Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaczynam walkę z sama sobą.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 30868
Komentarzy: 502
Założony: 6 lipca 2012
Ostatni wpis: 28 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mk1985

kobieta, 39 lat, Poznań

174 cm, 76.60 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: powrót do poprzedniej wagi 66 kg!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

7 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Wczoraj byłam ze znajoma na rolkach prawie 1,5 godz! cieszę się, bo bardzo lubie jeździć na rolkach, dieta wczoraj wzorcowo, czekam na hula hop :) a tylko wczoraj odpuściłam sobie ćwiczenia Abs na brzuch(8 min) bo byłam na odczulaniu(odczulam się na kota) i po zastrzyku spuchła mi ręka, później nawet mnie zaczeła bolec więc sobie darowałam, ale dziś napewno będe ćwiczyć, ps dziś z aktywności może spacer z psem, bo po długim bieganiu w niedziele moje nogi musza troszke odpocząć więc kolejne bieganie dopiero w środę.

5 sierpnia 2012 , Komentarze (3)

Dzisiaj bieganie 100 min i abs 8 min na brzuch.

4 sierpnia 2012 , Komentarze (5)

Cała sobota ok poza pizzą na obiad (3 kawałki, pizza 4 sery z pizzerni zamówiona) oraz gałka lodów po obiedzie.
Spacer z psem (ok godzina) oraz ćwiczenia Abs 8 minut jak codzień, ha kupiłam sobie na allegro hula-hop z wypustkami! będę ćwiczyć jako uzupełnienie treningu Abs, zauważyłam że brzuch mi się trochę spłaszczył(ostanie pomiary wykazały po 2 tyg ubytek 3 cm z tali)ciekawe czy te ćwczenia Abs mają z tym coś wspólnego czy to przez bieganie i diete, no ale napewno mi te ćwiczenia nie zaszkodzą tak samo jak hula-hop :) pewnie przyjdzie w następnym tygodniu, napisze jak wrażenia.

Ps czy któraś z was ćwiczy właśnie z hula hop? ile minut dziennie?

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!

3 sierpnia 2012 , Komentarze (8)

dziś 8 min Abs na brzuch, Dieta cały dzień ok, pomijając troszkę lodów algidy, ale naprawdę niewielką porcję.


3 sierpnia 2012 , Komentarze (7)

Kochane, wczoraj wieczorem miałam wizytę kntrolna u deitetyczki, reasumując:

-przytyłam 0,5 kg (przez 2 tyg) ale znacznie spadł mi poziom %tkanki tłuszczowej i wzrósł % udział mięśni, więc dlatego 0,5 kg więcej bo mięśnie są cięższe
-w obwodzie spadły mi 3 cm(w pasie) to też jestem pozytywna wiadomość, teraz mam poziom tłuszczu ok 32% a dietetyczka chce zejść do 29%, mówiła, że jeszcze miesiąc diety a później stabilizacja.

Wczoraj byłam cały dzień grzeczna oprócz 1 loda włoskiego z automatu, na dziś i na niedziele mam zaplanowane bieganie.

2 sierpnia 2012 , Komentarze (2)

Ach jaki piękny brzuch, chce żeby mój tez tak (kiedyś) wyglądał.

2 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Niewątpliwie moge wczorajszy dzień zaliczyć jako udany, trzymałam się jadłospisu a wieczorem przebiegłam 60 min, no i oczywiście Abs brzuszki 8 min.

Dziś mam kontrole u dietetyczki, ale jestem ciekawa czy przez 2 ostanie tygodnie cos sie zmieniło... hmm dam znać.
A tymczasem życzę udanego dnia!

1 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Na śniadanie:
-koktajl z banana, 200ml melko(1,5%), łyzka kakao, 3 łyżki otrębów owsianych, jogurt naturalny, wszystko razem zblendowane
I przekąska:
- 2 kawałki chleba Fit pełne ziarno z Biedronki(każda ma 79 kcal), z pasztetem Sanete sojowym z papryką oraz ok 6 małych pomidorków koktajlowych
na II przekąska planuje:
- banan, jogurt naturalny, 2 łyżki Musli Just Fit z Biedronki
Na obiadek dziś zaplanowane mam:
makaron pełne ziarno świderki (z biedronki) plus 90 gram łososia wędzonego, rukola, jogurt grecki light wymieszany ze skórką z połowy cytryny
Na kolacje jeszcze nie wiem, zobaczymy co wymyśle.

31 lipca 2012 , Komentarze (1)

Menu na dzisiejszy dzień zrealizowane, jestem zadowolona, bez podjadania.
Co do ćwiczeń to Abs 8 minutowy trening na brzuchol zrealizowane. Na jutro zaplanowane albo bieganie albo rolki.

W czwartek mam kontrole u dietetyka, ale jestem ciekawa czy cos schudlam, czy cm mi ubyło i % tluszczu i mięśni czy się zminił. Nie licząc "weekendu utracjusza" ( o którym pisalam wcześniej) to poszło mi całkiem nieźle, no może mogłoby być więcej sportu, ale to już inna sprawa.

31 lipca 2012 , Skomentuj

Na plus: zmusiłam sie do bieganie, wyszło 60 min, cały dzień trzymałam się mojejgo jadłospisu aż po bieganiu..... zjadłam warzywa z jogurtem i czosnkiem jak sobie wymyśliłam, ale później wrąbałam tez 2 ciastak otrębusie i 2 wafelki sante(te słodzone fruktozą). Shit! to jakies 200 kcal bez sensu. Zła jestem na siebie.
Ps co do ćwiczeń ABS w 8 min to cały czas ćwicze codziennie, oprócz sob i niedz bo byłam na wyjeździe i naprawdę nie miałam jak ich ćwiczyć.