Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9433
Komentarzy: 106
Założony: 21 września 2011
Ostatni wpis: 5 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
edzia3458

kobieta, 34 lat, Godziszka

158 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Dzisiaj nawet nie było tak źle nie wszamałam tony kalorii, ważyłam się dzisiaj i waga w dół czyli dobrze, trzeba jeszcze popracować i to mocno, ale jestem dobrej myśli.

21 stycznia 2013 , Skomentuj

Byłam w pracy nawet ok tylko zniszczyłam sobie paznokcie w jednej łapce 3 pazurki poszły sobie w las jeden się złamał a 2 poszczerbiły. Spokojnie nie jest to dla mnie koniec świata ale nie miałam przy sobie pilniczka i całą drogę do domu mnie wnerwiały. U was też było i jest tak ślisko na drogach i chodnikach ? byłabym się wywaliła z pięć razy ale udało się tego uniknąć  : )

20 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Kurczę zawaliłam dzisiaj ćwiczenia na całości ani minutki na orbitreku ale jutro będzie lepiej po pracy obiadek a po nim ćwiczenia tak z 2 godzinki na orbitreku. A jutro będę robić takie fajne bułeczki. Z resztą te co dodałam na nie przepis są naprawdę super w sam raz na śniadanie następnego dnia i do tego oczywiście marcheweczka bardzo zdrowe warzywo polecam. Tylko nie wiem co zrobić na obiad bo w domu będę koło 16 i musi to być coś szybkiego ale zdrowego na pewno nie fast food. To jest takie śmieciowe jedzenie pełne tłuszczu i dodatków ( polepszaczy smaku ). Ja jeżeli już jem coś z tych rzeczy to pizze ale sama ją robię i wiem co tam daje i też mogę ograniczyć pewne dodatki. Ale się rozpisałam a tu trzeba iść spać bo nie wstanę i będzie draka. To dobranoc i powodzenia w realizowaniu swoich celów buźka

20 stycznia 2013 , Komentarze (2)

No to do pracy rodacy jutro pierwsza zmiana do niedawna nie lubiłam tej zmiany ale do wszystkiego da się przyzwyczaić. Tylko kto lubi wstawać tak wcześnie a ja muszę wstać o 4 rano, mogę się pocieszyć tym że, o 14 jestem już wolna. Może jakieś zakupy zobaczę. I tak muszę kupić coś do szamania. Wiecie zrobiłam dzisiaj muffinki czekoladowe wyszło mi 15 sztuk a jakie dobre na szczęście są w moim domu większe łasuchy niż ja więc rozdałam większość.

19 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Wyznaczyłam sobie cel, a tym celem jest dojść do 80 kilogramów będzie to mój pierwszy cel następny to 75 i z czasem kolejne kilo a będzie dobrze. Odchudzam się dla siebie nie dla innych bo nie pasuje im moja waga jeżeli mają z tym problem to ich sprawa. Wiem jakie to trudne gdy inni oglądają się za tobą lub gdy słyszysz za plecami patrz jaka świnia, pewnie nic nie robi tylko wpierdziela. Nie każda osoba z nadwagą lub otyłością się z tym styka mnie jednak to nie ominęło. Ale dzięki osobą nam bliskim można o tym zapomnieć, ważne jest wsparcie, to aby mieć przy sobie oso która, nas pocieszy i wysłucha.

17 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Od poniedziałku idę do nowej pracy trzeba będzie pomyśleć co zabierać ze sobą do jedzenia a jak już wiadomo pokusy czekają. Wszelkie automaty np. z napojami typu coca-cola . Ale dam rady

17 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Kilka dni mnie tutaj nie było wiecie egzaminy, ale już jestem.
Udaje mi się coraz więcej ćwiczyć, wpłynie to na pewno na szybszy spadek wagi. Do tego czerwona herbata która, mi osobiście bardzo pomaga pije jej ok 3 szklanek dziennie oczywiście bez cukru co też jest dużym plusem. Chlebek tylko ciemny z pełnego ziarna, żytni lub graham. Z mięska tylko kurczaczek gotowany lub pieczony. Jeśli znacie jakieś skuteczne triki to proszę o podpowiedź.

11 stycznia 2013 , Skomentuj

Dzisiaj będzie na obiad kurczaczek jak już wczoraj pisałam.Wiem że, jest piątek i niektórzy nie szamają mięska ale post w ten dzień został zniesiony już parę lat temu, więc grzechu nie ma.Na śniadanie miałam jajko po wiedeńsku z kromeczką chleba, w między czasie zrobiłam galaretkę pomarańczową, zastępuje nią sobie słodycze nie jest kaloryczna robię ją z owocami dziś z jabłkiem a jutro z granatem. Buźka

10 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Siostra dzisiaj zrobiła całą michę takich chrupek na oleju a one są takie dobre że, nie mogłam się powstrzymać i schrupałam parę ale nie jest źle jutro kurczaczek gotowany z ciemnym ryżem i do tego surowa marcheweczka. Jest to jedno z niewielu warzyw które jem.

9 stycznia 2013 , Skomentuj

Dzień jakoś przepłyną nie wszamałam za dużo kalorii więc jest dobrze, teraz jeszcze tylko marchewkę sobie zjem taką malutką i w tym dniu to już koniec. A będę jeszcze ćwiczyć więc już znikam. buźka