śniadanie: owsianka z 3 łyżkami granoli "ciemna czekolada" + garść rodzynek + 2 suszone śliwki
II posiłek: jogurt jogobella light "truskawka"
III posiłek: 3 wafle popcornowe + jabłko
IV posiłek (zjedzony jak wróciłam, trochę po 18) : pół torebki ryżu + sos słodko-kwaśny pudliszki z kawałkami piersi z kurczaka
aktywność:
1,5h basenu + jakieś 3km spacerku
Dzisiejszy dzień zaliczam do dietowo udanych! :D
EDIT:
Pamiętacie jak mówiłam Wam, że pozbyłam się z życia ludzi toksycznych? (co wyszło na moje zdrowie: jestem mniej znerwicowana, astma się cofnęła, lepiej się ze sobą czuję, podwyższyła mi się samoocena...) Z ciekawości weszłam na profil jednego z tych których posłałam w niełaskę na fejsie (szkoda, że nie miałam możliwosci zrzucenia ze schodów...) a tam... ALUZJA DO MNIE Z... UWAGA! 10października! Ciągle o mnie pamięta i na mnie wrzuca wraz ze świtą innych wygnańców! Haha, jak bardzo musiało im na mnie zależeć, skoro ciągle pamiętają... *.* Żal wierzyć, że mają po 19-20 lat, bo zachowania mają godne tych z pierwszej klasy gimnazjum. Ale! Jestem SŁAWNA! :D A znalazłam tam to: