kurcze muszę się ogarnąć bo codziennie jem jakieś kaloryczne rzeczy i słodycze :( i waga rośnie :( dziś rano było 51 kg a jeszcze 2 tyg temu 49 :( oczywiście ćwiczę codziennie :( ale nie potrafie juz utrzymac dietki :( eh :(
Znajomi (189)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 22812 |
Komentarzy: | 753 |
Założony: | 4 lipca 2013 |
Ostatni wpis: | 1 listopada 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
kurcze muszę się ogarnąć bo codziennie jem jakieś kaloryczne rzeczy i słodycze :( i waga rośnie :( dziś rano było 51 kg a jeszcze 2 tyg temu 49 :( oczywiście ćwiczę codziennie :( ale nie potrafie juz utrzymac dietki :( eh :(
Otóż To! do dzieła Kobietki! już niebawem pokażemy się w bikini! :)
Miłego Dnia! :*
Tak mi się nic nie chce dzisiaj! ale nie ma co! zaraz biorę się za TRENING!!! :)
a Wy już po czy przed? :D
Kochane, przemyślałam to wszystko i dziś wróciłam do diety :) zastanawiałam się czy zrobić sobie głodówkę czy po prostu jeść normalnie jak na diecie i wybrałam to 2 :) niech to co zjadłam samo ze mnie zejdzie na spokojnie :)
Fakt, lubię słodycze ale nic mi nie da zajadanie smutków czy złości, zresztą szczęśliwsza jestem na diecie hehe :) a więc do świąt żadnych odskoków :) a znając życie wagę 49 kg zobaczę za 3 dni :) dobrze że nie zrobiłam sobie przerwy od ćwiczeń :) to że waga tyle pokazała to wina tego że bardzo dużo piłam, bo jakoś tak mam że po słodyczach mnie strasznie suszy... No więc, nie wiem czy mi się to uda ale zamierzam dziś zrobić 2 treningi :) jeden o 11 a drugi może o 18 :P Nie mogę więcej robić takich odskoków bo się nie zmieszczę w spódniczkę którą kupiłam w rozmiarze 32 :P
Wiem że wszystko zależy ode mnie, moje życie i to jak wyglądam :) to ja decyduję co jem, nie mogę doprowadzić do tego żeby być nieszczęśliwym, a tak by było gdybym się objadała a tym samym zniszczyła to co do tej pory osiągnęłam :) Dziękuję za wsparcie! :* Dziś waga to 51 kg :P mam nadzieję że przez 2 dni objadania nie przytyłam, i że to tylko woda i jedzenie w jelitkach :P
Mam nadzieję że Wy nie miałyście takich wyskoków :) BUZIAKI!!! :*:*:*
świetnie :( drugi dzien obzeram sie jak swinia, a na wadze nie ma juz pięknego 49 kg tylko jest 52 :( nie wiem co sie ze mna dzieje :( wpierdzielam jakbym nigdy jedzenia nie widziala :( ehh... :(
... i to bardzo duży... Mam problem z kompulsywnym objadaniem raz w tygodniu :( proszę pomóżcie mi z tym bo ja nie potrafię sobie poradzić! :( wczoraj miałam kolejny napad :( POMOCY!!!!
Ogólnie odnosicie takie wrażenie że opalone ciało wygląda szczuplej? :D nie mówiąc już o tym że bardziej apetycznie :D
wczorajszy i dzisiejszy dzień mam bardzo kaloryczny, bez dietki... Mam nadzieję że od jutra bez większych problemów do niej wrócę... zaraz zamierzam poćwiczyć :) chęci są :) a to zdjęcie z wczorajszej imprezki :) dziś cd. :)
zdjęcia :) tak jak chcieliście :)
po 1,5 miesiąca ćwiczeń :)
tu dla porównania po miesiącu ćwiczeń:
i po 2 tyg ćwiczeń:
wcześniej już wstawiałam te zdjęcia ale wygodniej dla Was żeby nie szukać :)