Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (98)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 29584 |
Komentarzy: | 761 |
Założony: | 21 kwietnia 2012 |
Ostatni wpis: | 5 marca 2014 |
kobieta, 36 lat, Kraków
164 cm, 60.20 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Mój wygląd i moja waga zapanowały nad całym moim
zyciem!!
Hej Dziewczyny:)
Ostatnio rzadko tutaj jestem ponieważ nie mam czasu, wracam wieczorem do domu i jedyne o czym marze to prysznic i łóżko... Strasznie jestem zabiegana. Praca, obrona, i wiele innych spraw caałkowice zapełniają cały mój dzien, ale podoba mi się to. Nie mam czasu rozmyslać i użalać się nad sobą. Po wakacjach przytyłm 4 kg , już je zrzuciłam na obecna chwilę waże równe 59 kg i nadal się odchudzam, ale nie popadam w paranoje. Wszystko jest tak jak powinno, 5 posiłków dziennie.
Ogolnie zaczęło się u mnie układać (nie chce zapeszać) poznałam fajnego faceta, mam pracę, którą lubie oby tak dalej!!
Wiele z Was i tak mnie już pewnie nie pamieta, ale nie dziwie się, kurde brak czasu. Ale dla mnie najwazniejsze jest to,ze daje rade z dietą.
Wstawiam fotkę aktualną, waga 59kg
milego wieczorku dziewczyny ;) pozdrawiam
Moja mama chudnie, a ja tyle...
Hej Dziewczyny
Pamietacie mnie jeszcze? Ja sama nie pamietam kiedy tutaj byłam ostatnio. W tym czasie przytyłam 2 kg Tak niestety, popusciłam sobie totalnie, było wszystko, słodycze, pózne jedzenie, alkohol... Wstyd mi przed samą sobą. Ja nie chce znowu być gruba, a robe wszystko zeby tak było. Nie wiem co się ze mną dzieje, wpadłam w jakieś błędne koło. Potrzeba mi jakiegos kopa!!!
Dziś zjadłam placek otrębowy ( Dukana) na śniadanie, II śniadanie jabłko. Obiad planuje na 14-15, a kolacje przed 18. Musze znowu wrócić do mojego dietowego trybu, bo nic z tego dalej nie będzie. A wiecie co jest najgorsze, wiem,ze robiłam zle, z jadłam to czego nie powinnam, ale nie potrafiłam przestac. Uwielbiam jeść, jedzenie traktuje jako przyjemnosc, uwielbiam delektowac się potrawami, uwielbiam gotować, a przeciez posiłek powinnam traktować jako normalną czynność, aby życ. Jedyny plus w tym wszystkim,ze nie ciagnie mnie do słodyczy, przez ten ostatni czas nie miałam zbytnio na nie ochoty, moze 2-3 razy zjadlam kawałek placka nic wiecej. Problemem są dla mnie inne rzeczy, bardzo lubie zupy, drugie dania i to mnie pogrązyło.
Chce przez 2 tygodnie schudnąć ok 3 kg i sprobować utrzymac wage, szczuplejsza nie bede i chyba nie chce byc. Lubie swoje małe krągłosci i nie chce z nich rezygnować, 59 kg i będzie ok.
Chciałam Wam się pochwalić moją mamą, która przez 2 miesiace schudła az 12kg. Wyglada o niebo lepiej i jest zadowolona. Na obecną chwile wazy 77kg, chce zejsc do 70. Wstawiam jej fotki porównawcze
Kochane biore się za siebie:)
BUZIAKI:*