Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem chyba w ciąży... w każdym razie ptaszek ma daszek Szukam tu żony..... ale nie wiem czy swojej...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 13083
Komentarzy: 167
Założony: 27 lutego 2012
Ostatni wpis: 22 października 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Arkoarek

mężczyzna, 52 lat, Warszawa

180 cm, 88.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

9 kwietnia 2012 , Skomentuj

ale dzis była niesamowita pogoda
można było oko nacieszyć górami
rano pięknie zimowymi a po południu po sniegu zostało niewiele
no i więcej przeszedłem niż zjadłem
ale nie wiem jak tam na wadze bo nie mam tu takiego urządzenia ale to mało ważne
najważniejsze samopoczucie
jutro wracam aż szkoda ale  cóż trzeba...

8 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

ale fajna zina w zakopanem
jak tak dalej będzie sypało nie wyjadę jutro autem z parkingu..
ale dziś zaliczona wycieczka w góry i z górki tez...

4 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

aby się nie obrzerać w święta pakuje się i jutro jadę do zakopanego na święta
będzie bardziej aktywnie mniej żarłocznie
szkoda ze pogoda mam być nie za specjalna
jedzie ktoś z vitalii w tamte strony?
może będzie okazja na dietetyczne spotkanie...

13 marca 2012 , Komentarze (2)

wszyscy się tu odchudzają na poważnie diety ćwiczenia głodówki wykresy ...
tylko ja odchudzam się na..żarty
ciągle jem i jem

ale waga spada.....
czekam na wiosnę...

12 marca 2012 , Komentarze (2)

doszedłem do wniosku że nie można się odchudzać jak się jest głodnym, głodne myśli kołatają w głowie przeszkadzają w utrzymaniu samokontroli i dyscypliny
głodny czy mało najedzony nie mogę osiągnąć moich zamierzeń i postanowień
o wiele bardziej czuję potrzebę odchudzania leżąc przejedzony dopiero wtedy cały ten galimatias z odchudzaniem  nabiera znaczenia

12 marca 2012 , Komentarze (3)

poczytałem sobie pamiętniki i widzę że dużo użytkowników stosuje dietę dukana
wiec i ja sobie podukałem przy lodówce i się tam zrobiło pusto
więc jutro ponownie na zakupy  bo aż się echo rozchodzi....

9 marca 2012 , Komentarze (3)

dziś po ciężkiej ale krótkiej pracy nagroda
ponowniie trochę ponad pół kg rolady z kremem..
jestem happy
nażre się jak świnia....

8 marca 2012 , Skomentuj

czekam cały czas na cieplejsze dni ale jakoś jeszcze....
już w tamtym tyg było cieplutko więc myślałem że sobie troszkę popracuje dookoła domu ale wszystko zmarznięte 
nawet rowerem nie chce się jeździć czy pobiegać
czekam w końcu na to ciepełko może wtedy będzie więcej chęci
na razie pozostały tylko ćwiczenia łóżkowe ew telewizyjne

a pochwalę się dziś udało mi się konkretnie odchudzić ....lodówkę

kwiatek dla kobietek

8 marca 2012 , Komentarze (1)

ale dziś już nic nie napiszę idę spac...

a z okazji znanego z dzieciństwa dnia kobiet  życzę wszystkim kobietą obfitości w jedzeniu

7 marca 2012 , Komentarze (8)

tak sobie czytam wpisy i większość kobiet pisze ze nie używa soli, jedzą nie słone jedzienie
a feee zgroza i obrzydliwe....
jak można jeść nie słone rzeczy
karma dla psa jest produkowana bez soli ale nie jedzenie dla człowieka
kobiety co wy się boicie partnerów że wam wpie......   że było za słone???
jak można się tak zadręczając i jeść bez soli
przecież ni trzeba jeść worka soli na miesiąc ale troszkę zawsze można
wiem ze teraz co nie którzy obawiają się aby nie jeść soli drogowej ale można kupić orginalną z kłodawy czy janikowa 
po co utrudniać i obrzydzać  sobie odchudzanie
przecież można się odchudzać i jeść smacznie...