Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Karampuk

kobieta, 58 lat,

169 cm, 79.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

22 kwietnia 2014 , Komentarze (14)

zle się czuję

łeb mnie boli

w gardle jakas kula

stan podgorączkowy

a tu trzeba do pracy bo tylko 4 dni wiec bedzie masakra, codziennie dłuzej aby ze wszystkim zdązyć

może schowam się tak :

21 kwietnia 2014 , Komentarze (27)

wczoraj musiał się wiec śmiac głosno i potęznie

na spacerze znalezlismy domek na drzewie, mówie corce nie wchodz na to bo jeszcze cos sie stanie, miałam na mysli ze spadnie bo to moze stare, słabe

no ale ona madrzejsza

wlazła

przy schodzeniu źle nastąpiła i  ...kostka zaczęła puchnąc

jestesmy około 1 kilometra od domu, ona nie umie chodzić, na drugiej nodze skakac tez sie boi bo to ta noga z operowanym kolanem

zadzwoniła po chłopaka, przyjechał z kolega autem pojechali na pogotowie, tam jej załozyli szynę i nic wiecej bo nie maja urazówki, musi jechac do innego miasta

kolega juz pojechał bo nie mógł czekac

dzwonia bo brata,ten przyjezdza i wiezie ich do innego miasta, tam rentgen i na szczescie okazało sie ze to tylko skrecenie stawu skokowego

ale dwa tygodnie chodzic jej nie wolno

kule pozyczone juz dawno temu, prosi o zwrot okazalo sie ze tam ktos akurat noge zlamał, no to przeciez nie zabierzemy

dzwonie do kolezanki ona na szczescie ma, jutro czyli dzisiaj moge po nie przyjsc bo sa w domu jej zmarłej babci

ale potem w domu pomyslelismy ze moze tak miało byc, miała isc do domu chlopaka na obiad wielkanocny, ale bala się

on ma brata który pali jakies świnstwa jakies dopalacze i ostatnio jak weszła do kuchni po tym jak on zapalił dostała ataku padaczki

jeszcze takiego dziwneo ze nie straciła jak zwykle przytomnosci tylko miała skurcz mięsni a to bardzo bolesne było

moze jakby wczoraj poszła to znowu by miała atak i podswiadomosc wybrała mniejsze zło ??

a co do mnie

od piatku przeszłam 46 km :P

20 kwietnia 2014 , Komentarze (17)

u mnie mało jedzenia wiecej chodzenia

w piatek 12 km

wczoraj  18 km

dzisiaj ?

pewnie troche mniej bo idziemy do rodziców po obiedzie

a jutro ? nie wiem, nie lubie tej zgraji wariatów biegającej i lejącej wszystkich wkoło :/

a tu foto z wczorajszego spaceru:

18 kwietnia 2014 , Komentarze (18)

az mi ciezko w to uwierzyc, ze trzy dni wolne,

bez pracy 

bez szkoły

bez wnusi ( wiem jestem wyrodna babcia, ale zmeczona )

jeszcze tylko dzisiaj  8 godzin i laba

nie tak calkiem , bo na swieta mam chałupnictwo ale to odbieram jako relaks bo tylko pracuja rece a umysł mam wolny

wczoraj musiałam zostac dłuzej w pracy, po powrocie zmobilizowałam wszystkich do mycia okien, ja umyłam dwa, mąz jedno córko jedno i gotowe

a ze posżło syzbciej poszlismy jeszcze na 7 km spacer i tym sposobem mam juz zaliczone 70 km

ostatnio w pracy ciagły zapieprz i znowu mam problem z piciem bo tzreba zrobic te herbate a szkoda mi na to czasu, wiec biore do pracy dwie półlitrowe butelki wody i to stawiam na biurku i piję

nie wiem czy nie wziąc i trzeciej w koncu im wiecej wody tym lepiej

17 kwietnia 2014 , Komentarze (18)

staram się myslec pozytywnie na wszystkich frontach

a wiec tez pod wzgledem swojej osoby

i dosżłam do wniosku ze jak na taka stara babe( hi hi)  to cąłkiem niezła figure mam wiec po co sie odchudzac ??

bo przeciez gruba tak naprawde nigdy nie byłam,

jak zaczęłam się odchudzac w 2009 roku miałam nadwagi 3 kg, których sie szybko pozbyłam

a teraz waga sie waha , ale zawsze jest w granicach normy

no wiec jak widzicie pozytywne myslenie mi szkodzi, bo nie trzymam diety wcale,

i co tu zrobic ??

16 kwietnia 2014 , Komentarze (19)

pogoda chyba nie cjhce abym umyła okna :P

w pracy marudza ze pada, ze zimno

ja tez nie lubie no ale co mi to pomoze jak bede marudzic ?

a zreszta kwiecien to ma do siebie ze raz jest ciepło a raz zimno

najbardziej rozsmieszyła mnie kolezanka która najbardziej marudziła i stwierdziła ze taka  zła pogoda i ze lata jest potem tylko dwa tygodnie

a najlepsze w tym jest to ze jak jest lato i upal to siedzi i marudzi ze jej goraco i ciagle siedzi pod wentylatorem

no i dogodz tu ludziom

nie da sie :)

wczoraj mimo złej pogody wykorzystalismy z mezem chwile słoneczna, nie nie , nie na mycie oknien tylko na  ok 3,5 km spacer

dzisiaj moze tez się uda

15 kwietnia 2014 , Komentarze (19)

pogoda pozmieniała moje plany

caly dzien wiało padało, czasem grzmiało wiec okien nie umyłam

spacer był krótki, ale był

popatrzylismy z męzem na filmy a rece chałupiczyły, mamy teraz takie zlecenie ze tak powiem idiotoodporne, wcale na to patrzec nie trzeba tylko rece pracuja

pieniadze z tego nieduze ale zawsze coś

dzisiaj za oknem jakos strasznie ciemno, a moze wstałam za wczesnie ?

14 kwietnia 2014 , Komentarze (21)

kawka już jest, podana przez męzusia - pychotka

za chwile do pracy

potem mycie okien

i chałupiczenie

moze sie tez uda wyjsc na spacer, jak na razie mam 56 km ale duzo nadrobie w swiateczny weekend

zycze wam równiez dobrego tygodnia

13 kwietnia 2014 , Komentarze (40)

jak widac prezent się podobał :-)