Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam 21 lat, obecnie douczam się, odkąd sięgam pamięciom byłam pulchniutką dziewczyną, na dodatek szarą myszką, zawsze ukrywającą się gdzieś z boku. Ale ostatnio powiedziałam sobie dość koniec z tym!! Chce zawalczyć o lepsze życie i lepszy wygląd :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 35305
Komentarzy: 994
Założony: 10 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 19 czerwca 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ptysia1602

kobieta, 32 lat, Kielce

166 cm, 68.10 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Wyglądać szałowo na plaży w bikini :P

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

  Ach to długo wyczekiwane słoneczko pojawiło się :) Cudowna pogoda, aż się chce ćwiczyć, pracować, porządki robić :)
Aż buziunia się cieszy, że będzie coraz cieplej. A co za tym idzie? pozbycie się garderoby zimowej W KOŃCU!! :D


Trzeba zawalczyć o swój wygląd, jeszcze zostało kilkanaście dni do bikini :P Uda się :)

Chudego Dnia Drogie Panie :)

12 kwietnia 2013 , Skomentuj

Jesteście niesamowite!! :) Bez Was bym sobie nie poradziła dzisiejszego dni, pewnie zawaliłabym dietę. Poddałabym się i to juz nie pierwszy raz :/

Ale Wasze komentarze dużo zadziałały dzisiaj, zebrałam tyłek, włożyła sportowe ubrania i wyżyłam się ćwicząc :) Tym razem nie poddam się, pokaże sobie i innym że dam radę, będe szczupła. Nie dam co po niektórym satysfakcji, i tym którzy mówili PRZECIEZ I TYM RAZEM CI SIĘ NIE UDA. A właśnie, że mi się uda, dam radę :) 

Jadłospis :)
Śniadanko : omlet z dwój jajeczek, 57g chleba graham.
Śniadanko II: Sałatka grecka (mała porcja)
Obiad: 100g kurczaka grilowanego, 150g ziemniaczków, pomidorki.
Kolacja: 61g chleba graham, 23g wędliny sopockiej, rzodkiewka.

1,5 wody - wypite.

5 dzień zaliczony z:
Dietą
Ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej
Nie jedzeniem słodyczy
Kręceniem Hula-hop

Miłego Wieczorku Kochane :)

12 kwietnia 2013 , Komentarze (9)

Czemu ludzie oceniaja po "okładce" ? nie patrza na to jaki człowiek jest w środku, a może nawet ich to nie obchodzi, zerkną na mnie chwilę i już sobie wyrabiają zdanie:( a jakie? a no takie, że jestem dziewczyną przy tuszy.. :( no tak bo to że jestem przy tuszy eliminuje mnie z życia towarzyskiego, posiadania chłopaka, chodzenia na imprez, ale zachęca ludzi do wyśmiewania :( w takie dni, chce zamknąc sie w sobie, w pokoju, w ciemnym koncie z nikim nie rozmawaić z nikim się nie widzieć. Czy to kiedykolwiek się zmienieni ???? 

Sadzę, że moje życie inaczej by wyglądało jakbym była właścicielką takiego ciała :(

11 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Witam kochane po raz kolejny :)

Chyba ta nasza upragniona wiosna, która trochę pobłądziła, zawitała do nas :) Cieszymy się .. a to jest motywacja do zrzucenia nie tylko ubrań zimowych ale i też sadełka które się odłożyło w zimę :d

Jak w tylule kolejny dzień zmagań o lepszy wygląd zaliczony :) Pozytywna energia z rana towarzyszyła we wszystkich ćwiczeniach..

 ŚNIADANKO:
53g chleba graham, jajko na twardo, pomidorki koktajlowe, kawa.

ŚNIADANKO 2 :
55 g chyba graham, 26g wędliny sopockiej, rzodkiewka.

OBIAD:
35g tuńczyka, 36g makaronu, przecier pomidorowy.

KOLACJA:
36 g chleba graham, wędlina sopocka 23g, pomidory koktajlowe.

Wypite 1,75l wody :)


4 dzień zaliczony :)
ćwiczeń Ewy Chodakowskiej TURBO.
diety
nie jedzenia słodyczy
ćwiczenia hula- hop.

Chudego wieczorku drogie Panie :* :)


 

11 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Witam Kochane :)

Piszę tak z rana poniewaz musze się podzielić z Wami moja dobrą nowiną :D
Od lipca zaczynam pracę jako kelnerka, to nie jest zawód który jest szczytem moich marzeń, ale dla studencki starczy. Swoje dodatkowe pieniążki się przydadzą. A za tym idzie to też, że mam ogromną motywację do dalszego i lepszego odchudzania, bo muszę jakoś wyglądać, krótka spódniczka i te sprawy. Także tłuszczyku pożegnaj się z moim ciałkiem :d Baj baj :D 

10 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Witam Serdecznie wszystkich :)
Pierwszy raz odważyłam się publicznie opisać moje zmagania ze zbędnymi kg. Słyszałam i dużo czytałam o tym portlu, że jest dużo dziewczyn które nie znając się na wzajem wspierają się w tej walce. Mam nadzieję że i ja odnajde tu branie duszyczki :)
Zmagam sie z kg hmm chyba odkąd tylko pamiętam, nigdy nie udało mi się schudnąć do wymarzonej wagi, choć przyznam czasami byłam bliska celu. Idzie lato, a ja w końcu chciałabym spełnić swoje największe marzenie - czyli wyjść na plaże w bikini i nie wstydzić się zwisającego brzuszka tylko poszczycić się pięknie wymodelowanym ciałkiem :)

Będe tu opisywac moje zmagania, sukcesy a i pewnie potyczki, bo jestem tylko człowiekiem. Ale dość marudzenia trzeba brać się do roboty :)
A więc zaczełam oo poniedziałku czyli :
To jest mój trzeci dzień z:
Nie jedzeniem słodyczy
Trzymaniem się diety 1200 
Cwiczeniem z Ewą Chodakowską TURBO polecam bardzo, daje w kość ale efekty są :)
Kręcenia Hula - Hop. 
Pozdrawiam .