dziwny termin, ale od dzisiaj mam urlop , wiec mam czas aby się ogarnąć.

Dzień zacząłam od pomiarów oraz wagi.

Oczy mi się otworzyly jak zobaczyłam te wyniki

waga 75,8

biust 98,5

talia 80

biodra 102

udo 59

a ramie 31,5

MASAKRA

plan jest taki

minimum pięc razy w tygodniu ćwiczenia lub bieganie

ograniczenie ilośc spozywanych kalori do 1800

praca nad kompulsami

następne pomiary 21-01-2019

20 grudnia 2018 , Komentarze (13)

bo jak inaczej wytłumaczyc moje zachowanie ?

mam w domu czekolade, to nie umiem zjesc kostki czy kilku, tylko cała.

Kupię mielonke tyrolska na kanapki, zjem całośc, bez chleba

Kupie wino, zamiast lamki wytrąbie całe

jeszcze to ostatanie mozna by podpiąc pod alkoholizm, no ale moge iśc do slepu i nie kupic bez problemu, ale jak mam to zaraz zuzyję całe.

Co ze mna nie tak ?

19 grudnia 2018 , Komentarze (3)

pierwszy wpis gdzieś wcięło

a przyznałam sie tam do grzechu zezarłam całej bombonierki wiśni... to moze teraz się nie przyznam ?? (czekolada)

no cóż na razie śmichy chichy, ale od piatku lub soboty poważę się pomierzę i zacznę bardziej uważać co wkładam do pyska

Howgh

18 grudnia 2018 , Komentarze (11)

Jak się powiedziało A.. znaczy się Ehhh :D

to trzeba powiedziec B

Wracam tutaj, moze jak bedę sie musiała tłumaczyc z grzechów to trudniej mi je bedzie popełniac

Jak na razie jednak w pracy inwentaryzacja, wiec nie mysle o grzecznym jedzeniu i cwiczeniach a tylko o tym aby nie uciec stąd gdzie pieprz rosnie

Byle dozyc do końca tygodnia

17 grudnia 2018 , Komentarze (21)

dawno mnie tu nie było

nie wiem czemu

czasu brak ?

wstyd ?

pewnie tak

nie ogarniam żarcia,nawet nie wiem jak to nazwać, jem w miare zdrowo ale za duzo, ciagle jestem głodna, a nie głodzę się.

Mieszkamy juz z męzem sami, córka z męzem i wnuczka się wyprowadziła na swoje.

My robimy remont, jeszcze potrwa, bo robimy sami, no i kasy za duzo nie ma.

Zaczęłam biegać, od sierpnia, ale jak na razie przebiegłam max 4 km jednym ciagiem.

No to w sumie tyle, waga około 74 i stoi.

Dziękuję że mnie pamiętacie

17 grudnia 2018 , Komentarze (14)

ehh

11 stycznia 2018 , Komentarze (6)

biore udział w konkursie na najlepsza motywacje do odchudzania

oto link

głosowanie

https://kalkulatorkalorii.net/konkurs/schudnij-do-konca-2017/44523

jak komus się podoba to proszę o głos

4 stycznia 2018 , Komentarze (8)

jak na razie idzie mi średnio

no ale nie da się po takim rozepchnięciu żołądka zaraz jeść idealnie

jestem zadowolona ze nie tknęłam słodyczy, a leżały i wołały do mnie

oraz ze zjadłam zdecydowanie mniej niż w ostatnim czasie