Aktualnie walczę z owsianką ponieważ nie przepadam za tego typu wynalazkami ale wiem że, przy diecie są dobrym rozwiązaniem. Mam zamiar zrobić sobie granole, nie chce kupować tych ze sklepów bo nie wiadomo co tam jest mam na myśli różne ulepszacze. Ta owsianka nie jest nawet taka zła : ) A jaki plan na dzisiejszy dzień więc tak poćwiczę z godzinkę na orbitreku, wymyśle i zrobię obiad. Mam do zrobienia prace kontrolną do szkoły a tak się z tym ociągam że, aż strach muszę ją dzisiaj zrobić . Myślę nad kupieniem karnetu na siłownie a jak wy myślicie jest to dobry pomysł?
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (22)
Ulubione
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 9433 |
| Komentarzy: | 106 |
| Założony: | 21 września 2011 |
| Ostatni wpis: | 5 marca 2016 |
Pamiętnik odchudzania użytkownika:
edzia3458
kobieta, 34 lat, Godziszka
158 cm, 87.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
8 stycznia 2013 , Komentarze (1)
Dzisiaj jakoś mi szło ale na obiad była pizza co prawda zjadłam jej mało ale zawsze to pizza.
Za to powiedziałam sobie nie ma kolacji, zielona herbatka i do spania. Ćwiczyłam godzinę na orbitreku żeby mi w boczki nie poszło a jutro coś lekkiego nie ma bata może gotowany kurczaczek zobaczę jeszcze.Buźka![]()
Za to powiedziałam sobie nie ma kolacji, zielona herbatka i do spania. Ćwiczyłam godzinę na orbitreku żeby mi w boczki nie poszło a jutro coś lekkiego nie ma bata może gotowany kurczaczek zobaczę jeszcze.Buźka
7 stycznia 2013 , Komentarze (1)
Witam wszystkich
Dawno mnie tutaj nie było po drodze zdążyłam przytyć parę kilo a nie stracić, ale wzięłam się za siebie. Mniej jem unikam słodyczy, soli, pije zieloną herbatę i ćwiczę jak na ranie 30 minut dziennie z czasem będę zwiększać ilość minut.
Liczę na wasze wsparcie w walce ze zbędnym tłuszczykiem![]()
pozdrawiam
Dawno mnie tutaj nie było po drodze zdążyłam przytyć parę kilo a nie stracić, ale wzięłam się za siebie. Mniej jem unikam słodyczy, soli, pije zieloną herbatę i ćwiczę jak na ranie 30 minut dziennie z czasem będę zwiększać ilość minut.
Liczę na wasze wsparcie w walce ze zbędnym tłuszczykiem
pozdrawiam
22 września 2011 , Skomentuj
Po kilku dniach czekania , dzisiaj w końcu dotarła moja L-karnityna.Więc już od jutra będę ją zażywać ![]()
To będzie mój drugi raz kiedy po nią sięgam. Za pierwszym byłam z niej zadowolona więc i teraz postanowiłam że, ją sobie kupie i kupiłam.Myślę że, w połączeniu z codziennymi ćwiczeniami da super efekty.
To będzie mój drugi raz kiedy po nią sięgam. Za pierwszym byłam z niej zadowolona więc i teraz postanowiłam że, ją sobie kupie i kupiłam.Myślę że, w połączeniu z codziennymi ćwiczeniami da super efekty.
21 września 2011 , Komentarze (4)
Rozpoczynam walkę z kilogramami , zaopatrzyłam się w sprzęt w postaci orbitreka magnetycznego. Jak na razie ćwiczę godzinkę dziennie co nie jest łatwe przy mojej chorobie bo szybko się męczę i muszę rozbijać ćwiczenia na raty.Ale jestem dobrej myśli : )