Dziękuję Wam, za wasze wsparcie..;)
Cuud! Nie stanęłam rano na wadze, ale było cholernie trudno..
Ostatni raz tak się martwiłam, gdy wylatywał... Jeszcze 7 godzin i będzie w Polsce..
Chyba się popłacze ze szczęścia wskakując mu w ramiona jak wróci..;)
Zmieniłam się z jasnej blondynki na brunetkę..;p
Chyba mnie nie pozna jak wrócę..xd
Pewnie powyżej kilograma więcej nie mam, wczoraj zrobiłam jeszcze baardzo długi trening wieczorem z koleżanką, więc nie powinno być żadnych niespodzianek..;p
Ogółem humorek dopisuje, jednak jestem trochę nerwowa..
Pochmurnie na dworze, słońce nie może się coś przebić..
**
Gratuluję wszystkim dziewczynom tych małych kroczków, dzięki którym dążą do swojej wymarzonej sylwetki...;)
***********
13;20... za dwadzieścia minut wylatujesz.. martwię się.. będzie dobrze..
13;40... już w samolocie... Twój sms- wszystko będzie dobrze, kochanie.;** wylatujesz..
15;45.. jeszcze godzinka i już będziesz we Wrocławiu..;* tesknię..