Pozdrawiam znad owsianki z rodzynkami i bananami! Wcinam teraz owsiankę firmy Kupiec, która nie jest błyskawiczna(!) i... nie ma sobie równych. Zdecydowanie lepiej postać dłużej przy garach!
Czy ktoś wyjaśni mi fenomen picia wody z cytryną? Piję od wczoraj i zauważyłam, że kilkanaście minut później pędzę tam gdzie i królowie piechotą chadzają o.O Czy to tak ma działać, czy mam szukać problemu w jakimś wirusie? xD
Jutro widzę się z Lubym! Pokazałam mu zdjęcia i zapytałam czy widzi różnicę. "Kobieto. Spójrz na nie, przecież widać znaczną różnicę" "I jak? Lepiej?" "Jakoś... płasko..." "Pf. Nie podoba ci się ?!" "Oj, podoba, podoba, jest świetnie!" ^^
Dzisiaj dzień przy książkach. Dzień z Huxleyem, Grzegorczykową, jak czasu starczy to i z Ingardenem i Parandowskim. Jestem na 60 stronie "Nowy wspałaniły świat" Huxleya i zastanawiam się co ten człowiek ćpał, żeby to napisać... Ale niewątpliwie książka BARDZO wciąga. Potem Grzegorczykowa i semantyka. Szczerze? Uwielbiam swoje studia. Nie każą mi nic innego robić tylko czytać, czytać i czytać *.* Ostatnia staropolska należała do mnie, czułam się jak na konsultacjach, a nie na konwersatorium. W sumie, to to lubię, bo profesor powiedział, że czynny udziałw zajęciach uwzględni przy ocenie. Z analizy dzieła mam drugi plusik, jeszcze 3 i może zwolni mnie z kolokwium. :D Gorzej z gramatyką opisową, nie ogarniam tego przedmiotu o.O Ale ogarnę! Ogarnę się tak, żeby mieć stypednium. :D