Pamiętnik odchudzania użytkownika:
haveheart

kobieta, 31 lat, Katowice

171 cm, 88.10 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

Cześć jak tam u was?:)

pisze notke bo czuje sie jakbym dzis za duzo zjadla.
Moje dzisiejsze menu: 
I śniadanie:
jogurt + platki kukurydziane + gruszka i troche otrębów


II śniadanie:
kromka razowego z szynką + gorący kubek
Obiad:
kurczak na wodzie z brokułami

Podwieczorek:
jogurt z płatkami
Kolacja:
kromka chleba graham z szynką+ gorący kubek

Kurde coś duzo tego... chyba zrezygnuje z podwieczorków bo mam do wyboru 4 lub 5 posiłkow a zawsze jadlam 4.

Jestem strasznie szczesliwa i zakochana. Marzy mi się zrzucic jeszcze 10 kg. Zaraz przyjezdza moja siostra ktora nie widziala mnie od grudnia:)
Moja dieta opiera sie na samym odzywianiu, bez cwiczen. Kupilam dzisiaj nowe balsamy ujedrniajace:) najpiekniejszych swiat wam zycze, jeszcze 2 kg i na kalkulatorze BMI bede miala wage prawidłową:) z otylosci na prawidlowosc hihihi.MAM OCHOTE WRZUCIC TU ZDJECIE PRZED I PO co o tym sadzicie?:)
buziaki
2 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

hej! <3

jak tam sie trzymacie? ja nawet, mogloby byc lepiej ale nie wolno narzekac.
dzis juz mija 147 dzien diety jestem dumna z siebie bo ani razu nie zjadłam ziemniaków. makaronu, słodyczy sera żółtego, mąki i nie jadlam po 19

moje wymiary:
biust: 94 cm
talia:70
brzuch: 92
biodra: 96
udo:61


moje menu dzisiejsze:

I sniadanie
1 kromka chleba graham z niskoslodzonym dzemem + kawa
II śniadanie
jogurt serduszko + 1 wasa
Obiad
gyros na wodzie, marchewka gotowana + sos z pomidorow,cebuli i pekińskiej

Kolacja
pizza na białkowym spodzie


Nie che mi sie chodzic do szkoły, w dodatku w tym roku kończe szkole muzyczna i mam duzo roboty, jestem najedzona, chce już zobaczyc tą 6 z przodu kurde :(, od 2 dni nie wchodze na wage bo sie boję.

oby rzucic to 10 kg
pozdrawiam!

31 marca 2012 , Komentarze (11)

witam!

W poniedzialek bylam u dietetyczki, zastanawialam sie ciagle czy sie oplaca wydawac którąś tam stówe zeby dostac nowa diete na ktora i tak nie patrze. Wujek stwierdzil ze da mi pieniadze i ze mam chodzic do konca bo bedzie wieksza motywacja.

Kupilam takze nowa eletroniczna wage.

Ale  najwazniejsze jest to ze dzis wchodze na wagę i jest 75,2 !! 
Jak jeszcze wazylam 96 kg (jezuu) to mama obiecala ze jak schudne do 75 kg to tez zaczyna sie odchudzac hihih.
Boje sie teraz jesc by ta waga nie ulegla zmianie haha.

Jak juz pisalam, mam diete bez cwiczen , dietetyczka powiedziala ze po prostu jem malo węglowodanow i gdybym cwiczyla to by bylo bezsensu itp.

W grudniu zapoznalam sie z Kamilem. Jest to moj pierwszy powazny chlopak a nie 'chlopak'. Czaicie chyba:) wczoraj czekalam na niego caly dzien, po czym dzwoni do mnie dopiero o  5 rano ze nie mogl przjechac. ahh faceci. Niedawno powiedzial mi ze mnie kocha, cudownie sie poczulam, pierwszy raz ktos mi tak powiedzial . Mam nadzieje ze wszystko bedzie sie z nim ukladac i ze spodoba mu sie urodzinowa koszulka jezeli dzisiaj przyjedzie.Trzymajcie za nas kciuki:*

Powiem wam szczerze, ze mam dosc diety, ale moje zycie sie zmienilo strasznie przez to ze tyle schudlam, mam jeszcze pelno tluszczu, ale i tak jest pieknie. Jezeli ktos ma jakies pytanie to chetnie odpowiem, milego dnia kochane:)

18 marca 2012 , Komentarze (12)

 Cześć! 

Moja waga to jakis koszmar. Kupilam ja za 12 zl w dodatku nie jest elektroniczna.Wiec wiadomo ze niedokladnie wazy.Obiecuje ze kupie sobie jakoms dobra  moze polecacie mi jakies??

No coz, ale dzisiaj zauwazylam 76 kg!! czyli dzis mija rowne 20 kg mojej masy zrzuconej. Jestem z siebie dumna, ale ciagle chce wiecej i wiecej.

Wczoraj pomimo wielkiego glodu nie zjadlam nic na imprezie dalam rade, psychikę mam zajebiscie przestawioną, a to tez jest sukces:)

Pełno nauki i egzaminów. Miłego dnia vitalijki:*
 


14 marca 2012 , Komentarze (19)

witam !

Dużo osób gratuluję mi takiego spadku wagi pamiętajcie jednak, że dalej walcze do upragnionego max 65 kg:)

Podaje pare punktów przez co naprawdę można schudnąć i nie wymyśliłam ich sama, lecz znam je od dietetyczki.

1.Próbuje jeść 4 posiłki dziennie o tych samych porach:
ŚNIADANIE do godz.9
II ŚNIADANIE od 11-12
OBIAD od 15-16
KOLACJA 18-19

2.Zdziwiło mnie to, że wiekszość z was próbuje za wszelką cene ćwiczyć i ćwiczyc. Nie wiem czemu ja mam ZAKAZ ćwiczeń ponieważ tworzą sie mięśnie i już nie da sie tego zrzucić.Mówię o dziewczynach powyżej 75 kg ponieważ wiadomo że potem trzeba modelować sylwetkę. Ja radze najpierw dieta a potem ćwiczenia. Ja nie ćwicze w ógole i chudne.

3.Produkty których nie wolno jadać:
żółte i topione sery- pamiętajcie o tym!, żadnej wieprzowiny, makaronu, naleśników, pierogów, cukru, miodu, słodyczy, ciast, MASŁA, margaryny, konserw, majonezów, słodkich owoców, fast-foodow, chipsów,suszonych owoców, orzechów, migdałów, gazowanych napojów.

4.Przypraw używam do woli

5.Jadam dużo kurczaka bo wieprzowiny nie wolno

6.Alkoholu też nie można - i tutaj powiem wam że ja w ogóle sie do tego nie stosuje taki wiek, lecz polecam wytrawne wino pół na pół z coca colą light:)

7.Przed piciem alkoholu zjeść dużo białka

8.Można używać jednej łyżki oliwy z pestek winogron do smażenia

9.WARZYWA WARZYWA I JESZCZE RAZ WARZYWA ile chcesz ! oprocz kukurydzy i fasoli!

10.Owoce są zdrowe lecz mają cukry naturalne więc też nie przesadzać

11.Nie zmuszać żołądka do picia przymusowo wody bo trzeba wypić 1,5 litra, lecz żołądek może sie rozciągać

12.Dziewczyny! ja też nie mogę pochamować się od codziennego ważenia, lecz podobno trzeba wyluzować i ważyć sie rzadko.Nie smućcie się jeżeli dzisiaj ważysz mniej a jutro wiecej, wiadomo że rano ważysz mniej, po posiłkach więcej, a w czasie miesiączki to już w ogole:)
chowamy wagi kochaniutkie:)

13.Mleko max 2 %

14.Chlebek można razowy lub graham nie tylko wase

15.Kupiłam sobie taniutki balsam ujędrniający z SORAYA smaruje się codziennie, czasem biorę oliwkę dla dzieci i smaruję całe ciało i czekam aż weschnie

16.Super rajtuzy

kocham je, używam ich od początku mojej diety, nie wiem czy niwelują celluit lecz najbardziej mi chodzi o spodenki które mają wszyte czyli grubszy materiał na pupie i brzuchu, nieźle spinają przez co sylwetka wyglada na bardziej wymodelowaną. Wysokie, obcisłe mega TO JEST TO!


Zawsze patrzałam na swoja nową talię po schudnięciu 19 kg. Ostatnio patrze i mówie 'OBOJCZYKI JAK ONE WYSTAJĄ! MOJE RAMIONA I RĘCE O POŁOWE MNIEJSZE' . 

jeżeli macie jakies pytania to pytajcie, nie wiem czy wszystko napisałam.
niedługo WAKACJE!! PRZEZ 4 MIESIĄCE UDA NAM SIĘ ZOBACZYCIE! Ja dalej mam nadwagę, będziemy super laskami już jestesmy!


pozdrawiam:*

14 marca 2012 , Komentarze (16)

Witam wszystkich!

Obserwuję was od stycznia i stwierdziłam, że napisze tutaj jedną notkę.
Zawsze byłam otyła lecz umiałam ukryć to za spódniczkami plus pasek zeby zrobić talię. Nie! tak naprawdę teraz mam prawdziwą talie! 

Zaczełam chodzić do dietetyczki na początku listopada. Ważyłam wtedy 96 kg
Zawsze kochałam jeść nigdy był się nie odważyła na diete z moim apetytem bo to taka przyjemność! Mama zaproponowała mi żebym poszła do dietetyczki...i poszłam dla żartów bardziej.Pamietam jak pojechałam pierwszy raz po produkty z listy i się śmiałam.
Jednak z miesiąca na miesiąc waga spadała, około 5 kg miesięcznie. Oczywiście co miesięczna wizyta u dietetyczki.

Jest to najlepsza rzecz jaką zrobiłam. Z miesiaca na miesiac ubywało mnie, wyrzuciłam wiekszosc swoich ubran i zastapiłam ciuchami siostry.

Na dzień dzisiejszy ważę 77 kg ciągle sporo ale schudłam 19 kg !! i jest taka różnica!

Mój cel to 65 kg, a już się czuje wspaniale, taka różnica. Mam nadzieję że do wakacji osiągnę swój cel.W sumie mam jeszcze 4 miesiacę więc dam rade:)
Dziewczyny!! schudnąć to najlepsza rzecz na świecie i zauważasz przyjemności nie tylko zwiazane z jedzeniem.

Uwielbiam czytać wasze notki!!
Pozdrawiam:)