Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

MUSZE SCHUDNĄĆ BO MOJE ZDROWIE POGARSZA SIĘ.KOLANA CORAZ CZĘŚCIEJ POBOLEWAJĄ TAK JAK BIODRO.NIE MAM SIŁY CHODZIĆ BO MECZE SIĘ I MAM ZADYSZKĘ.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 37231
Komentarzy: 794
Założony: 13 marca 2013
Ostatni wpis: 9 września 2023

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nivea35

kobieta, 46 lat, Witnica

156 cm, 106.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: nie zajmować pół plaży.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 czerwca 2016 , Komentarze (4)

Witam.Ostatnio moje życie nabrało tępa.Od ponad roku pracuje w Niemczech i dojeżdżamy codziennie z mężem z Kraju.Praca lekka,łatwa i przyjemna tylko,że w jedną stronę pokonuje 180km.Powiem ,źle warto bo zarabiam nieźle. Otakiej płacy w kraju to mogłabym pomarzyć tylko.Jedyny problem jaki mam to żywienie.Przy tym trybie pracy nie ma mowy o ustalaniu godzin posiłków. Bardzo chciałabym się zdrowiej odżywiać ,nie być głodna i gubic kg.Potrzebuje zgubić 15 kg. Po pracy nie mam czasu dla siebie  bo obowiązki domowe.Wiem ,źle powinnam poświęcić 30 min na cwiczenia.Łatwo się mówi a gorzej wygospodarować czas na  cwiczenia. Gdyby  doba mogła się rozciągnąc. 

23 stycznia 2016 , Komentarze (1)

:)Witam po dłuższym okresie nieobecności.Powiem wam kochane,praca ,praca i jeszcze raz praca a z tym wiąże się brak czasu na swoje przyjemności i dietę.Nawet życie prywatne trochę się pomniejszyło.Teraz mam od jutra tydzień urlopu wiec troszkę zagoszczę tu.

1 grudnia 2015 , Komentarze (3)

Witam Was kochane robaczki.W ostatnim wpisie wspominałam o pracy w Niemczech.Jak na razie dalej tam pracuje i nie mam czasu na neta bo jak jade na rano to wstaje 02.10 a w domciu jestem 16.00-16.20.a na 2 zmiane jade o 11.00 a wracam o 00.00.Po 1 zmianie zjadamy obiadek ,myjemy sie , godzinka tv i do łozka bo wczesnie trzeba wstac.Rano tez przed wyjazdem jest niewiele czasu .Tak sie kręci moje życie od 2 czerwca.

Ostatnio w netto kupilam mikser z kubkiem .Jestem z niego bardzo zadowolona.Robie w nim gesciejsze musy ktore zabieram na śniadanko do pracy.Jak wy myslicie ile razy moge gęściejsze musy z warzyw i owocow jest dziennie.

Moze znacie jakies fajne przepisy na koktajle a bardziej na musy z warzyw i owocow.

3 lipca 2015 , Komentarze (1)

Witam po długiej przerwie.kochane nie mam ostatnio czasu na zagladanie tu ani na pisanie.pracowalam od 1 grudnia do konca marca w swojej miejscowosci (od 10 lat mieszkam w gorzowie wlkp).na ostatnie dni marca przyniesli zwolnienie bo  pkonczyly sie projekty i sporo ludzi im nie potrzebne.dobrze ze dawali 2 tygodniowe wypowiedzenie.ja nie chcialam tych 2 tygodni to wykorzystalam urlop.zalatwilam sprawy z obiegowka a swiadectwo pracy piwiedzieli ze wysla po 2 tyg.pomyslalam, ze dobrze bo po co nam chodzic tam i patrzec na ludzi , ktorzy zwalniali.przesiedzialaam kilka dni w domu i za namowa meza pojechalam zalatwiac papiery z praca w niemczech tam gdzie on pracowal juz 3 tyg.teraz powiem wam ze to dobra decyzja bo kasy ponad 3 razy tyle co w starym zakladzie na miejscu.tylko dochodza nam codzienne doazdy ponad 2 godzinne.super ze udalo nam sie zorganizowac grupe lacznie 5 osob i dwa samochody to co 2 dzien jezdi maz.w niemczech po 5 latach masz juz 300 euro renty lub emerytury a u nas pracuj do 75 roku i tak nawet 800 zl nie dostaniesz.dodam , ze praca latwa , lekka i przyjemna.pierwszy raz jestem zadowolona z pracy i tego co tam robie.co do odchudzania to nie ma jak sie odchudzac bo kedy wstajesz w nocy by na 06.00 dojechac lub na 14.00 to wiadomo, ze jesz potem w pracy na przerwie i po powrocie.pozdrawiam was robaczki.

23 kwietnia 2015 , Komentarze (5)

Podjęłam trzy tygodniowe wyzwanie. Sama jestem ciekawa czy wytrwam i ile kg spadnie. Ci.......więcej nic nie mowie bo zapisze. Wagę macie na pasku z której chcę spadać.po trzech tygodniach opiszę rezultat. 

22 kwietnia 2015 , Komentarze (8)

Dzisiaj przyszła gazetka sklepu pepco i nawet nie mam zamiaru do niej zaglądać bo po co skoro tam ciuchy od s do xl a ja noszę XXL czasami coś wejdzie z xl ale nie z pepco .tak samo jest ze sklepem hinskimi gdzie ciuchy to są chyba s bo jak przyłożyłam xl największy rozmiar do s to nie widać różnicy w wielkości. 

Nie wiele lepiej jest z ciuchami w lumpku. Tam też coraz mniej większych rozmiarów. Jak coś wyrwe to jest staromodne lub mogę nazwać babcine.  

Tak samo jak z ciuchami jest ze znalezieniem pracy. Pracodawcy przeglądają ludzi jak   ciuchy na wieszakach. Wybierają rozmiar S, M a inne idą w odstawke.nie patrzą co człowiek potrafi, umie .przeważnie liczy się wygląd,spory biust. Osoby ootyłe na dzień dobry sa skreslane .Pracodawcy lub Osoby uprawnione biorą cv chyba po to by nie robić nam przykrości lub dać głupią nadzieje, ze zadzwonia. 

Pisząc w tv zobaczyłam reklamę środku wspomagającego odchudzanie. To nie jedyny reklamowany środek. Przełączy się na inne kanały i tam też środki odchudzające. Włącza mi się Odrazu czerwona lampka  z zapytaniem ile osób się na ciągnie na środki. Kedys tez byłam tą co dałaby się naciągnąć.teraz wiem ze to srśrodki placebo.wierzymy reklamom i słowom wypowiadanych w nich a tak naprawdę to zwykle oszukiwanie ludzi i zdzieranie kasy.

21 kwietnia 2015 , Komentarze (5)

ktoś z was używał pieprzu cayene który spala tłuszcz.jestem ciekawa czy pomaga.

20 kwietnia 2015 , Komentarze (10)

kochane jak się nagradzanie za zagubienie kilka kilogramów.  

17 kwietnia 2015 , Komentarze (9)

Witam.kochane kilka dni temu straciłam prace i zaczęło się podjadanie .co za tym idzie dodatkowe kg.przybylo mi 1kg. Zamiast spaść to wzrosło.jestem na siebie zła bo wiem, że źle robie ale zawsze się rozgrzeszam i znajdę wytłumaczenie.dla dnia bez ćwiczeń też zawsze znajdę wytłumaczenie i powtarzam swój tekst , że od jutra zacznę na 100% .ten tekst jest codziennością i siedzi w mojej głowie.chce się pozbyć tego głupiego tekstu i zacząć nowy rozdział w moim życiu.powiem wam, że jest dzień kiedy ćwiczę a potem 2-3 dni bez i tak w koło Macieja. to chyba przez brak motywacji a może przez to, że nie ćwiczę bo mąż w domu albo śpi w dzień po nocach i nie chce by przyłapał, że ćwiczę i się śmiał, że mam słomiany zapał.