Czesto gesto wchodziłam na pamietniki roznych dziewczyn jednak coraz czesciej z tego rezygnowac bede. Zawazam przedziwna tendencje do spradzania swojej wagi codziennie albo co drugi dzien i opisywanie ze sie przez noc schudlo np. 400g ?!?! Totalnie nie rozumiem jak mozna myslec ze przez noc albo przez dwa dni schudlo sie iles tam gram, wogole po co tak czesto sprawdzac swoja wage ?! Kompletnie tego nie rozumiem..
Sprawa druga dotyczy przedziwnych pytan na forum np coraz czesciej pojawia sie brzmiace: Czy robiac a6w przez miesiac schudne milion kilo i bede miec rzezbe na brzuchu ?! Jak wogole mozna myslec ze po miesiacu bedzie sie wygladalo jak dziewczyny ktore walcza o piekna sylwetke latami ?! Po co zadawac takie pytania ?!
NIE NIE SCHUDNIESZ OD TEGO, NIE NIE BEDZIESZ MIEC RZEZBY ! RUSZ DUPE Z KANAPY I ZASUWAJ A NIE LICZYSZ ZE PEWNEGO DNIA OBUDZISZ SIE PIEKNA I ZGRABNA !!
Ja wiem sama mialam gorsze dni i myslalam ze moja zmiana nawykow zywienia i zmiana stylu zycia jest bezcelowa, jednak robie to dla swojego organizmu, chce byc bardziej sprawna fizycznie i zdrowsza, ale nie nabijam sobie w glowe pomyslow ze po miesiacu bede wygladac jak Chodakowska. Dziewoje opanujcie sie i zacznijcie racjonalnie myslec !
Tym ze miłym akcentem koncze swoj wywod i zaczynam robic 15 dzien a6w, mel b abs, poslady i 8min abs, Ciao !