Dzisiejszy dzień zaczął się od wrażeń po śnie...Śniło mi się, że jestem w ciąży... no sen mega dziwny ... czytałam znaczenie w senniku i jest bardzo pozytywny :0 więc nie ma co panikować heeh.
Moja dieta ... waga stoi - jak uczepiła się tych okolic 70 tak nie może się ruszyć.
Już mamy zarezerwowany pobyt nad Morzem ! taaaak taaaak ! nie będzie mnie z Wami od 30 (lub nawet wcześniej, pakowania i dojazd około 12 godzinny) do 8 albo i później jak się nam tam spodoba :) heheh do tego mam wesele 13 sierpnia, kolejna motywacja aby zrzucić zbędne kg.
Muszę kupić jakąś wystrzałową sukienkę , ponieważ będę z przyszłymi teściami i szwagierką (!) eh..
Najchętniej pakowanie na wyjazd zaczęłabym już dziś :) ale mam nadzieję , że odwiedzę jeszcze międzyczasie Kraków kilka razy :)
Pobyt na wczasach zapowiada się milusio... będą na nim urodziny Mojego K, denerwuje mnie jak cholera ale (po wczorajszej kłótni jakoś się dogadaliśmy) .
Muszę kupić jakiś prezent, może mi coś doradzicie, co Wy kupujecie swoim ukochanym na urodziny?
:)