Witajcie Dziewczynki, mam rzadkie schorzenie które przejawia się wybieraniem zawsze droższej rzeczy bez patrzenia na ceny Ale nie tym razem! Zakupiłam w Leroy Merlin zasłony w cenie 39 zł za sztukę! A prezentują się wg mojego skromnego zdania obłędnie Byłam w tylu miejscach, szukałam ponad miesiąc a jak już nigdzie nie było zdecydowałam się szyć to mi mówili ceny jak z kosmosu a materiały w cale nie były najwyższych lotów. Więc mąż szczęśliwy że nasz budżet (chociaż raz) nie ucierpiał na moim wyborze a ja zachwycona ze mam dokładnie to co chciałam :) Jutro (1 Maj ) wybieramy się na komunię, zakupiliśmy dziewczynce biały telefon (zazwyczaj kupujemy prezenty tego typu pytamy dziecko czy woli telefon czy tablet, bo z kasy nie wiele będzie wiedzieć a tak to jest pamiątka przynajmniej). Jak będę mieć czas to zrobię fotkę outfitu, zobaczycie mój brzuszek Czuję się raczej dobrze, czasami dokucza mi ból krzyża (też tak miałyście? W którym miesiącu się zaczęły? Piąty miesiąc nie za wcześnie na takie dolegliwości? W sumie to już zaczęliśmy szósty miesiąc, synek dokazuje dość często zazwyczaj UWIELBIAM Kiedy się wierci, nie licząc momentów gdy dostanę kopniaka w pęcherz Tyle na dzisiaj, ściskam Was cieplutko