Wróciłam z wyjazdu..;p
Dziś zrobiłam trening, o Booże, jak mi tego brakowało..;D
Humorek dopisuje, na dworze szaro, a w kuchni... mhmmm.. jak pachnie..;D
Pamietam jak jeszcze kilka miesiecy temu nie potrafiłam przebiec kilku minut bez przerwy i zadyszki, a teraz.? Kilkadziesiąt minut bez przerwy..xd nauczyłam się walczyć o swoje i dążyć do wyznaczonego celu..;)
Dzisiaj w sklepie oglądałam sneakersy, na koturnie, na zimę..;p
Chciałabym takie mieć, chociaż nie wiem, czy bym potrafiła przez te nogi troche czasu w nich wytrzymać..
Spróbuje na mówić 20-letnia kuzynke na wspólne bieganie- ruch to podstawa..;p
Miłego wieczoru kochane..!! Trzymajcie się..!;p
******