Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ufff...

Kochanie?Ty nie ćwiczysz?ojj ale idzie wybaczyć bo robisz ostatnimi czasy piękne prace domowe;)a waga spada więc skądś to się musi brać;)

nabardziej podoba mi się ta zagrycha do kawy :P pół ziemniaczka ;D

Y, ja sie tu zastanawiam dlaczego nie robisz wpisów a tu patrze, a Ty mnie usunełaś ze znajomych. Ładnie.....

Super,jak Ty to robisz kochana,ze lecisz z wagi w zastraszajacym tempie? U mnie znów mały wzrost ale wczoraj ćwiczyłam tylko 30minut i tak leniwie,ze szok.Nie miałam normalnie sily.No i ważyłam się oczywiście przed poranną toaleta więc to pewnie dlatego. u mnie paskudna pogoda,pada,wieje,zimno jak w kieleckim na dworcu hehe. a powiedz mi kochana co pijesz w ciągu dnia i ile?Bo moze to jest ten Twój tajny składnik na szybkie gubienie kilogramow.

piękna ta Twoja waga kochana:-)ach zazdroszczę jak szalona;-)oj takie prace koło domu potrafią być męczące niestety ale kalorii też mnóstwo się przy tym spala także jakiś plus tego jest a Skarb na pewno wieczorkiem fantastycznie Cię zrelaksuje:-))

Kurcze ale tu się wszyscy biorą za sprzątanie świąteczne a mnie się tak nie chce ;p no to waga leci ładnie :) przydała by mi się ta Twoja silna wola :)

oj u mnie też okropny wiater, katastrofa:( też się boję że dzisiaj przez ten wiater nie będę mogła pobiegac. oj wiem coś o tych porządkach wkoło domu potem nie ma się siły na ni, ale przynajmniej przy tym udaje się spalić dużo kalorii:) mam nadzieje że uda Ci się dzisiejszy spacerek i miło spędzicie noc;);) gratuluję wagi:):)

W Rzeszowie tak wieje,że szok.. ale mam nadzieje,że u Ciebie nie i uda Wam się wyjść na miły spacer :))) Znużenie i zmęczenia mówisz? ;) Ja wczoraj ledwo się zmusiłam do ćwiczeń.. Powodem jest chyba przesilenie wiosenne, bo co innego, zawsze miałam chęć ćwiczyć a teraz ide na rowerek jak na egzekucję ;P no ale trzeba jednak się zmuszać :)

biegałam coś ponad 2 tyg , bez weekendów bo miałam szkołę :) oczywiście dodatkowo jakieś tam ćwiczenia wykonywałam :) ja też liczę na dzisiejszą aktywność z moim Mężem :) dowiedziałam się , że tylko mnie pragnie i nie mógłby beze mnie wytrzymać :) więc najlepiej jak dzisiaj wieczorem to pokaże haha :D wagę masz pięęęęękną ! :* fajnie widzieć tą 4 z przodu prawda ? :)

normalnie patrzę na te twoją czwóreczkę i potwornie ci zazdroszczę! ;) kochana aktywność w domu to bardzo dużo! ja też się zaraz biorę trzeba posprzątać i umyć okna ;)

takie "ćwiczenia" na świeżym powietrzu to chyba nawet więcej kalorii spalają, organizm lepiej i intensywniej pracuje niż w domu na dywanie;):)

to miejsce musi być piękne :)))) kochana praca w ogródku jest bardzo wyczerpująca więc kalorii pali się mnóstwo !!! Widać to z reszta po Twoim kolejnym spadeczku-super! Buziakiiiii :**

oo zazdroszczę wypadku z ukochanym :) trzymaj się;*

ajj Słodziaku! a ja już myślałam,że mnie zdradzasz hehe;D no taki skrót mi się podoba nooo:D poza tym co do nutki-baaaardzo fajna,aż chce się ruszać;))z resztą ja zaraz i tak do ćwiczeń się gnam-na step znowu:D jejku gratuluję Ci naprawdę Skarbie,że masz wymarzoną czwóreczkę z przodu!zobaczysz,ja też niedługo odnotuję wymarzoną piątkę a co:))to tam udanego wieczorku z ukochanym Słonko;))

Kocurek idzie na zabieg sterylizacji,nie radzę sobie już z nim :) a mam też kotkę - przylepa taka:), ale ona już dawno jest po zabiegu to z nią akurat mam spokój, tylko on taki łobuz, hehe:). Dziękuję Kochana za Twoje wsparcie:*!!!

Pamiętaj, że lepszy taki ruch niż żaden ;P

Taka aktywność też jest wystarczająca Kochanie:), a ta wieczorna już całkiem:)!!! Miłego dnia i trzymaj się tam dzielnie z porządkami:)