Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Karampuk

kobieta, 58 lat,

169 cm, 79.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 marca 2015 , Komentarze (29)

dlaczego ??

Bo jestem GENIAlna

ciagle chciałam cwiczyc, ale kiedy ?

po pracy trzeba zrobic obiad, jakies zakupy a potem, a potem to mi sie juz nie chce albo nie ma gdzie bo mąz siedzi na kanapie

 i co?

mam go wygnac z domu (mamy tylko jeden pokój ), a nie lubie cwiczyc jak ktos sie gapi

wiec wymysliłam ze bede ćwiczyła rano

zamiast siedziec na fb i pic kawe, zrobie sobie zielona herbatke i poćwicze

i tak zrobiłam, tak wiec jestem juz dzisiaj po 43 minutowej porcji cwiczen 

ha!

2 marca 2015 , Komentarze (23)

zaczełam znowu chodzic, jezdze na rowerku stacjonarnym , 

zaczynam cwiczyc z tym najgorzej bo wszystko strasznie boli

ogarnełam miske na 1800 kcal czyli tak jak mi sie najlepiej chudnie

waga w piatek 71,8 

za trzy miesiące ma byc 65

bedzie ??

6 grudnia 2014 , Komentarze (19)

bardzo wolno spada, po pół kg na tydzien

ale nic to 

najwazniejsze ze jest tendencja spadkowa

dzisiaj włoski, ide, ale nie wiem po co , bo we łbie mam tylko inventaryzację

byle wytrwac do 19 grudnia

29 listopada 2014 , Komentarze (3)

kolejny spadek

to luuubię

wczoraj dzien bez cwiczen bo nie bardzo miałam kiedy

ale chyba dobrze zrobiłam bo bardzo mnie bolały mięśnie brzucha wiec przyda im sie jeden dzien na regenerację

Teraz weekend z Pietruszką ale mysle ze znajde czas na cwiczenia, moze ona pocwiczy ze mna?

27 listopada 2014 , Komentarze (11)

no jest kolejny spadek, powolutku to idzie

ciagle głodna jestem i podziwiam osoby które potrafia cały dzien przezyc na 1100 kcal

ja ledwo zipie jak musze miec 1800

zmniejszac nie mam zamiaru bo wiem ze schudne na tym, znam swój organizm i wiem ze długo sie efekt utrzyma

zaczęłam w domu trochę cwiczyć, bo na codzienne szybkie spacery w taka pogodę mnie nie stac

wychodze i zaczynam marudzic ze zimno itd itp , i zadne endorfiny na dworze nie pomagaja , pewnie z zimna zdechły

w domu właczam jakis film na dvd i staram się ćwiczyć, codziennie troche dłuzej wytrzymuje, wczoraj było 19 min

mój cel to cwiczyc przez cały film 

uda się ?

na razie jest cięzko bo zakwasy mam wszedzie , nawet tam gdzie nie podejrzewałam ze mam jakies mięśnie

dodatkowo codziennie 30 minut cwicze mózg i uczę się włoskiego

oraz czytam, kupiłam ostatnio kilka ksiązek i jako ze nie moge sie zdecydowac która czytac, losuje je mój mąz

teraz wylosował o fabryce czekolady, wczoraj czytajac opis tego co tam produkują, połknęłabym swój jezyk, ale nie dałam sie ,nic słodkiego nie zjadaam

no ale czy mój maz to nie sadysta ??(czekolada)

23 listopada 2014 , Komentarze (12)

poczekam z tym obcinaniem do 60 urodzin :P

jak na razie wczoraj pofarbowałam odrosty

łyknełam kolejna tabletkę Silica

bedzie dobrze

22 listopada 2014 , Komentarze (23)

tym razem nie wagowy tylko związany z włosami

mam je długi i geste i rosna jak wsciekłe

ale tez wypadają

penie daltego ze farbuje je co 4-6 tygodni

a farbuję bo mam 90 % siwych wiec odrost wyglada koszmarnie

zaczynam miec tego dosc i mysle co zrobic

wymysliłam ze obetne na krótko i zostawię siwe, ale boje sie ze mnie to postray i bede zle wygladac

moze tak :

a może tak :

9 listopada 2014 , Komentarze (8)

a potem jeszcze dwa fajne dni

normalnie nie wierze w swoje szczeście

dzisiaj w południe mam włoski, to juz trzeci semestr się zaczął

Od wczoraj u nas leje, szkoda bo mozna by fajnie kilometrów nabić, oraz minut do wyzwania Cardio

Ale jeszcze dwa dni przedemną, może juz nie bedzie padac, oby

8 listopada 2014 , Komentarze (11)

olać wagę

właśnie zaczęłam długi weekend, jak pracuje 20 lat w tej firmie takiego cudu nie pamiętam!!

jupiii

do pracy w srodę

7 listopada 2014 , Komentarze (6)

no ale na to sobie sama zapracowałam

stres = zarełko

i mam