Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wiosnaaaaaaa :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14486
Komentarzy: 439
Założony: 6 maja 2013
Ostatni wpis: 20 maja 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
jadzia84

kobieta, 40 lat,

174 cm, 85.80 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

27 listopada 2015 , Komentarze (3)

hej laski :-) 

Ja już w łóżku  :-) 

 Dziś mój trening zaliczyłam z opóźnieniem,  ale był !

 Poslady  mel b, boczki tifand,  brzuszki  gackiej  i skalpel :-) 

Jutro wybieram się do Polski na przedświąteczne  zakupy. 

Od wtorku planuje powrót na siłownię  :-) 

Trzeba  zacząć coś spalać,  bo do świąt  tuż,  tuż  .

 A wy? Macie dziś  również  pocwiczone?

26 listopada 2015 , Komentarze (14)

hej dziewczyny  :-) 

Ostatnio   zadko tu wchodzę  , jakoś straciłam  polot ... czytam pamiętniki  a w nich ... uchodźcy,  terror, choroby, nie chce mi się   i znowu dzień  stracony ... masakra  jakas! 

Zero motywacji od was bije :-( 

Jest mi trochę  przykro z tego powodu bo  dodając  pierwszy wpis do mojego pamiętnika liczyłam jednak na wsparcie ... w tak trudnym i długim procesie . 

No więc  ja się nie poddaje :-) 

Mam nadzieję, że  chociaż ja  motywuje kogoś!  

Z racji tego że jestem na urlopie zo z dietą  różnie  :-/ ale  sport  zaliczam na 5+ :-) 

Od jakiś  dwóch tygodnia wróciłam do skalpela  :-) 

Do tego kupiłam hula hop ... takie z masażem  ... boszzz jak to boli :-) ale podobno efekty są super.... ja na nie będę musiała poczekać :-) 

Do tego standardowo robie pośladki mel b i boczki tifany. ..

Niestety dalej mam duży brzuch wiec katuje się brzuszki natali  gackiej :-) 

Jak to mówią  sport to zdrowie :-) 

Do celu zostało mi 6 kg     ... zastanawiam się czy nie podwyższyć poprzeczki i nie przesunąć paska na 75 kg ?? 

Co o tym sądzicie?  

Buziaki :-*

24 listopada 2015 , Komentarze (2)

hej :-) 

Troszkę  rzadko  tu wchodzę, ale wchodzę  :-) 

Chciałam  zameldować  że  dietę  trzymam, aczkolwiek  zdążają  się  wpadki!

Za to ćwiczę  na medal :-) 

Od niedawna  zaczęłam na nowo robić skalpel <3

Pośladki mel b są rutyną  ... kocham je poprostu 

Do tego boczki tifanni  i brzuszki Natalii Gackiej  :-) 

Dostałam w prezencie tez hula hop :-) ale strasznie poobijalam sobie kręgosłup  więc  nie będę kręcić codziennie  ... inne ćwiczenia wykonuje  codziennie  ... jestem na urlopie wiec na silownie nie jeżdżę 

A u was  jak ? Potrenowane?  Czy tylko dieta? 

:-*

15 listopada 2015 , Komentarze (16)

A wy kobitki?  

Która  z was zrobiła już  coś?  

Chwalić  się! !! 

Ja zaliczyłam  30 min orbitrek

20 min na rowerku

Oraz  intensywne 20 minut  na  bieżni!

Na wieczór  jeszcze: poslady mel b . Boczki Tiffany  oraz skalpel! Moc jest ze mną :-) mimo drugiego dnia @ 

Buziaki!

9 listopada 2015 , Komentarze (3)

hej laski! 

Macie już plany na sylwka?

Ja mam! 

Taka zwykła domowa! 

Ale kiecka będzie na 100% !!!

Marzy mi się taka mala czarna w rozmiarze 40.

I wiem ze mi się uda! 

W wekend nagrzeszylam bo była rodzinka z polski ale było fajnie i nie żałuję!  Za to od dziś biorę się ostro do ćwiczeń! 

Pozdrawiam ciepło  :*

8 listopada 2015 , Komentarze (4)

kochane!! 

 Nie samą  dietą  człowiek żyje! 

Trzeba  się  ruszać!  

Sport, sport i jeszcze raz sport!!!!

Te zdjęcia przedstawiają mój dwu miesięczny  efekt diety połączonej z ćwiczeniami!  Spadek  wagi 10kg !  

Życzę  nam wszystkim  sukcesów  w byciu fit :-*

6 listopada 2015 , Komentarze (110)

taka moja metamorfoza :) 

25 października 2015 , Komentarze (11)

w końcu  zaczęłam  dogadywac  z moja nową  wagą  :) 

I dziś   przesunelam  pasek o 1.1 w stronę mety :) długo wyczekiwany spadek ale jest 87.7 :) 

To będzie cudowny dzień  :) 

Pomiary wrzucę  później  

:*

18 października 2015 , Komentarze (7)

Hejka ;-) 

Ostatnio  pisałam ,  że  waga mi się  popsuła! 

Kupiłam  nową :/

Nie tezy ta nie jest tak łaskawa  jak jej poprzedniczka :-(

Moja nowa waga jest bardzo cienka. .. tzn nie wysoka.  I łapie wszystkie nierówności podłogi! 

Ja juz nie wiem gdzie  mam się ważyć  żeby  choć  raz pokazałam mi wiarygodna wagę. 

Ostatecznie  przeniosłam wagę  do sypialni... dziś pokazuje 89.3 :-( 

Paska nie zmienie! !! Będę walczyć  o szybki powrót  do stanu z mojego paska!

Obecnie mam @ , ale i to mnie jakoś nie pociesza! 

Miłej niedzieli  :-*

15 października 2015 , Komentarze (4)

I po urlopie ... :( 

Z urlopu  chyba nie przywiozła żadnego  nadprogramowego  kilograma ... chyba  bo @ się  zbliża  tzn. Dziś miała być a nie ma . A po drugie to waga mi się popsuła 

Hahha chyba tak biedna czekała  ze dziś szalała  jak tylko na nią  stanęłam!  

Wiec  kupiłam nową! 

 Ja bez wagi  nie mogę! !! 

 Obojętnie  czy plus czy minut pasek zmienię  w niedzielę  :-) 

 Dziś po tygodniowej  przerwie  odwiedziłam  fitness :-) 

Było bosko ! Jutro powtórka.  Bo jeszcze mam wolne! 

Pozdrawiam  cieplutko  :-*