Nie odzywałam się bo nie miałam o czym pisać ....praca dom i tak w kółko ....
Oczywiście rowery były bo uwielbiam jeździć z mężem i odkrywać nowe zakątki .... pięknie jest tu u mnie na Mazurach .
Wczoraj byłam z mężem w kinie na Strażnikach Galaktyki ...lubimy takie klimaty ...
Film był całkiem fajny z fajnym humorem
A dziś będzie leniwie bo pogoda nie dopisała i nici z wycieczki rowerowej .Tak więc ok południa pojedziemy do sklepu po jakieś zielsko do obiadu i potem już przed telewizorem będziemy trollić i oglądać jakieś filmy
Z dietą u mnie od tygodnia idealnie aż sama się dziwię no i dzięki temu waga mniejsza ....tak wiem miałam się nie ważyć do końca miesiąca ale nie wytrzymałam
Na wadze jest na dzień dzisiejszy 64,3 kg tak więc jeśli nic nie spieprzę to za tydzień po szóstce powinna być już trójka .Czyli jak dobrze pójdzie to na początku lipca powinnam wrócić do swojej wagi ok 60 kg trzymajcie kciuki żebym dała radę .
To tyle na dziś następnym razem wstawię swoje nowe pazurki ....i może jakieś foto z moich wycieczek rowerowych , żebyście same zobaczyły jak u mnie jest pięknie
Pa Kochane udanej niedzieli ,aktywnej bądź leniwej tak jak u mnie