Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1899
Komentarzy: 12
Założony: 30 września 2013
Ostatni wpis: 8 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MrBedamo

mężczyzna, 52 lat, Wołomin

176 cm, 95.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2014 , Komentarze (1)

Witam wszystkich.
Tak jak w tytule. Waga coraz niższa, w obwodzie brzucha i tali też trochę spadło. Ale napisałem to w cudzysłowie z przekory. Bo jak chudnąć szybciej, jeżeli człowiek jest tak głupi, że leci o 21 do sklepu po czekoladę mleczną i zeżre ją całą nawet nie dochodząc do domu. Ale obiecuję sobie że następną czekoladę, zjem dopiero w nagrodę, jak zjadę do 80 kg. Chociaż się cieszę, że plan treningowy udaję mi się realizować w 100%. Dużym sprawdzianem będzie Półmaraton Warszawski pod koniec marca, i Maraton Orlen w połowie kwietnia. Mam cichą nadzieję że uda mi się złamać 4h 17min.

2 lutego 2014 , Komentarze (1)

I mamy luty. Jak ten czas leci. Ale wiosna coraz bliżej. Tydzień minął na pracy, bieganiu, jazdy na trenażerze, ćwiczeń na hali sportowej ze znajomymi. Po tej hali czuję wszystkie mięśnie o których nie miałem pojęcia. Wczoraj byłem na zawodach zorganizowanych w Otwocku, była to już druga edycja, na pierwszej nie udało Mi się być. Trasa miała 4 rundy po 2,2 km. Piękna słoneczna pogoda, kopny śnieg, las, pagórki. Czego chcieć więcej. Konkurencja pokazała gdzie moje miejsce, i ile kilogramów muszę być szybszy. A dziś 15 km biegu na bieżni na siłowni, a potem 2 godziny na basenie. Jestem zjechany jak koń po westernie. Dobrze że jutro wolne od ćwiczeń, odpoczywam!!!

27 stycznia 2014 , Komentarze (3)

I minął kolejny tydzień tego roku. Czas leci bardzo szybko, ale nie ma się czym przejmować. Sobota i Niedziela upłynęły na sportowo. W sobotę kolejne 8 km na bieżni mechanicznej na siłowni, a w niedzielę uczestniczyłem w super zawodach biegowych na dystansie około 7, 5 km, zorganizowanych niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego w miejscowości Komornica. Trasa jak na zimę przystało cała biała, pełno świeżego śniegu. Temperatura z -10 stopni. A atmosfera zawodów gorąca jakby odbywały się w środku lata. Mam nadzieję że spaliłem kilka zbędnych kalorii.

25 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Witam ponownie.
Na razie idzie dobrze. Nie piszę że bardzo dobrze, bo stare nawyki są jeszcze czasami górą nad postanowieniami, ale staram się ograniczać z podjadaniem pomiędzy zaplanowanymi posiłkami. Mam wbić sobie do głowy, 5 posiłków co trzy godziny, dużo warzyw, w miarę chude mięso, i węglowodany złożone. To znaczy zero cukru w kawie i herbacie. Jak makaron i mąka to razowa, ryż ciemny, różnego rodzaju kasze. itp
Z powodów mrozu postanowiłem wykupić sobie karnet na siłownie. Oczywiście pakerem nie zamierzam zostać, ale są tam super bieżnie mechaniczne. Przed wczoraj zrobiłem 10 km, było super. Wczoraj z kolei postanowiłem połazić z kijkami, przy -13* mrozu, udało mi się przejść 6,7 km. Jedynie gdzie zmarzłem to końcówki palców, od trzymania kijków. 

23 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Witam wszystkich, mam na imię Daniel. Jestem 42 letnim mężczyzną. Postanowiłem schudnąć. Oczywiście postanawiałem już wiele razy, ale myślę że teraz przy waszej pomocy i wsparciu dam radę. 
Cel jest trochę wygórowany bo spadek wagi planuję na ponad 20 kilo, ale wierzę że mi się uda. Jest początek roku 2014, myślę że dam radę chudnąć 1 kg miesięcznie. I pod koniec 2015 roku, cel osiągnę.
No to biegniemy. 3,2,1.... Start.