Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem juz tu drugi raz...w 2011 w maju urodzilam coreczke..wrocilam do wagi z przed ciazy, ale teraz pora na zrzucenie starych kg...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35720
Komentarzy: 226
Założony: 7 września 2011
Ostatni wpis: 18 czerwca 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nextavenue

kobieta, 45 lat, Tarnobrzeg

168 cm, 76.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lutego 2012 , Skomentuj

na moim stepperku wydeptalam 300 kroki czy tam cos , jak to nazwac...chcialabym brzuszki zrobic jeszcze choc troche, bo wielkiej diety u mnie nie bylo...kupilam dzis platki owsiane i mysle je zjadac na sniadanko np z mlekiem...sama nie wiem co ze soba robic..chyba przytylam ze 2 kg, wygladam gorzej ,.musze musze dzialac...poprawic sie za wszelka cene...papatki

17 lutego 2012 , Komentarze (1)

odkurzylam w koncu stepper i z 15 minut pocwiczylam, jak na poczatek to calkiem niezle :)...zeby tylko sie na tym nie skonczylo..do lata chce wygladac jak bogini :)

17 lutego 2012 , Skomentuj

no zawalilam..ale sie obzarlam wczoraj ,, a na dzis upielkam ciasto, bo miala kolezanka mnie odwiedzic , ale jej cos wypadlo i lipa...a ciasto teraz mnie kusi...kurde...no chyba musze cwiczyc...zaczelam robic kiedys brzuszki i na drugi dzien odpuscilam i zle zrobilam...mam dzis luzniejszy dzien to moze w koncyu cos zadzialam....muuuuuusze....chyba ostatnio przytylam , widze to,,,okropnie mi z tym...

15 lutego 2012 , Komentarze (1)

i dalej bajzel..ja nie wiem jak to jest...czasem mam juz dosc..w kolko to samo, a do tego malo czasu dla siebie..nie wazylam sie dlugo, dzis dotalam okres, wczesniej sie objadalam..jedno i to samo..eh

8 lutego 2012 , Skomentuj

moja szageirka mowila mi, ze jej tesciowa bardzo schudla jedzac przez dlugi czas tylko kasze z jakimis warzywkami..na sniadanie, obiad kolacje, tylko ze rozne rodzaje kasz na zmiane.,.Kurde ale nie pamietam ile schudla, ale chyba dosc widocznie..Ja lubie kasze, ale w takich ilosciach chyba by mi obrzydly..Co prawda , gdy bylam w drugiej ciazy, to przytylam tylko 13 kg, a jadlam duzo kasz, mialam na nie ogromna ochote, przez jakis czasj jadlam na obiad i kolacje a do tego duzo owocow i w sumie nie tylam wiele..Moze to dzieki kaszom, kto wie...::)..Chyba trzeba jesc ich wiecej..Moja 9 miesieczna coreczka jada teraz duzo jaglanej, jest to dobra kasza dla malych dzieci, bezglutenowa, a do tego bardzo zdrowa..Jej bardzo smakuje..W sumie z dodatkami jest ok...

A druga sprawa to zainteresowalam sie kosmetykami firmy Alkemika..Chyba zostane tzw. ambasadorka..Ich zasady wydaja mi sie fajne..Dzis Pani zaproponowala mi fajny upust na wyprobowanie 3 kosmetykow..Maja w miare niedrogo, szczegolnie cienie do powiek, pudry w kamieniu, sypkie...A co mi zalezy, skoro nie ma przymusu na comiesieczne zamawianie..To bede zamawiac dla siebie , rodziny i moze kolezanek..:) Moze macie doswidczenia z tymi kosmetykami? Duzo dobrego czytalam...No ale pewnie znajda sie i tacy co beda niezadowoleni.Ja bardzo niewybrzydzam, byle moja skora byla matowa, a cienie szybko sie nie scieraly..A jesli moge miec fajne upusty to czemu nie..

A jesli chodzi o wage to nie wiem, dawno sie nie wazylam, i lepiej mi z tym..:) 
Pozdrawiam czytajacych :)
jesli ktokolwiek czyta te moje wypociny..:)

2 lutego 2012 , Skomentuj

od kilku dni przynosze stepper, bo schowany w innym budynku   tzw gospodarczym,, trzeba w koncu cos pocwiczyc, choc odrobine, zeby sie rozruszac..Codzien sobie to obiecuje i nic z tego nie wychodzi..nie umiem sie dobrze wspierac :)..moze jutrooo....

24 stycznia 2012 , Skomentuj

odzywaiam sie fatalnie.. tym co zakwasza mocno organizm..Brzuch mam wzdety. Okresu nie mam, w sumie po porodzie dostalam go po 5 miesiacach i nadal nie jest regularny.. Czytalam gdzies, ze jak sie karmi piersia, to moze tak byc..  wczoraj najadlam sie chleba, bo nic innego nie bylo w domu. Mam za daleko do sklepu, z malym dzieckiem ciezko sie wybrac, gdy tak slisko. A mezus wraca o 17 godz ... no nic dola mam troche przez to moje obzarstwo

20 stycznia 2012 , Komentarze (1)

wpycham rowno zarelko...koszmar...

16 stycznia 2012 , Skomentuj

kurde napalilam sie na niego, przeczytalam mnostwo pozytywnych opinii...ponoc super na sucha skore , jak i do celow kulinarnych, muuusze go sprobowac...
Ale zima zaskoczyla..pieknie na dworze, a bylo tak szaro..Ale tez zimniej, a ze mieszkam na wsi w domku to biegam sobie po drzewo, wegiel, zeby bylo cieplo w domu..Wiekszosc prac w domu musze wykonac sama, bo maz wraca z pracy o godz 17, tyle, ze moja najmlodsza pociecha nie zawsze pozwala mi na wszystko, chce na rece...Ale co zrobic..dzis o 6.40 szlam po drzewo..Ale za to cieplo jest w domciu. A ja mialam troche ruchu z rana :) pieknie jest, tylko troszke zimno.. uciekam, bo trzeba cos posprzatac, mala sie zaraz obudzi.. :)

15 stycznia 2012 , Skomentuj

ale sie naczytalam i nabralam ochoty na ten olej kokosowy...a moze link:
nie wiem czy pomaga na odchudzanie, ale musze sprobowac, co prawda troche drogi, ale uszperam kasiorke i wyprobuje, a jesli i zdrowy to czemu nie...tak bym chciala bez wysilku zgubic kilka kiloskow, ale ktoby nie chcial..:) ...jak zakupie, bede uzywac i sie okaze czy na mnie dzialac, tylko trzeba sie wyrwac z domu, a ciezko od dzieciakow uciec :).....ehhh

a chcialam napisac, ze sie nie bawie, bo dzis waga nie byla laskawa....ale na pewno nie przytylam, z moich obliczen wynika , ze jestem przed okresem, wiec moze woda...moze olej poskromi moja wage :)