Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej wszytkim! Mam 29 lat i chcialabym wreszcie schudnac raz na zawsze i utrzymac wage. Do odchudzania sklonil mnie widok mojej opony na brzuchu, ktora wyglada strasznie:(( chcialabym lepiej czuc sie w swoim ciele i do tego zaczynam dazyc:):) A tak poza odchudzaniem to interesuje sie moda, uwielbiam ogladac modowe nowinki, grzebac w szafie, robic 'outfity', itp. Jak kazda kobietka, a bynajmniej zdecydowana wiekszosc uwielbiam rowniez sledzic nowinki w makijazu i kosmetykach. Lubie czytac ksiazki Grocholi, Nory Roberts i Grishama.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 18859
Komentarzy: 256
Założony: 9 października 2012
Ostatni wpis: 7 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marissaaa

kobieta, 41 lat, Szczecin

169 cm, 62.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do Nowego Roku z waga 55 kg :):)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Hej Kochane

Dzieki wielkie, ze jak zwykle nie zawiodlyscie i dalyscie mi motywacje i sile do dalszej 'walki':D Kocham Was za to i caluje

Ja juz dzisiaj oki, oprocz tych 3 piernikow na sniadanie zjadlam pare ogorkow kiszonych i troche buraczkow konserwowych, w ciagu dnia wypilam 2 kawki, 600+150+100=850 kcal. To wszystko na dzisiaj, nie chcialo mi sie juz pozniej nic jesc, bo taka sie caly dzien czulam jeszcze po wczoraj pelna
Dzisiaj kupilam sobie zupelnie przez przypadek super sukienke,bede miala na Swieta Czarna z takimi fajnie wykonczonymi bufkami na ramionach i cwiekami, super jest, byla na promocji za pol ceny, wiec tym bardziej sie ciesze Kupilam tez juz 2 prezenty na Swieta, dla moich Rodzicow mata masujaca na fotel, bo ich kregoslupy bola, wiec mam nadzieje ze im pomoze, a dla bratowej zestaw kosmetykow Vichy z nowym kremem z serii Idealia w roli glownej Mam nadzieje ze jej podpasuje Jutro jade po reszte prezentow, ale juz mniej wiecej wiem co chce kupic, wiec mam nadzieje ze nie bedzie wiekszych problemow. Ok Kochane milego wieczorka Wam zycze, buziaczki wielkie, dobranoc

14 grudnia 2012 , Komentarze (6)

Hej Kochane moje

Sluchajcie od dzisiaj mialam juz byc grzeczna dietkowo, a ja co?? 3 pierniczki na sniadanie Kurcze masakra jakas, a wczoraj kolo 22.30 zjadlam jeszcze 1 duzego piernika i 2 paczuszki chipsow dla dzieci. Kurcze no, dajcie mi moc pleeeeeeeeeeeaaaaaaaaseeeee!!!!!

13 grudnia 2012 , Komentarze (2)

U mnie ciag dalszy jedzenia, dzisiaj oprocz tego co napisalam w poprzednim wpisie byla jeszcze salata zielona z lososiem wedzonym (800g), posypana serem, grzankami i z sosem salatkowym, a potem pare pierniczkow Dzisiaj to juz definitywnie ostatni dzien tego 'dobrego'!! Od jutra wracam do Was kochane z dietka 1000 kcal!!buziaki

13 grudnia 2012 , Komentarze (6)

Hej 

Dzisiaj rano zjadlam duze sniadanie, a to dlatego ze bylam gloda A wiec 3 jogurty sniadaniowe Mullers z platkami owsianymi, 1 jogurt grecki light o smaku cytrynowym, 1 mandarynka, 2 kawy z mlekiem, 495+85+35+80=695 kcal No to poszalalam...

12 grudnia 2012 , Komentarze (1)

EDIT: dzisiaj wieczorkiem byl ciag dalszy zdobienia pierniczkow i sie poleglam, zjadlam ok.6 sztuk i 1 paczke malych chrupek dla dzieci 25g. Wiem dzisiaj zero diety, no ale coz, czasem tak jest. Jutro wracam do dietki 1000 kcal!! Dobranoc

Hej Kochane

Postanowilam,ze napisze swoje spostrzezenia na temat diety oczyszczajacej owowcowo-warzywnej, ktora stosowalam przez 5 dni. Mialam zamiar dotrwac do tygodnia, ale dzisiaj juz bylam tak oslabiona, ze stwierdzilam, ze czas ja przerwac.
Ogolnie uwazam powyzsza diete za bardzo dobra. Moze wymienie Wam jej pozytywy i negatywy w punktach. Do pozytywow zalicze:
* organizm sie oczyszcza poprzez czeste wizyty w toalecie,
* lekkosc, 
* w pierwszych dniach diety wzrasta energia i witalnosc,
* szybki spadek wagi,
* ja osobiscie pozbylam sie bolu glowy, ktory towarzyszyl mi od pewnego juz czasu,
* wydaje mi sie z mojego doswaidczenia, ze dieta ta moze byc korzystna w wielu dolegliwosciach, roznego rodzaju bolach, w stanach letargu, ospalosci, na pewno bardzo korzystnie dziala na jelita, gdyz tak jak wczesniej wspomnialam 'wymiata' z organizmu wszelkie zlogi.

Natomiast do negatywow zalicze:
* ogolne zmeczenie organizmu po paru dniach diety,
* tak jak na poczatku energii i sily przybywa, tak po paru dniach ta energia drastycznie spada, ja bardzo oslablam w 4 i 5 dniu diety,
* dieta jest bardzo restrykcyjna, z tego powodu uwazam, ze nie jest ona przeznaczona dla wszystkich, gdyz na tej diecie dozwolone sa tylko owoce i warzywa, bez zadnych przypraw, soli, itp. Jezeli warzywa gotujemy, to na wodzie bez przypraw. To moze sie okazac swego rodzju bariera dla osob lubiacych przyprawy.

Podsumowujac, uwazam ta diete za rewelacyjna, ale na 'krotka mete'. Dla mnie pierwsze 3 dni byly pod wzgledem samopoczucia ok, natomiast pozniej totalnie oslabla, zdaje sobie sprawe ze moze to tez byc spowodowane tym ze jestem od poniedzialku chora, stad ten ogolny spadek formy, ale te mroczki przed oczyma ktore zaczely mi sie pojawiac od poniedzialu i z kazdym dniem byly coraz silniejszen i trzesace sie rece to nie tylko przez chorobe. Kazda osoba jest inna i ja tu opisuje tylko i wylacznie swoje wlasne spostrzezenia i wnioski. Niedawno pisalam ze na poczatku stycznia po Swietach przejde na owocowo - warzywna diete ktora trwac powinna 2 tygodnie. Teraz juz wiem ze nie wytrzymam na takiej diecie 2 tygodni, ba nawet tygodnia! Dla mnie optymalny czas takiej diety to 3 do 4 dni i tego sie bede trzymac I w styczniu zaserweuje sobie taka 4 dniowa. Jest to dla mnie optymalny czas na oczyszczenie. Takze jak dla mnie super dietka, ale przede wszystkim na krotko!! Trzeba jeszcze pamietac tez o tym, ze przy dluzszym stosowaniu tej diety moga sie pojawic napady 'wilczego glodu', co spowodowane jest restrykcyjnym charakterem diety i zakazem spozywania wiekszosci produktow, ktore prawie kazdy spozywa na co dzien. Ja na przyklad dzisiaj sie najadla, ale musialam, bo juz taka slaba bylam Zjadlam kawalek pizzy hawajskiej, 1.5 wedzonego udka z kuczaka i jajecznice z 4 srednich jaj usmazonych(!) z kawalkiem czerwonej papryki, serem feta i paroma pomidorkami koktajlowymi, 1 serek grani light z 2 lyzkami ketchupu.W pracy wypilam jeden goracy kubek i zjadlam 2 mandarynki. Na sniadanie (haha sorki ze tak od konca pisze ten jadlospis) zjadlam kawalek mango, 1 zielone jablko i 2 mandarynki. Wypilam 2 kawy z mlekiem. Takze same widzisice iz dzisiejsze moje menu dalekie jest od diety (mysle jakies 2500 kcal wyszlo), ale czulam ze musze zjesc wiecej, bo to oslabienie by mnie wykonczylo. Od jutra wracam do swojej ukochanej diety 1000 kcal, na ktorej czuje sie zawsze siewtnie, nigdy nie jestem oslabiona, nie mam zadnych mroczkow i wogole jest to dla mnie najsaczniejsza i najlepsza dietka A taka oczyszcajaca owocowo-waryzwna, raz na jakis czas mozna zastosowac dla zdrowia (3-4 dni max), ale na dluzsza mete to tylko zdrowa, zbalansowana dieta jest korzystna Jeszcze jedna dobra rada, nie robcie tej diety oczyszczajacej kilka zaraz przed swietami, bo pozniej w swieta jak sie zucicie na te wszystkie pysznosci to efekt moze byc oplakany!! Lepiej ja robcie juz po swietqch!! Ok Kochane milego dzionka

11 grudnia 2012 , Komentarze (2)

EDIT: 1 mango, 1 zielone jablko, 250+100=350. Raem za dzien 870 kcal.


Hej Kochane

Dzisiaj rano na wadze zobaczylam 59.1 kgale sie ciesze Juz coraz blizej do celu Jejku jakie to mile uczucie, ostatnim razem taka wage mialam jakies 7 lat temu!!wiec jest dobrze
Dzisiaj juz mi lepiej, chorobsko przechodzi, ufffff. Wczoraj wieczorem wypilam 4 kubly goracej wody z cytryna i to mi pomoglo Co do dietki to dzisiaj tez kontynuuje owocowo-warzywna, i tak do teraz zjadlam juz 0.5 mango, 2 zielone jablka, 3 mandarynki, wypilam 2 kawy z mlekiem, 140+200+100+80=520 kcal.

Milego dzionka Wam zycze Lasencje

10 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Hej Kochane!!
Jak ja sie ciesze, ze juz pol dnia zlecialo... Nadal kiepsko sie czuje, ale jesczcze pare godzinek i do domku Marze o kocyku i goracej wodzie z cytrynka Ja postanowilam nadal ciagnac diete oczyszczajaca, przynajmniej dzisiaj, bo chora jestem takze apetytu i tak nie mam, wiec dzisiaj dzien owocowy. Pokroilam sobie plasterki rozne owocki, zapakowalam do pojemnika i co jakis czas podjadam w pracy Jedyne czego nie moge sobie odmowic na tej diecie oczyszczajacej to kawa... Przez pierwsze 3 dni pilam tylko 1 kawe sypana z rana, ale tak w tygodniu to zawsze jeszcze pije jedna rozpuszczalna w pracy, ale taka slaba sobie robie z jednej plaskiej lyzeczki + mleko do kawy. No a tak poza tym to z soli zrezygnowalam na tej diecie, i innych przypraw. Bilans dzisiejszego dnia: 2 kawy z mlekiem bez cukru, 1 mango 320g, 2 wieksze zielone jablka, 1 czerwone duze jablko, 3 mandarynki, 80+215+120+120+160+105=800 kcal.
Ok Kochane milego poniedzilaku, buziaki

9 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Hej Kochane!!
 ja niestety jak w tytule sie rozchorowalam, jakis wirus mnie zlapal, boli mnie cale cialo, glowa rozpalona, porzka, nienawidze sie tak czuc!! a jutro do pracy, zapowiada sie busy dzionek, ojjj ciezko bede jutro miala, ciezko Dzisiaj drugi dzien piernikowej fazy, napieklam tych piernikow chyba ze 100, mimo ze samopoczucie nie takie, no ale ciasto juz w lodowce zrobione stalo, a ja w tygodniu nie mam czasu, wiec trza bylo zrobic. Potem padlam do lozka pod koc z goracym kublem wody z cytryna (pisze 'kublem', bo tam sie miesci 750 ml, wiec duuuuuuuzo). Kurcze mam nadzieje, ze szybko mi przejdzie!! Co do menu to ja dzisiaj 3 dzien owocowo-warzywnej, na snaidanie kawa z mlekiem, 40, na 2 sniadanie 800 g ananasa, 1 jablko zielone, 432+100=532 kcal. Na obiad 2 pomidory srednie, pare rzodkiewek, 80g papryki czerwonej, 75g papryki zoltej, 70 g papryki zielonej, 340g gotowanej na wodzie brukselki, 1 zielona papryczka chili 15g, 30+15+25+25+15+125+15=260 kcal, razem za dzien 832 kcal. Milej nocki

8 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Hej Kochani!!
Ja dzisiaj caly dzien walcze w kuchni z pierniczkami Musze sie przyznac ze to moj piernikowy debiut, robie je pierwszy raz, ale jak narazie jestem z efektow zadowolona, bo wyszly rewelacyjnie, czesc mam juz ozdobiona i poprostu wygladaja bosko Moja Mala mi dzielnie pomagala, takze miala dzisiaj troche rozrywki przy robieniu i dekorowaniu pierniczkow Ona uwielbia pichcic w kuchni, jak pewnie wiekszosc dzieci No i byla moja osoba do probowania czy ciasto nie za slodkie, czy odpowiednio przyprawione itd. Takze pierniczki zrobione na smak mojej Niuni, ja bylam dzielna i nie sprobowalam ani ciasta, ani juz iupieczonych pierniczko, ani nawet tych przepysznie wygladajacych dekoracji, ach jestem z siebie dumna
Co do dietki, to ja dzisiaj drugi dzien na owocowo-warzywnej Na snaidanie bylo ok 150g mango, 1 jablko zielone, 1 kawa z mlekiem, 100+100+40=240 kcal. Na obiad 300g gotowanej brukselki, 3 gotowane marchewki i 1 swieza, 2 gotowane korzenie selera, 1 brokul,ok 200 g, kawalek swiezego ogorka, ok. 150g 105+100+100+60+20=385 kcal. Na kolacje ok. 300g rzodkiewek, 4 pomidory srednie, 45+75=120 kcal. Razem za dzien wyszlo 745 kcal. Jutro tez planuje diete owocowo-warzywna, no i dalsza walke z pierniczkami, bo druga tura przede mna stoi w lodowce, dzisiaj robilam jasne, jutro robie ciemne, tego ciasta tyle mi wyszlo ze chyba ze 100 tych piernikow mi wyjdzie Takze dzionek pewnie spedze w kuchni. Oki milego wieczorka wszystkim zycze, buziaki

7 grudnia 2012 , Komentarze (2)

EDIT: Moje dzisiejsze menu: sniadanie: 1 mango 300g, 1 owoc kaki 300g, kawa z mlekiem, 210+210+40=460 kcal. Na 2 sniadanie  5 mandarynkek 175 kcal. Na obiado-kolacje pare rzodkiewek, pare pomidorkow koktajlowych, 2 male marchewki swieze, gotowana brukselka 210g z 2 marchewkami i 1 korzeniem selera bez przypraw, soli i innych dodatkow, 15+25+35+75+65+40=255 kcal. Razem za dzien 890 kcal.
Hej Lasecje!!

Ja dzisiaj jak w temacie robie dietke oczyszczajaca owocowo-warzywna, czyli same swieze owoce i warzywa + warzywa moga tez byc gotowane. Postanowilam ta diete zrobic sobie dzisiaj po wczorajszym. Ale czytalam duzo o diecie owocowo-warzywnej,szcegolnie polecana jest dieta oczyszczajaca Mai Blaszczyn, ktora trwa 2 tyg, ale zeby potem nie bylo jo-jo trzeba przejsc na diete 1200 kcal min przez kolejne 2 tyg. i tak stopniowo wlaczac kolejne produkty do jadlospisu. No wiec zamierzam ta diete przeprowadzic od stycznia, bo teraz tak jak ta pierwsza faze 2 tygodniowa oczyszczajaca jeszcze przed Swietami zdazylabym przeprowadzic, tak juz tej drugiej fazy nie i boje sie ze bylo by jo jo, tymbardziej ze w Swieta diety nie bedzie, wiec wole poczekac zaczac diete  Mai Blaszczyn w styczniu a teraz do Swiat juz dieta, dieta, dieta, zadnych wpadej juz!! Takze dzisiaj owocowo-warzywna, i tak sie zastanawiam czy jej czasem nie pociagnac do konca tygodnia?? Mysle ze tak zrobie i zafunduje sobie ta dietke oczyszczajaca przez 3 dni - dzisiaj, jutro i w niedziele No a po niej moja dietka 1000 kcal, czyli to co bylo do tej pory  Musze spiac poslady, bo juz naprawde tak malo czasu sie zostalo do Swiat, a jak MUSZE KONIECZNIE ZOBACZYC NA WADZE 58 KG DNIA 23 GRUDNIA 2012 I KONIEC KROPKA, INNEJ OPCJI NIE MA!!!! Milego dzionka, buziaki