Cały weekend romans z chusteczkami i kocem ...
ale cóż,trzeba było się poświęcić,aby dziś mieć siłę do z wyzwaniami nowego tygodnia !
A cel wagowy na ten tydzień piękny - pożegnanie 7 SIÓDEMY ,przebrzydłej ogromnej siódemki!
Ten związek już się wypalił,trwa za długo,nic dobrego nie przynosi.Byłam z NIĄ przez większość swojego nastoletniego i dorosłego życia,odchodziłam nie raz,ale zawsze wracałam...Trudno będzie odejść na dobre,na zawsze ,ale w końcu trzeba !Świadomie i rozsądnie rozstajemy się Siódemko!
''Ważę sześćdziesiąt.....''to brzmi ładniej,niż ''siedemdziesiąt'',koniec wagi wielkiego Babiszona!
Do weekendu majowego 14 tygodni. Zapowiadam walkę o MINI (chodzi o spódniczkę mini oczywiście) na weekend majowy! Która z Was nie ma ochoty ,by na majówce czuć się seksi fleksi lekko i zdrowo?!
Do Boju w takim razie!Niech moc będzie z NAMI!!!