Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem szczęśliwą mężatką od 2 lat. Spełniam się zawodowo jako pielęgniarka. Do odchudzania skłoniły mnie ciągłe hasła w stylu "małżeństwo Ci służy", "dobrze sobie wyglądasz", itp. Przeraził mnie fakt że wszystkie mundurki w pracy są za małe i musiałam kupić nowe:( No i odbicie w lustrze....nie chcę być gruba dlatego tu jestem:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 743890
Komentarzy: 13011
Założony: 14 września 2011
Ostatni wpis: 16 października 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kiziamizia23

kobieta, 39 lat, Rzeszów

156 cm, 67.10 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: dopiąć swego i utrzymać na zawsze:)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 kwietnia 2012 , Komentarze (21)

Wczoraj postanowiłam się zmierzyć bo było tak ze z każdym kolejnym kilogramem traciłam po 1 cm w obwodach, no i tak patrzyłam w lustro i myślę hmm no jakoś tak lepiej czy co?
No i oto wyniki:
straciłam po 1 cm w udzie, talii i biodrach:)
i 2cm w łydce  i brzuchu!:)


a tu moje wymiary

talia 66cm nie wiem ile było na starcie pomiar  trzy miesiące temu 70 cm;)
biodra 91cm ( było109 cm) straciłam 18 cm
udo 51cm ( było 62cm) utrata 11 cm:)
brzuch 85cm ( było 107 cm) czyli zgubiłam 22 cm
łydka 33cm ( było 38 cm) 5cm mniej
No i 18kg w 7 miesięcy:)
z rozmiaru 40-42 zeszłam do 34-36:)
fajnie tak sobie wypisać to od czasu do czasu:)
a jutro wstawię fotki porównawcze o!:)


Dzisiaj przyjedzie narzeczony i obiecałam Mu pierogi ruskie więc będzie kalorycznie;) ale spalimy na pewno:)



MENU:
kromka chleba z dżemem 200 kcal
jabłko 70 kcal
12 pierogów  ok 800 kcal
3 plasterki szynki +pół pomidora 150 kcal
jabłko 70 kcal
RAZEM 1300 kcal


Dla Iw dzisiaj w takim klimacie:p
http://www63.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=43648302



MIŁEGO DNIA CHUDZINKI:*:)

PS
oglądajcie dzisiaj
ROZMOWY W TOKU

będzie o anorektyczkach powinno być ciekawe...

.

2 kwietnia 2012 , Komentarze (33)

...wychodzę za mąż! jejku zaręczyliśmy się w sierpniu zeszłego roku ale ten czas leci zostało 4 miesiące i jeszcze tyle rzeczy trzeba dopiąć na ostatni guzik...W ogóle czas tak zapieprza ze szok, te weekendy tylko się migają!





Poniedziałek w planie jakieś tam obowiązki domowe , robienie obiadu i lekcje. Aż 4 czyli 100 zł wpadnie więc będzie na buty:)  fantastycznie :) pod warunkiem że przyjdą wszystkie dzieciaki bo czasami odwołują lekcję za pięć dwunasta nie cierpię tego, nic nie mogę już wtedy przesunąć czy zaplanować grrr
Wieczorem ćwiczenia nie ma to tamto.
Wczoraj były 2 godziny:):)
nadwyżki  po-weekendowej brak wręcz przeciwnie
spadek o 0,3kg ! Zobaczyłam równe 49 kg! no nie wierzę!
 to mnie bardzo motywuje do dalszego działania;)
Jutro pomiary po stracie kolejnych kilogramów   które oczywiście odnotuję w pamiętniku:)



MENU:
kromka chleba z dżemem 200 kcal
prince polo 200 kcal
4 placki ziemniaczane 400 kcal
2 pomarańcze 180 kcal
jabłko 70 kcal
4 plasterki szynki+ pół pomidora 200 kcal
RAZEM 1300 kcal

Nutka dla Iw, dzisiaj bardziej nostalgicznie ale nie mogę przestać słuchać tego kawałka tak się do mnie od wczoraj przykleił;) druga od góry:)
http://mp3skull.com/mp3/aura_dione_friends.html

MIŁEGO DNIA:)
BUZIAKI:*
I TRZYMAĆ SIĘ DZIELNIE:*








1 kwietnia 2012 , Komentarze (21)

6 godzin chodzenia po sklepach w obcasach;)
zaowocowało to spadkiem wagi do 49,3kg, różową-neonową bokserką z H&M
 i brakiem butów...

Jedne jedyne były IDEALNE ale cena mnie powaliła...190 zł dla mnie za buty to dużo...oto i one

 wygodne w słodkim różowym kolorze ach chyba jestem na nie chora, ale szkoda mi kaski ...jeśli nie znajdę podobnych do 100 zł uskładam i kupie te:)

Dzień pod względem plotek był bardzo udany:)

 Mierzyłam dużo ciuchów i doszłam do ciekawego wniosku ze była bym w stanie jednego dnia przepuścić z 5 tys zł (gdybym była bardzo bogata) bo tyle jest mega fajnych ciuszków...;p Najdroższe buty jakie miałam na nodze w dniu wczorajszym to 1600zł a nawet jak bym je dostała za darmo to bym ich nie ubrała! Bo po prostu okropnie brzydkie i na zdziwaczałym obcasie;)

Jeśli chodzi o imprezę-cóż NIE MIAŁAM SIŁY i zostałam w domu;)
obejrzałam X factora:) lubię ten program;p Pochwalę się że miałam okazję poznać Michała Szpaka zanim tam wystąpił -nawet śpiewałam z Nim w karaoke w clubie w którym mój gra imprezy i nawet tańczyliśmy w kółeczku razem he he:) fajny choć specyficzny chłopak:)


A wiecie co zrobił mój Skarb??? O 23 napisał smsa odbierz  no i dzwoni za chwile odbieram a w tle leci moja ulubiona piosenka:) Po chwili dostaję kolejnego że chciał żebym się poczuła jak na imprezie i że jak zagrał to pomyślał od razu o mnie;) Może to i trochę dziecinne ale miłe:)

Matko jaki długi wpis czy ktoś to w ogóle czyta do końca??;p

MENU:
3 WASA z miodem 200 kcal
jabłko 70 kcal
karkówka+surówka z kwaszonej kapusty 450 kcal
2 pomarańcze 180 kcal
2 jajka z majonezem + surówka z kwaszonej 300 kcal
RAZEM 1200 kcal

Niedzielna nutka dla IWTSB;p słucham tego już od trzech dni na okrągło
http://www63.zippyshare.com/v/32577584/file.html
MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI :*


31 marca 2012 , Komentarze (12)

Dzisiaj krótko zwięźle i na temat:
-wczoraj popracowałam przez pół dnia potem zaległości w serialach nadrobiłam i uwaga uwaga POĆWICZYŁAM przez godzinę;)
cud jakiś he he;)

WAGA 49,5 kg :)

-zaraz wyjazd do Rzeszowa na cały dzień powinno być miło:)
-menu nieznane-postaram się bardzo nie grzeszyć:)
-wieczorem impreza kto wie może w nowych butach już...:)
-poczytam Was Dziewczynki dopiero  wieczorem jak wrócę z Rzeszowa:)

Dla Iw nutka:)
http://www63.zippyshare.com/v/5520378/file.html

MIŁEJ SOBOTY:*

30 marca 2012 , Komentarze (20)

Nie poszliśmy na spacer bo jednak wiatr nadal halny wieje  i głowy by nam pourywało;)
Ale wykorzystaliśmy popołudnie w inny sposób - chwile posiedzieliśmy z moją mamą a potem do pokoiku pod kocyk-ach jak ja lubię te chwile  mmm...

Dzisiaj w planie ciąg dalszy porządków wiosennych. Piątkowy wieczór spędzę w domku nadrabiając zaległości serialowe i ćwicząc bo już chyba z miesiąc się tak obijam...Waga się utrzymuje a nawet 10 dag spadku zobaczyłam o poranku:)
49,5 kg na równy rachunek wspaniale:)

Jutro jadę do Rzeszowa umówiłam się na cały dzień z koleżanką będziemy szukać butów z moich marzeń i snów:) zaliczymy pewnie jakiś obiadek na mieście i kto wie może kino? Pogoda " pod psem" mam nadzieję że jutro będzie lepsza bo źle się będzie po mieście chodzilo:/

MENU:
3 WASA z miodem 200 kcal
jabłko 70 kcal
rybka w panierce+surówka z kwaszonej kapusty 400 kcal
2 pomarańcze 180 kcal
sałatka z wczoraj 200 kcal
RAZEM 1200 kcal


Piątkowa nutka dla Iw:

w dwóch wersjach do wyboru:)
http://www15.zippyshare.com/v/62354138/file.html
http://www47.zippyshare.com/v/1867702/file.html


ZNOWU WEEKEND .....
MUSIMY SIĘ PILNOWAĆ
ŻEBY NIE ZAPRZEPAŚCIĆ NASZYCH STARAŃ!!!

29 marca 2012 , Komentarze (17)

Skarb przyjedzie dzisiaj po pracy i jeśli nie będzie wiało to idziemy na spacer w stronę lasu-jest tam mega przyjemnie, stawik, łąki...acha uwielbiam tam w lecie chodzić;)
A wieczorkiem igraszki pod kocykiem:)

Ale zanim randka z Ukochanym to czeka mnie dalej praca wokół domku, fajnie bo polecą kalorie;)
ale po dwóch dniach zaczynam odczuwać znużenie i zmęczenie.
 
Nie mam siły  ćwiczyć ale jak widać taka aktywność jest wystarczająca bo znowu odnotowałam mały spadeczek 49,6 kg

Dzisiaj tylko aktywność przydomowa i ta we dwoje będzie, z powodu braku czasu i  sił


MENU:
2 WASA z miodem 150 kcal kcal
pół ziemniaczka do kawy 180 kcal
wątróbka + mizeria z ogórków 450 kcal
jabłko 70 kcal
sałatka 300 kcal
 ( kalafior, szynka, kukurydza, jajko, por, ogórek świeży+jogurt naturalny)
Razem 1200 kcal


Dla
IWTSB (IWantThisSoBadly) nutka;No Bejbe teraz już chyba wiesz skąd ta nowa ksywka dla Ciebie;)
http://www14.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=65479673

TRZYMAĆ SIĘ DZIELNIE DZIEWCZYNKI:*

28 marca 2012 , Komentarze (25)

Nadżerka jest nadal...mała bo mała ale jest. Gin nie chce jej ani leczyć ani wypalać   On chyba wie najlepiej co i jak.
No ale może z przyjemniejszych tematów waga się utrzymuje;) 49,8kg tak więc krcw zmieniam pasek;)
Wczoraj nie ćwiczyłam moja aktywność to oklejanie parapetów żeby pasowały do ścian:) i malowanie drzwi:) ale i tak czułam się zmęczona. dzisiaj już poćwiczę. przynajmniej godzinkę-półtorej żeby palić dziada.


Będę miała nową-starą uczennicę. Chodziła do mnie w tamtym roku ale po wakacjach nie wróciła, po półroczu sobie przypomniała-fajnie-dodatkowa kaska;)


MENU:
kromka chleba z serkiem philadelfia , szynka i pomidorem 200 kcal
2 babeczki z toffi 100 kcal
jabłko 70 kcal
udko z rękawa+kalafior 400 kcal
cappucino+3 babeczki ;p 200 kcal
mozzarella+pomidor 200 kcal
RAZEM 1200 kcal

Dla IWTSB ;p
http://www17.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=33291021

MIŁEGO I CHUDEGO DNIA DZIEWCZYNKI:*

27 marca 2012 , Komentarze (25)

A mianowicie: po raz pierwszy w życiu zobaczyłam na wadze 49,8kg! Nawet będąc w szkole podstawowej ważyłam więcej niż 55kg! Ale to mega cudownie wygląda!!!!!
Jestem przeszczęśliwa postaram się tego nie zaprzepaścić i ćwiczyć w tym tygodniu jak za starych dobrych czasów.

Wczoraj był wypad z mamą na miasto -zakupiłam krótką mini jeansowa spódniczkę rozmiar S w second-handzie za 7 PLN Coś w stylu pas na biodra;p ale do kryjących rajstop i szpilek  wygląda super:) Będą zdjęcia jak dorwę aparat-wtedy hurtem pokażę Wam kurtkę, buty, mini i wisiorek:)

Wczoraj zaliczyłam ploty u koleżanki. Było przyjemnie -zjadłam kawałek ciasta, sałatkę z majonezem i trochę chipsów...ale waga poszła w dół więc jest ok;)
Dzisiaj idę do ginekologa trzeba zrobić przegląd "podwozia", cyto muszę powtórzyć bo ostatnio miałam małą nadżerkę i gin mówił że sama się powinna wyleczyć-
zobaczymy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
MENU:
kromka chleba z dźemem+ dwie babeczki toffi 300 kcal
szklanka soku marchew-jabłko 120 kcal
ziemniaki kefir kalafior 400 kcal
cappucino+3 babeczki toffi 200 kcal
jabłko 70 kcal
pół mozzarelli i pół pomidora 150 kcal
RAZEM 1250 kcal
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Dla IWTSB :p nowa ksywka+kawałek:)
http://www45.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=43410814

MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI:*



26 marca 2012 , Komentarze (12)

Niedziela była urocza...bo z  Ukochanym ach:) więcej , częściej poproszę takie właśnie dni:)
Dzisiaj zaczyna się kolejny tydzień walki z samą sobą i z kilogramami. Tak więc trzymamy się dzielnie dziewczęta;p Wczoraj  bilans dnia nieco zawyżony bo jakieś 1700 kcal mimo to  wzrostu brak! Szok pierwsza niedziela po której waga się utrzymuje a były lody, kilka cukierków kanapki z białego chleba i kotlet w panierce hmmm dziwne :)

Dzisiaj 3 lekcje więc wpadnie trochę grosza (na buty;))
Wypad do krawcowej w planie zwęzić parę ciuszków
A wieczorkiem mam zaplanowany wyjazd do koleżanki
Godzinka ćwiczeń to MAX na co znajdę dziś czas.
Dzisiaj wpis krótki bo nic się nie dzieje ciekawego w poniedziałek o poranku;)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
MENU:
kromka chleba z dżemem 200 kcal
szklanka soku marchew jabłko 120 kcal
kalafior, ziemniaki kwaśne mleko 400 kcal
2 jabłka 140 kcal
mozzarella+pomidor 200 kcal
RAZEM 1100 kcal
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dla mojej Iw nutka:*
http://www10.zippyshare.com/v/25604154/file.html

MIŁEGO DNIA :*

25 marca 2012 , Komentarze (10)

A czym?? nie miłością NIE;p Farbami he he pół dnia wczoraj malowałam,  nigdy mi nie przeszkadzał ten zapach i malować od dziecka lubię:)
Dietetycznie się trzymałam całą sobotę (nie licząc 4 cukierków czyli 250 nadprogramowych kalorii które myślę straciłam na parkiecie bo na imprezie już nic nie jadłam tylko piłam wodę)
Waga odwdzięczyła się mini spadkiem mianowicie równe 50 kg;)
49 z przodu na wyciągnięcie ręki:)

A wracając do imprezy wystroiłam się w pomarańczowe spodnie czarną bokserkę . Do tego czarne szpile 14cm, wisiorek sowa i nowa króciutka kurtka:) Ależ mój się zachwycał moim tyłkiem, no fakt dośc apetycznie wygląda i całkiem zgrabnie;)
Miałam niezłe branie, jejku brakowało mi tej męskiej adoracji kiedy byłam gruba...
Wybawiłam się super mimo ze nie maiłam żadnej koleżanki.

Dzisiaj przyjedzie Skarb, zrobię Mu obiadek a potem spacer jeśli pogoda będzie tak ładna jak o poranku. A wieczorem jakiś filmek no i wiadomo co jeszcze;p
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
MENU:
kromka chleba z dżemem+2 cukierki 350 kcal
szklanka soku marchew-jabłko 100 kcal
kotlet wieprzowy w panierce+surówka 600 kcal
kawa cappucino+2 cukierki 200 kcal
4 plasterki szynki+surówka z obiadu 250 kcal
RAZEM 1400 kcal
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Niedzielna nutka dla Iw:*

http://www46.zippyshare.com/view.jsp?locale=pl&key=90370373

MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZĘ CHUDZINKI:*