Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zakochana w zdrowym jedzeniu i wysiłku fizycznym

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10594
Komentarzy: 194
Założony: 20 września 2012
Ostatni wpis: 23 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
magentapearl

kobieta, 32 lat, Zielona Góra

166 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 lipca 2014 , Komentarze (6)

Postanowiłam sobie zaplanować ćwiczenia na cały tydzień :) Co z tego wyjdzie zobaczymy. Mam nadzieję,że uda się choć w 50 % zrealizować plan! Karnet na siłce nie może się zmarnować przecież! 

Plan na jutro już rozpisany ;) Przyszłe dni na bieżąco.

Poniedziałek
14.07.2014
bieżnia 20 min-przysiady 3x10 (szerokie) 3x10 pulsacyjnećwiczenia na mięśnie skośne brzucha,na plecy i ramiona.rower 10 minut
Wtorek
15.07.2014

pole dance od 17:00 do 18:30
Środa
16.07.2014
Czwartek
17.07.2014
Piątek
18.07.2014
Sobota
19.07.2014
Niedziela
20.07.2014

13 lipca 2014 , Komentarze (9)

Dziś w tesco przymierzałam stroje... Ciężko było znaleźć rozmiar 38 bo wszystkie wykupione. Finalnie nie zdecydowałam się na żaden z dwóch przymierzonych. Stwierdziłam ,że jeszcze miesiąc ćwiczeń i diety i sprawię sobie nowy strój ;)

13 lipca 2014 , Komentarze (20)

Dziś mini cheat day. Nie objadałam się bardzo mocno, ale pozwoliłam sobie na zjedzenie produktów których na co dzień unikam.

Jadłospis:

  • śniadanie: 2 kromki chleba ze słonecznikiem z szynką i pomidorem malinowym.
  • II śniadanie:
  • wrap hawajski z Mc Donald's z ananasem i  frytki... 
  • Obiad: 
  • Zupa z soczewicą ,selerem,marchwią , papryką doprawiona kurkumą i świeżą pietruszką.
  • Podwieczorek:
  • jogurt malinowy pitny
  • Kolacja:
  • 2 kromki chleba chrupkiego żytniego z masłem orzechowym i dżemem
  • miseczka czereśni (to już prawie ostatnie czereśnie :( )
  • herbatka zielona

ZAKUPY:


mmmm ! uwielbiam masło orzechowe :)

Takie słodkie majtki sobie dziś kupiłam. I to w rozmiarze 36 !

Oczyszczająco-ujędrniający peeling do ciała z kawą kolumbijską

rem do ciała ujędrniająco-regenerujący z kawą kolumbijską

Nowy podkład z essence (bardzo ładny i delikatny zapach) , mój ulubiony puder , i wspaniałe cienie które dają bardzo ładny naturalny makijaż.

Bardzo dobry płyn micelarny :) tak jak mówią w reklamie- zmywa za jednym pociągnięciem makijaż.

12 lipca 2014 , Komentarze (2)

Dzisiaj lenistwo cały dzień lenistwo... Może czasem tego trzeba ? Drugi dzień off od ćwiczeń.Nie chcę ciągle i nachalnie o tym myśleć... Można wpaść w obsesję ćwiczenia przez to... Kiedyś tak robiłam a na dietę w ogóle nie zwracałam uwagi, tzn zwracałam ale jadłam zdrowo i dużo ! i robiłam wiele małych błędów które robią olbrzymią różnice w gubionych centymetrach. Staram się chociaż trzymać dietę. A co najważniejsze jeść lekko na kolację :) 

Śniadanie:

2 kromki chleba razowego z konfiturą truskawkową

Obiad:

kilka kawałeczków wątróbki z jabłkiem , 3 małe ziemniaki , sałatka

Podwieczorek:

Pancakes otrębowe z bananem i kakao <3

Kolacja:

Sałatka z wielu warzywek (właśnie się za nią zabieram ) - papryka różne kolorki, pomidorki, odrobina cebuli ... :)

Napoje: woda i herbaty ziołowe :) Ostatnio coraz rzadziej zdarza mi się pić coś kolorowego i nie zdrowego ze sklepów :) Wczoraj odmówiłam wieczornego piwka !

12 lipca 2014 , Komentarze (7)

Chciałabym zaprezentować jak będzie wyglądał mój dzisiejszy trening domowy :)

Rozgrzewka:

  1. Krążenia bioder (10 w prawą i 10 w lewą)
  2.  Wymachy rąk (10 do przodu i 10 do tyłu prawą i tak samo lewą ręką)
  3. Trucht w miejscu (30 sekund)
  4. Pajace (30 pajacyków)
  5. Krążenie kolan (Lekko zgięte kolana, łapiemy dłońmi za kolana i robimy małe kółka)
  6. Trucht z zaciśniętymi dłońmi (Jak najszybsze tempo)
  7. Pajace (znów 30)
  8. Trucht w miejscu (30 sekund)
  9.  Plank (deska) - 30 sekund
  10. Skip A (15 sekund)  Skip B (15 sekund)


Trening pośladków:

  1. Przysiad z kettlem klasyczny ( 10 razy)
  2. Przysiad pulsacyjny (jak najniżej - 10 razy)
  3. Przysiad wąski (stopy ustawione koło siebie- 10 razy)
  4. Przysiad z kettlem klasyczny ( 10 razy)
  5. Przysiad pulsacyjny (10 razy)
  6. Przysiad wąski (10 razy)
  7. Przysiad na jednej nodze (pistolet) 10 razy
  8. Przysiad pulsacyjny (10 razy)
  9. Wymachy nóg do tyłu ( na kolanach) 50 na jedną i 50 na drugą nogę.


12 lipca 2014 , Komentarze (5)

W tym tygodniu zrobiłam 3 treningi siłowe. Mój kark bardzo boli od sztangi, może nie umiejętnie ją odkładałam i stąd ten ból. Na dodatek mam obite łokcie :( Daje sobie spokój z siłownią do niedzieli. Udaje mi się nie jeść węglowodanów po godzinie 16. To miłe uczucie bo mój brzuch z nia na dzień jest coraz bardziej atrakcyjny. I odkąd przestałam na niego nachalnie patrzeć każdego dnia i ściskać wałek tłuszczu - nie myślę ciągle o tym. Moja obsesja z kolei przeniosła się na pośladki i uda. Moich ud nigdy nie uważałam za nie atrakcyjne. A teraz marzę aby pośladki uda się ujędrniły ! 

Kupiłam sobie serum na uda i pośladki. W połączeniu z ćwiczeniami, czekam na efekty !

Dziś robię dzień tylko dla siebie. Malowanie paznokci, przeglądanie gazet, czytanie książek  ,oglądanie telewizji , uraczenie się pysznym świeżym koktajlem ;) A wieczorem trening na pośladki i cardio. ;) 

Niżej pokazane serum ,które zakupiłam dwa dni temu.

11 lipca 2014 , Komentarze (3)

Hej ! Przedstawiam wam mój dzisiejszy (nie do końca) zdrowy jadłospis. Byłam dziś poza domem od rana do 14 i musiałam się "uraczyć" czymś ze sklepu... Na szczęście były to godziny poranne więc nie jest najgorzej.

Śniadanie:

 Koktajl bananowy z twarogiem i mlekiem

II śniadanie:

jogurt grecki z owocami Piątnica 

przekąska przed obiadem: 2 ciastka Belvita + mleko czekoladowe w kartoniku

Obiad:

szklanka makaronu pełnoziarnistego z wędzonym łososiem , cukinią i kaparami 

Kolacja:

Koktajl z mango i jogurtem naturalnym

Dziś chyba off od siłowni bo boli mnie cały kark od sztangi :( Może zrobię Turbo Wyzwanie :D.

A na koniec mój wczorajszy brzuch:

10 lipca 2014 , Komentarze (2)

No więc kolejny dzień minął. Jestem z siebie zadowolona :) spociłam się nieźle na siłowni i nie było wymówek!

Jadłospis:(salatka)

śniadanie:

2 jaja sadzone na oliwie z oliwek + kromka chleba żytniego (grzanka) -zjedzone w biegu bo się spieszyłam :(

II śniadanie:

serek wiejski

Obiad:

150 g grillowanej piersi na ostro , 50 g kaszy jaglanej i pomidorki z cebulą czerwoną polane oliwą z oliwek.

Przekąska:

Mango lassi

Kolacja:

banan (po siłowni)

Ćwiczonka:

15 min bieżnia

3 po 10 przysiady wąskie

3 po 10 przysiady pulsacyjne

wykroki (obciążenie całkowite 20 kg) i tak chodziłam sobie w kółko robiąc wykroki

rowerek 5 min interwały

9 lipca 2014 , Komentarze (11)

Mój dzisiejszy jadłospis:

śniadanie:

2 kanapki - chleb słonecznikowy (razowy) , 2 jajka , pomidor , papryka , koperek

II śniadanie: 

Koktajl bananowo-kokosowy <3 przepyszny !

Przepis: Wrzuć do blendera 1/3 twarogu półtłustego lub chudego, wlej szklankę mleka 2% , wrzuć bananka (dojrzałego) i 2 łyżeczki wiórków kokosowych.

Zmiksuj tak aby wiórki były bardzo drobno zmielone.

Obiad: 

Makaron z sosem pomidorowym i kurczakiem

Przepis:

Ugotuj szklankę makaronu pełnoziarnistego świderki.

Na patelni rozgrzej oliwę z oliwek , podsmaż na niej małą cebulę i dwa ząbki czosnku.

Dodaj pokrojoną w drobne kąski pierś z kurczaka. Dopraw przyprawami: curry,ostra papryka , słodka papryka , bazylia , pieprz świeżo mielony i sól morska.

Zalej całość passatą pomidorową. Smacznego !

Podwieczorek:

nektarynka

Kolacja:

Fasolka szparagowa na parze posypana serem feta

TRENING:

1.Bieżnia 35 min - pod górkę, potem szybki bieg , następnie szybki marsz (naprzemiennie)

2. Przysiady na suwnicy z obciążeniem 10 kg (4 serie po 10)

3.Wykroki 3 po 20

4.Szybki bieg na bieżni pod koniec (około 3 min)

6 lipca 2014 , Komentarze (5)

Weekend spędzony w gronie znajomych i aktywnie !

Jedzeniowo - okej :) Nie jadłam za dużo. Dzisiaj całkiem zdrowy dzień, ale mało warzyw jak na mnie... Poza domem jednak nie da się jeść wszystkiego tak jakby się chciało. A posiłków ze sobą nie nosiłam.

Wczoraj siłownia no i dziś :)  Mam duuże zakwasy na udach.

Mój plan na siłowni to za zwyczaj:

1. rozgrzewka na bieżni około 10 minut

2. Kilka serii na plecy i ręce (wzmocnienie)

3.Na koniec rowerek interwałowo :)

Jutro jak wpadnę na siłownie to koniecznie przysiady z ciężarem :D Mam nadzieję ,że będzie mniej mężczyzn żebym mogła się wprawić :D