Zawaliłam. Schudłam 0,9kg, nieważne, ale moje ciało mogło się zmienić, a wygląda... tragicznie. Aż chce mi się płakać myśląc o tym ile zawaliłam. Pomóżcie mi. Co muszę zmienić? Jakie ćwiczenia? Jestem zdesperowana i zdolna do wszystkiego, ale wolę postawić na ćwiczenia, jeść zamierzam po prostu mniej, nic po 19 (i tak kładę się spać koło 23), więcej wody, słodycze do minimum (najlepiej ich brak), ograniczyć fast foody, alkohol (i tak go nie piję xD), ale... co jeszcze? RATUNKU!
Przepraszam za jakość zdjęć, ale nawet z lampą mój aparat robi strasznie ciemne zdjęcia i muszę je okropnie rozjaśniać żeby było cokolwiek widać -.-