Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Nynka89

kobieta, 35 lat, Łódź

178 cm, 79.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 października 2012 , Komentarze (4)

Ostatnio nie mam internetu,teraz korzystam z tego w telefonie, więc jestem tylko na chwilkę.

Diety się trzymam,ćwiczę sporadycznie...jak tylko mam czas. Menu z tych wszystkich dni nie będę podawać,bo nie ma sensu, najważniejsze że wszystko się kręci jak należy. Więcej ćwiczeń by się przydało to fakt,na ale....leniuch ze mnie...ehhh....i sama jestem na siebie zła. W każdym razie cały czas działam z Mel B.

Narazie się nie ważyłam więc nie wiem czy cos się zmieniło.Teraz mam okres, więc ważyc się będę jak się skonczy.Myslę że pasek uaktualnie w poniedziałek ( o ile waga spadnie) hehe

BUZIAKI KOCHANE!!!! TRZYMAJCIE SIĘ!!!!  

Jak mnie tu nie ma to i tak jestem z Wami myślami hehe

12 października 2012 , Skomentuj

Sniadanko: bułka kukurydziana z pestkami dyni - polowa z szynka i pomidorem - 2 polowa z pasztetem pieczarkowym+ Inka z mlekiem
2 Sniadanko: baton Corny bananowo czekoladowy, jablko i sporo Kubusia do picia
Obiado-kolacja: 2 żeberka smażone na oliwie z oliwek + bulka grahamka + troche Kubusia 

Nie wiem ile to dzisiaj kalorii...tak na oko okolo 1200, ale pewna nie jestem 

Kupilismy sobie dzisiaj z mężem epapierosy hehe Moze bedziemy zdrowsi 

BUZKA!!!!!

11 października 2012 , Komentarze (6)

Dziewczyny dzisiaj mija 50 dzien mojej diety  Nigdy bym nie pomyslala ze wytrzymam tak dlugo  JESTEM ZAJEBISTA!!!!

Małe podsumowanie tej przebytej drogi:
 - 12,7 kg
- 51,5 cm łącznie poleciało:
- 7,5 cm w biodrach
- 10,5 cm w brzuchu
- 7cm w talii
- 6cm w udzie
- 5cm w kolanie
- 2,5cm w łydce
- 10cm w biuście
- 1 cm szyja
- 2cm ramię

Myślę że jak na taki czas - 50 dni - osiągnełam chyba dobre wyniki  Jestem z siebie dumna  Wpadki oczywiscie były,są i będą no ale cóż... i tak nie jest zle.

Dzisiejsze menu:
SNIADANIE: owsianka Fitella + otreby + mleko 2 % + kilka suszonych sliwek + 1 czekoladka Crispello heh... + Inka z mlekiem
OBIAD: sałatka warzywna z sosem czosnkowym + grillowana pierś z kurczaka
PODWIECZOREK: paczka suszonych jablek + Inka z mlekiem
KOLACJA: grahamka z ziarnem z pomidorem + serek wiejski lekki + pół parówki

Łącznie około 1300 kcal

CWICZENIA będą Mel B brzuch i abs

BUZIOLEEEEEE!!!!!!!

10 października 2012 , Komentarze (7)

Moje cwiczenia opierają sie w zasadzie jedynie na treningach z Mel B.... czyli troche malo...nie chodze ani na siłke ani na aerobik...nic....chciałabym zacząc biegac ale mam jakas wewnetrzna blokade...co ludzie pomysla ,ze sie toczy jakies prosie i mysli ze schudnie....jakos to siedzi w mojej psychice...ehhh... ale tak sobie pomyslalam...moze wyjde dzisiaj pobiegac jak sie zrobi ciemno.... wezcie dziewczyny pomóżcie....powiedzcie co robic....wiem ze glupia jestem....ehhhh

10 października 2012 , Komentarze (2)

SNIADANKO: 2 bułeczki maślane + inka z mlekiem
2 SNIADANKO: kromka razowca z pasztetem i ogorkiem konserwowym + inka z mlekiem
OBIAD: ryżówka i 2 tekturki żytnie + podjadlam 3 sliwki suszone
PODWIECZOREK: wafel ryżowy z dzemem brzoskwiniowym
KOLACJA: albo owsianka albo activia z platkami Fitella i otrebami albo 2 kromki razowca z czyms...zobacze na co będę miała chęc 

A tak na marginesie...mój mąż wczoraj zamówił 2 pizze dla siebie i dla córci...mówi do mnie wez moze zrob sobie dzien przerwy,nic ci sie nie stanie...ale odmówiłam i nie jadłam...i very good Ale ta pizza tak pachniała,że chyba jakbym sie skusiła pochłonęla bym niesamowite ilosci tego przeklenstwa... ale jestem silna,nie wolno i kuniec 
BUZIAKI!!!!!

9 października 2012 , Komentarze (2)

SNIADANIE: bulka kukurydziana z pestkami dyni z szynkąi pomidorem z solą + 2 Inki z mlekiem
2 SNIADANIE: wafel ryzowy + activia do picia + kilka kuleczek winogrona
OBIAD: Zupa ryżówka ( czyli rosół z ryżem) 
PODWIECZOREK: kilkanascie kuleczek winogrona + Kinder mleczna kanapka + jablko
KOLACJA: chyba zrobie kanapki z razowca z czyms tam jeszcze nie wiem 

TO BEDZIE GDZIES....hmmmm....1200 kcal albo ciut wiecej 

PRZESYŁAM BUZIOLENCJUSZE 

9 października 2012 , Komentarze (5)

A więc pomierzyłam się dzisiaj i jest spadek.Ostatni raz mierzyłam się 20 wrzesnia i dopiero znow dzisiaj.Sytuacja przedstawia się następująco: 
biodra -2,5 cm
brzuch -2,5cm
talia -2cm
udo -2cm
kolano -2cm
łydka -1cm
biust -1,5cm
szyja b.z.
ramię -0,5cm
CZYLI ŁĄCZNIE POLECIAŁO - 14 CM  PRZEZ 19 DNI   

CUD MALINA - JAK TO MÓJ TESCIU MAWIA 


8 października 2012 , Komentarze (2)

Ahhh cały dzien chodze taka szczesliwa,rano po zwazeniu zlapalam tak swietny humor ze szok  Nikt i nic mi go nie popsuje  
Przy okazji chciałabym Wam podziękować za tak miłe komentarze pod moim wczorajszym wpisem ze zdjeciami.Naprawde nie spodziewałam się tak dobrych opinii  Jestescie kochane - mowie to juz kolejny raz,no ale co...tak jest naprawde i będę to powtarzac jeszcze setki razy 
Dodatkowo żeby nie było mało tego dobrego dzisiaj,przed chwilką zmierzyłam spodnie które kupiłam jakos latem (ze 3 miesiące temu) w lumpku za 3 zł  Takie jasne dzinsy,piękne,od razu zwróciłam na nie uwagę....tylko że przymierzając je musiałam na siłe je na dupe wciskać a dopiąc to sie juz wogole nie mogłam heh....no ale uznałam że muszę je kupic mimo wszystko...wtedy mowiłam sobie że MOŻE schudnę KIEDYŚ i sie w nie wbije...powiem szczerze ze chyba nie wierzyłam w to do końca...A dzisiaj są dobre...nie było najmniejszego problemu z wciągnięciem ich na siebie i absolutnie żadnego problemu z zapięciem ich... Coprawda jeszcze ze 2 tygodnie myślę że muszę poczekać bo są ciutek zbyt obcisłe w pasie a nie chcę żeby mi się boczki odznaczały...wiecie o co kaman  Ale mówię Wam takiego mam kopa teraz do dalszego działania....po tych dzisiejszych niespodziankach  Teraz widzę że warto !!! Nawet mój mężus kochany powiedział mi że super wyglądam w tych spodniach hehehehe, a to mnie motywuje nieziemsko No nic nie zanudzam Was...teraz tylko podam w skrócie menu i uciekam 
SNIADANIE: 2 kromki razowca z serkiem bialym lekkim i pomidorem
OBIAD: Niestety na miescie ... i w dodatku w McDonaldzie ale zdrowo i dietkowo - Salatka z tunczykiem i sosem Vinegret
PODWIECZOREK: kubuś (marchew - truskawka) + batonik Fitness ten z truskawkami + 1 sliwka suszona + kilka suszonych plasterkow jablka
KOLACJA: 2 kromki razowca - 1 z szynką wiejską i pomidorem - 2 - z polową parówki i keczupem 

ŁĄCZNIE OK. 1200 kcal

No i dzisiaj już nie odpuszcze zaraz robię Mel B brzuch i abs 

BUZIAKI!!!!!!!!!

8 października 2012 , Komentarze (8)

Moje kochane muszę sie z Wami podzielic tą jakże cudowną nowiną  Weszlam dzisiaj na wagę z samego rana,po dluzszej przerwie nieważenia się, najpierw w samej bieliznie i patrze a tam 88,3 kg.
No i sprawdzałam czy aby nie śnie chyba z 5 razy i za kazdym razem waga pokazuje to samo. Pozniej jak sie ubrałam (dżinsy, sweter ) to waga pokazala 89,5 kg no ale to juz doszla waga ciuchów,więc chyba zmienie pasek na 88,3 kg  Nawet nie wiecie jaka jestem przezajebiście szczęsliwa !!!!!!!!!!!!  Kiedy ja tyle ważyłam?? Może w gimnazjum  
Oczywiście chciałabym Wam podziękować za wsparcie i wogóle za to że jestescie takie kochane,gdyby nie Vitalia to nie doszłabym do tego miejsca  DZIĘKUJĘ!!!!
I LOVE YOU ALL!!!!

No a przed chwilunią wszamałam sniadanko - 2 kromki razowego z serkiem bialym lekkim i pomidorkiem + Inka z mleczkiem 2%. Reszte menu podam wieczorkiem 

BUZIOLKI!!!!!

7 października 2012 , Komentarze (9)

Najpierw menu: 
 SNIADANIE: jajecznica z pomidorem i szczypiorkiem (bez tluszczu) + 2 kromki ciemnego chlebka
2 SNIADANIE: kawa rozpuszczalna z mlekiem 2% + 2 ciastka owsiane + sliwka rengloda
OBIAD: gotowana piers + 2 ziemniaki + troche marchewki gotowanej
KOLACJA: jogurt danon do picia+ otreby + platki Fitella + 1 rafaello 

ŁĄCZNIE OK 1300 kcal

Jak narazie bez cwiczen,moze sie zawezme i cos na wieczor porobie,Mel B najpewniej 

A teraz fotki wieloryba heh.... prosze o opinie, chetnie poczytam 




Zdjecia zrobione dzisiaj,niestety jakosc niebardzo....

BUZIAKI MOJE SLODKIE