Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Czas się zabrać za siebie:) Koniec z wymówkami, ze po urodzeniu dziecka nie mogę zrzucić kilogramów, bo dziecko ma już 4 lata he, he, he. Wkurza mnie to, że wszystkie moje koleżanki są ode mnie szczuplejsze. Poza tym, jak będę wyglądała za 30 lat? Pewnie jeszcze bardziej przytyję i kompletnie nie będę się miała w co ubrać. Dziwnym trafem firmy odzieżowe myślą, że wszystkie Polki mają rozmiar 38 w porywach do 40. A co z większymi rozmiarami? Czy my jesteśmy już tylko skazane na namioty? Bo ja się lubię ładnie ubrać i dobrze wyglądać:)))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9856
Komentarzy: 18
Założony: 20 września 2011
Ostatni wpis: 14 stycznia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Contessa1710

kobieta, 46 lat, Poznań

164 cm, 76.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Doszłam do wniosku, że już jednak kończę z dietą. Stało się to za sprawą weekendowego przymierzania odzieży letniej. Taaa, już czekam z utęsknieniem na cieplejsze dni i postanowiłam przejrzeć swoja garderobę z kolekcji wiosna/lato. Dodam, że cała garderoba została na nowo skompletowana zeszłego sezonu, kiedy, to już schudłam tyle ile chciałam i miałam na tym poprzestać. Ostatnio, po naszej metamorfozie jeszcze zgubiłam kilka kila i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, cała garderoba z zeszłego lata jest mi za duża!!! To niby dobrze i właściwie cieszę się z tego, ale ponowne wyposażenie się odzież wiosenno letnią jest dla mnie stanowczo za kosztowne :) No to idę przegryźć ciasteczko :)))

1 grudnia 2012 , Komentarze (3)

No i stało się... wróciłam na dietę i to z własnej nieprzymuszonej woli. Jakby mi ktoś rok temu powiedział, że wrócę na dietę, bo taki mam kaprys, to chyba pomyślałabym, że jest szurnięty:)  A co mi tam, spróbuje zrzucić jeszcze kilka kilo, choć przyznaje, że motywacje już mam słabszą niż rok temu, zwłaszcza, że dziś upiekłam obłędne, jak mówi mój synek, ciasto. Ciasto typowo zimowe, korzenne, rozgrzewające. Jak je piekłam, to cudowny aromat cynamonu i goździków unosił się w całym domu. Oczywiście zjadłam kawałek..., ok... dwa, ale pominęłam lunch Po raz kolejny stwierdzam, ze mi anoreksja nie grozi 

21 listopada 2012 , Komentarze (7)

Od maja nie jestem już na diecie i wiecie co??? I nic! A nic, to znaczy dobrze:) Nie przytyłam ani 100 g!!!  To dlaczego chcę wrócić na dietę? Otóż po ostatnim weekendzie i szalonych zakupach i przygodach z moimi Vitalijkami stwierdziłam, że odczuwam dziką radość i dumę, że znowu wchodzę w rozmiar 40 i wyglądam całkiem, całkiem:) Coś mnie kusi, żeby zawalczyć o jeszcze parę kg w dół...

13 lipca 2012 , Komentarze (2)

No i wreszcie osiągnęłam to, co zamierzałam!!!! Ponownie lubię patrzeć w lustro i znowu lubię siebie i to jak wyglądam:) Cudne uczucie!!! Poza tym, jaka to frajda iść na zakupu i znów móc wybierać ubrania z rozmiaru M, L, a nie wychodzić z kwitkiem, że w nic się nie mieszczę:) Teraz tylko to utrzymać:) Jestem już na diecie Trzymaj wagę i jak na razie jest dobrze. Wszystkim, którzy są na początku swojej drogi w gubieniu zbędnego ciała życzę wytrwałości i nie poddawania się, bo to na prawdę DZIAŁA!!!!! Pozdrawiam!!!

Szczuplejsza o 12 kg:)

15 listopada 2011 , Komentarze (2)

Jestem trochę wkurzona... Nawet nie tak bardzo na siebie, co na mój organizm... Już od dwóch tygodni waga prawie stoi w miejscu, a uczciwie powiem, że diety przestrzegam. Organizm się broni??? To niech się przestanie bronić, bo mnie denerwuje!!!