Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Do odchudzania skłoniły mnie zbliżające się wakacje oraz stale powiększający się rozmiar ubrań.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1960
Komentarzy: 37
Założony: 16 czerwca 2011
Ostatni wpis: 14 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasicaa14

kobieta, 32 lat, Węgrów

166 cm, 68.20 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

16 stycznia 2014 , Komentarze (1)

5 dzień diety i nadal trwa... CUD
może w końcu mi się uda :) tylko jeszcze muszę popracować nad systematycznością ćwiczeń bo z tym jest trochę problem... 
ale jestem dobrej myśli, znalazłam swoje motto życiowe, które zapisałam sobie na środku kalendarza i karteczke przywiesiłam w pokoju żeby nie zapomnieć że "ZŁE NASTAWIENIE JEST JAK PRZEBITA OPONA- ALBO JĄ WYMIENISZ, ALBO NIE POJEDZIESZ DALEJ " !!! 
A może Wy macie jakieś szczególne motywację ,które sprawiają że chwile zwątpienia stają się łatwiejsze do przejścia? 

14 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Eh... 
Początek odchudzania po raz któryś...
Przez niecały rok przytyłam z 64 do 72kg porażka
Postanowiłam kolejny raz wziąć się za siebie i jeść 5 posiłków dziennie , bez słodyczy, bez fast foodów ... ( na dobre mi to wyjdzie, jak nie dla wagi to dla mojej cukrzycy) bo też jestem na nią chora. 
Zazdroszczę ludziom, którzy potrafią mieć jakiś cel w zyciu, coś sobie postanowią i do tego dążą... a ja ? A ja zaczynam diety , przestrzegam ich a za 3-4 dni znowu jest to sam. 
Wczoraj podjęłam kolejną próbę walki z moi wrogiem czyt. kilogramami i zobaczymy w piątek (dzień ważenia) czy coś z tego wyjdzie.. na dobry początek... na zachętę.... 
Czy jest ktoś z Was kto nie potrafił wytrwać nigdy dłużej niż tydzień- dwa a jednak jakoś sobie poradził? POMOCY !!!




Początek: 72kg
Cel: 64kg 

16 czerwca 2011 , Skomentuj

Piąty dzień dietki z vitalią dobiega końca. :) Jest  trochę ciężko , ale szczerze mówiąc myślałam , że będzie straszniej :D Niestety moje lenistwo odzywa się nadal. Nie chcę mi się w ogóle ruszyć tyłka i zacząć ćwiczyć... ale mus to mus , bo raczej bez ćwiczeń to nie osiągnę tego co bym chciała :P Znacie może jakieś fajne , lekkie i przyjemne ćwiczonka ?