Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 180128 |
Komentarzy: | 1488 |
Założony: | 9 lutego 2012 |
Ostatni wpis: | 15 czerwca 2020 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
witam dziewczyny w ten zimowy i wietrzny dzieńale mój zapał nie mija i juuupppi.wczoraj było 33min stepper,300półbrzuszków,30 min reszta ćwiczeń tak,że powoli się rozkręcam.waga na dziś to 76.1 zobaczymy jak będzie jutro przy ważeniu czy coś dały te ćwiczenia.Moje założenia co do schudnięcia to 6 kg tak,żeby waga wskazywała 70 i będę szczęśliwa.Już i tak nie jest źle,bo noszę dwa rozmiary mniej teraz wcisnę się w 40,ale wałeczki są.Co do diety też nie jest źle
śniadanie:2 kanapki z dżemem i herbata
2śniadanie:2 kanapki i jajecznica
obiad:zupa koperkowa z ryżem i kotlety sojowe z kaszą z warzywami i sałatka z kapusty pekińskiej
kolacja:miska owsianki i herbata
cieplutkiego dnia życzę
Jak na razie mój zapał do ćwiczeń nie mija(i chociaż wczoraj dopadł mnie leń)ale przemogłam się i było 25 min steppera,250 półbrzuszków i 20 min ćwiczeń ogólnych.Moje menu
śniadanie:kanapka z kiełbasą,herbata
2 śniadanie:kawałek szarlotki,zielona herbata
obiad:zupa pomidorowa z ryżem,udko,sałatka
kolacja:bułka z szynką,herbata i drożdżówka
.od wczoraj mniej 0.2,ale liczy się,że mniej.Ale jestem pozytywnie zakręcona i rano nic mi się nie chciało,ale teraz jak słońce wyszłoto energia mnie rozpiera.Juuuuupppppiiiiia teraz miłego dnia kochane
witam dziewczyny w ten zimowy dzień
jak pisałam wcześniej zapał do ćwiczeń nie mija,a mąż potrafi mnie zmotywować.W PIĄTEK było 25 min stepper,100 półbrzuszków i 15 min ćwiczeń ogólnych,a w sobotę 25 stepper,200 półbrzuszków i 25 min ćwiczeń ogólnych.Natomiast w niedzielę zrobiłam sobie dzień na zregenerowanie mięśni.dietkowo też ok,wczoraj
śniadanie:owsianka,herbata,kanapka z miodem
2 śniadanie:kawałek szarlotki
obiad:zupa pomidorowa z makaronem,udko na parze,z brązowym ryżem
kolacja:krewetki z czosnkiem,2 kromki chleba,razem ok 1500 kal
Zaczęłam zapisywać co jem i mąż się zapytał czy już tak zawsze zamierzam,a ja na to dopóki nie schudnę tyle co chcę on mi na to,to pół życia ci minie.Zrobiło mi się przykro i tak właśnie mnie zmotywował,że w ciągu trzech miesięcy zamierzam schudnąć 6 kg czyli 2 kg miesięcznie to dużo i mało tym bardziej,że już trochę jestem na racjonalnym odżywianiu.ALE JA MU POKAŻĘ I UDOWODNIĘ MU ŻE POTRAFIĘ SCHUDNĄĆ.a za chwilę padło pytanie dlaczego to robię,że jakoś przez 6 lat mi nie przeszkadzało,odpowiedziałam mu,że chcę się dobrze czuć.Chyba się obawia tego,że schudnę,jest zazdrosny.Trochę mu się przyda.
dzisiaj dzień powitał deszczemDietkowo jest ok,ćwiczenia zaliczone 25min stepper,100 półbrzuszków,25 min ćwiczenia na wszystkie partie ciała.Zapał na razie mnie nie opuszcza co do ćwiczeń,wczoraj robiłam testy na prawo jazdy i sześć razy bezbłednie.moje menu
2 kanapki z twarożkiem ze szczypiorkiem,herbata
2jabłka,zielona herbata
obiad zupa ziemniaczana,wątróbka,3 ziemniaki i zielona sałatka z jogurtem
kolacja jajecznica 2 kromki chleba,inka
pozdrawiam i życzę miłego dnia