Rozpoczynam 3 tydzien diety... problemik jest taki ze nie mam czasu jesc 4-5 razy dziennie, a co gorsze przygotowywac posilkow.. no ale pisalam juz o tym, obiecuje sobie ze jak bede miala teraz wolne to pocwicze.. na wii albo pojde nawet na zumbe i aerotone :) Jak narazie zaczyna mi byc ciezko ze slodyczami jak jestem w pracy... a jak bede w domu to mam ochote podjadac ALE narazie sie powstrzymuje. Musze znalezc sobie zajecie...
Oglosilam sie juz na fejsie ze bede robila paznokcie hybryda tylko za piataka. Juz w czwartek robie kolezance wiec bede miala zajecie.. jesli bedzie brak zainteresowania to zaczne malowac olejnymi... oczywioscie nie paznokcie !! ;))
Nie mam czasu na zakupy aaaaa pomocy tak wygladaly w pierwszym tygodniu:
hihi a moj pierwszy obiad i z reszta ulubiony:
pieczarki z sosie smietanowym, kasza jaglana, kiwi i wlasnie,
Jak myslicie dlaczego mamy jesc kasze na surowo?? zeby zoladek zapelnily?
Chcialabym zeby moj chlopak zainteresowal sie moja dieta bardziej i moze zebysmy razem przygotowywali posilki i jedli razem nie mowie ze on to samo co ja ale ostatnio razem jedlismy grzanki z krewetkami i bylo fajnie :)