1 dzien diety z dietetykiem i pierwszy trening rozpisany przez trenera i zrobiony ;) cudownie. Jestem.najedzona az mi niedobrze. Jadlam 5 posilkow co 3 godziny. Silownian1.5 godziny;)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 9681 |
Komentarzy: | 160 |
Założony: | 4 listopada 2012 |
Ostatni wpis: | 15 czerwca 2016 |
Postępy w odchudzaniu
1 dzien diety z dietetykiem i pierwszy trening rozpisany przez trenera i zrobiony ;) cudownie. Jestem.najedzona az mi niedobrze. Jadlam 5 posilkow co 3 godziny. Silownian1.5 godziny;)
ostatni dzien mojej wlasnej diety i wlasnych treningow. Z dniem.1 wrzesnia zaczynam.prawdziwa walke! 10 kg pozbylam sie sama kolejne 10 zrzuce z dietetykiem.intrenerem. aby bylo zdrowo i zeby moje cialo stalo sie fit a nie fat ;) dzisiaj pozwolilam sobie na bulke rano i serek wiejski. Pozniej 2 jajka smazone na oliwie i pol bulki. Wieczorem grill i 2 kielbaski troche salatki greckiej i jedno niecale piwo;) od jutra zakaz alkoholu na 4 tyg;)
Dzisiaj dzien lenia;) od poniedzialku bedzie duuuuzo jedzenia ale tak dietetyk ustalil . Sniadanie serek wiejski. Pozniej 2 razy po bul bulki z almette.kromka chleba i the end. Zero cwiczen bo do poniedzialku sie regeneruje!;)
szybko zwiezle i na temat. Sniadanie serek wiejski i pol bulki obiad musli kolacja ryz z piersia i cwikla z chrzanem. Silownia 40 min i zaraz hulahop 30 min;)
zgrzeszylam!!!!! Przez caly dzien zjadlam.jeden posilek...jaki? MCDONALD!! Zjadlam wrapa z chili i pol frytek. Ot jaki gamon ze mnie. Dostalam taka kare od organizmu ze bieglam szukajac toalety publicznej w centrum. Tak wiec wydalilam szybciej niz strawilam. Tak mnie bolal brzuch ze nie zjadlam nic wiecej a to bylo o 10 rano;/ godzine cwiczylam na silowni i wyzwanie hulahop 30 min. Jestem poobijana.posiniaczona. ale efekt jest. Kolejne 1.5kg spadlo!!!! Kupilam dzisiaj wage kuchenna i centymetr gdyz od poniedzialku mam dietetyka i trenera;) jestem.zalamana moimi pomiarami. Zaluje ze nie zrobilam ich miesiac temu bo spadlo juz duzo. Ale i tak masakra. Piersi 119. Brzuch w najgorszym miejscu po cesarce 115. Udo na samej gorze 68cm!!!!! Nie sadzilam ze jest tak strasznie!!!!;/ i na dodatek.po ciazy to wszystko takie rozlazle:/
dzisiaj bez zadnych ekscesow. Zero silowni zero hulahop. Dzisiaj dzien wolny . Zjadlam musli rano pozniej miske zupy kalafiorowo brokulowej a na kolacje pol miseczki zupy ogorkowej. Ot i caly dzien;/
dzien 23. Ciezko miiii. Za duzo zjadlam.za malo wypilam. Duzo za malo. Na sniadanie pol bulki i 2 jajka na lunch activia na obiad ryz i piers z piekarnika. Pozniej 6 biszkopyow corka mnie karmila;) i zielona herbata. Pol schabowego. I najgorsze o 17 zjadlam biala bulke z maslem serem i wedlina!!!:/ 40 min silownia 30 min jacuzzi i 30 min hula hop. Bolalo:/ jutro przerwa od silowni i hulahop. Jutro beda goscie ;)
koniec dnia ;) caly dzien lało wiec w domu zamulalysmy z corcia. Sniadanie pol omletu z jajka i cebuli 5 plasterkow szynki .lunch activia truskawkowa. Obiad ryz z kurczakiem w sosie slodko kwasnym.kolacja muslj z mlekiem. 40 min silowni bo dzisiaj w Anglii bank holidayi nam zamkneli o 18 :/ no i oczywiscie wyzwanie hulahop dzisiaj 25 min;)
tyryryry 3 tyg;) od rana byl kacyk wiec poszlam z corka na spacer 1.5 godz szybki spacer z wozkiem po lesie i polu;) i wszystko minelo;) wrocilam do domu i wedle wyzwania 20 min hulahop;) na sniadanie bulka z wedlina i chrzanem a w ciagu dnia 3 babeczki z ciasta francuskiego z kurczakiem i pieczarkami;) mniami;)
nie wiem jak ale ominelam dzien 19:/ napewno dieta utrzymana tylko 1 kielbasa z grila byla ale bez chleba wiec calkiem ok;) dzien 20 fatalnie. Rano serek wiejski z kromka czarnego chleba z wedlina a na kolacje bulka z wedlina. Nonale przyszedl wieczor i spotkanie babskie wiec poszlo 5 drinkow z wodki i soku kaktusowego a do tego chipsy K takie dietetyczne niby . Fakt kalorii maja malo ale bylam silna i jadlam je a laski moje wcinaly pizze i chipsy;) dzisiaj 50 min sillowania i wyzwanie hulaho dzis 15 min. ...