Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

sport, sport i jeszcze raz sport.;) bo najważniejsze to nie powrócić do starych nawyków, pójść pobiegać lub skoczyć na rower, by nie dac sięobżarstwu i diety od jutra..xd A tak w ogóle to jestem Klaudia..;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 8121
Komentarzy: 281
Założony: 8 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 7 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
malinaaa215@

kobieta, 27 lat, Zielona Góra

172 cm, 72.90 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do października 20kg mniej..;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 sierpnia 2013 , Komentarze (5)

Witajcie dziewczyny.!!!.;)


Przepraszam że nie było mnie tutaj już od dłuższego czasu, ale wyjechałam z miasta na rehabilitację i w domu jestem tylko na weekend. W następnym tygodniu jeszcze będzie tak samo, a potem już wrócę do domu..xd  Teraz nie mogę zbytnio ćwiczyc bo po prądach strasznie mnie potem skurcze łapia i noga mi lata, więc narazie nie ryzykuję, może jedynie jakieś lekkie przebieżki....;)  a u Was, dziewczyny jak tam.?;)  Mam nadzieję że każda dąży do wyznaczonego sobie celu..;)  Wczoraj z Pawlem spędziłam prawie cały dzień na zakupach i niespodziewanie dostałam od niego srebrny, cudowny pierścionek z cyrkoniami...;***  teraz siedzę u cioci i robimy pizze na mące razowej mam nadzieję że wyjdzie..;p miłego wieczorka..!!!;D


17 sierpnia 2013 , Komentarze (7)



Dopiero wstałam..;)   Wczoraj byłam na działce u babci chłopaka i pomagałam w ścinaniu drzewek, koszeniu trawy i takie tam..;p  Potem poszliśmy na pizzę, przyznam się że zjadłam jeden kawałek, ale do tego przeszlismy się ok 20 km spacerkiem, wiec nic nie powinno sie stać..;p 
Dzisiaj kończę malowac przedpokój, potem może trening, jak znajde troche wolnego czasu..;)
Pogoda przecudna, niebo całkowicie bezchmurne tylko grzać się na słoneczku..xd 
Na śniadanie wypiłam sheyka truskawkowego z dodatkiem mrożonych jagódek, a na obiad mam zamiar zrobić leczo z cukinii i mielonego mięsa z indyka..;p
Dzisiaj musze tego ogarnać swój pokój, jak to mówi moja mama: co nosisz to do szafy, co nie to do worka..;p
Dobra zmykam, bo czas goni..;) Miłego weekendu, odpoczywajcie i chudnijcie..;**


A co do tego czasu:


16 sierpnia 2013 , Komentarze (14)

69,4
W koońcu..;)  uznałam, że będę się ważyć tylko w każdy piątek, bo gdy tylko przytyję chociaż 0,1kg, to od razu tracę motywację, a tak nie będę się tym zbytnio przejmować...;p
Strasznie bola mnie ręce i kark..xd

15 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Właśnie wróciliśmy ze spływu..xd maasakra..;p
Wymęczeni, mokrzy, z obolałymi rękami, ale jest świetnie.., humor dopisuje..;p brakowało mi takiego wysiłku..;D
Byłam już taka głodna, że skusiłam się na pizze z rodziną, ale sie tym teraz nie martwię, bo bardzo dobrze wglądam..;)
Juz umówiliśmy się na kolejny we wrzesniu..;)
Jutro trening-10km, a potem jak dam radę to jakieś ćwiczenia..;p
Doobra, ja idę spac, bo oczy mi się zamykają, a nie mam już sił stukać w klawiaturkę..;)
Miłej nocy..;) do jutraaa.!;p

14 sierpnia 2013 , Komentarze (9)

Patrzę się teraz przez okno..;) pogoda taka świetna..xd lekki wiaterek i słoneczko..;)
Wczoraj zaczeliśmy remont korytarza.. ohydny zielony kolor zamieni się na kolory ziemi, brązu, beżu..;)
Dziś ubrałam szorty, które kupiłam miesiąc temu...
Rozmiar XL, wsadziłam w nie dwie ręce i z pewnością zmieściłabym jeszcze nogę..;)
W piątek stanę na wagę.. Marzę o tych 69 kg..;p
Wczoraj zrobiłam sobie na obiad zupę brokułową z kuskusem, z Allevo. Wystarczyło ja lekko doprawić i była pyszna w smaku..;p
Dziś trening- 10km, potem dalej maluję korytarz..xd
Miłego dnia, kochane..;)

****

13 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

EHH..XD WRÓCIŁAM..;P 
Wczoraj cały wieczór spędziłam z Pawłem, zresztą poranek rownież..;p
Jak mnie zobaczył, to nie mógł zamknąć buzi. Pierwszym pytaniem było, o Boże, ile schudłam.? A potem powiedział, że jestem piękna..;p
On też się zmienił, chociaż przed wyjazdem miał 194cm, teraz 2 kolejne urósł..xd
Sama czuje się dobrze, dziś trening, i widze po ciuchach, że chyba troszkę spadłam z wagi..;)
Teraz ide sie przespać..;) 
Całą noc nie spałam, tylko z nim rozmawiałam..xd


*********

12 sierpnia 2013 , Komentarze (9)

Byłam dziś rano w łazience, a rogu stała waga...
Już miałam taką ogromną ochotę się zważyć, że prawie się poddałam.
Ale nie, wyszłam z łazienki i poszłam do drugiej w której już nie ma wagi. Dałam radę.!;D
nie jest tak źle..;p
***
Zauważyłam jedną rzecz... za każdym razem gdy podchodzę do lusterka, pozostaję przy nim o wiele dłużej niż kiedyś..;p w końcu się sobie podobam i że bardzo się zmieniłam od początku tych wakacji..


Pół nocy przegadałam z Pawłem...;) jak ja się stęskniłam za jego głosem..!*.*
Jutro ma do mnie po południu przyjechać. W kooońcu..!;*
Powiedziałam mu, że zmieniłam kolor włosów.;p na moment zamilkł, a potem ze śmiechem powiedział: Nie żartuj moja mała blondyneczko.;* ;już więcej nie zaczynałam tego tematu. nie wiem, czy mi uwierzył, czy nie..xd  jak nie, to się troszkę dziwi..;p
Dziękuję dziewczyny za wsparcie i że odwiedzacie ten pamiętnik.;)
Od rana u mnie słonecznie.;) i w głowie i na dworze..;)
Jest cuudownie..xd hehe..;)

****




******

Tak teraz wyglądam, tylko rolety troche kolor zmieniły..;)
Mam nadzieję, że się podoba.xd

11 sierpnia 2013 , Komentarze (7)

Jest dobrze..;) Doleciałeś, wysiadłeś, jesteś w Lublinie..;) Nie mogłam i gdy zadzwoni łeś do mnie po 17.00 popłakałam się ze szczęścia..xd jestem zbyt wrażliwa..;**
Mam nadzieję że z wagą wszystko okk..;p
Kocham życie, kocham siebie..;p
Jaka ja jestem teraz szczęśliwaa..!;** jak nigdy..;p



11 sierpnia 2013 , Komentarze (9)


Dziękuję Wam, za wasze wsparcie..;)
Cuud! Nie stanęłam rano na wadze, ale było cholernie trudno..
Ostatni raz tak się martwiłam, gdy wylatywał... Jeszcze 7 godzin i będzie w Polsce..
Chyba się popłacze ze szczęścia wskakując mu w ramiona jak wróci..;)
Zmieniłam się z jasnej blondynki na brunetkę..;p
Chyba mnie nie pozna jak wrócę..xd
Pewnie powyżej kilograma więcej nie mam, wczoraj zrobiłam jeszcze baardzo długi trening wieczorem z koleżanką, więc nie powinno być żadnych niespodzianek..;p
Ogółem humorek dopisuje, jednak jestem trochę nerwowa..
Pochmurnie na dworze, słońce nie może się coś przebić..
**
Gratuluję wszystkim dziewczynom tych małych kroczków, dzięki którym dążą do swojej wymarzonej sylwetki...;)


***********
13;20... za dwadzieścia minut wylatujesz.. martwię się..  będzie dobrze..
13;40... już w samolocie...  Twój sms- wszystko będzie dobrze, kochanie.;**  wylatujesz..
15;45.. jeszcze godzinka i już będziesz we Wrocławiu..;* tesknię..

10 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

Nie dałam, nie dałam, nie dałam rady.. odpuściłam sobie dziś kompletnie, pierwszy raz od bardzo dawna zabrakło mi słodyczy, niektórych owoców, po prostu poczuć czekoś w buuzi..;( wnerwiłam się na siebie, że z pewnością nie wejdę jutro na wagę- jeden plus.xd ale spoko, mam nadzieję, że za dużo nie będzie.. 1200 kalorii napewno nie przekroczyłam, ale najadłam się cukini, bananów, brzoskiwiń i 3 kawałki wazy z keczupem..;p nie wiem, co mnie dziś wzięło...  w tym tygodniu zrobię intensywniejsze treningi i mniej będę jadła..;p
mam nadzieję że będzie dobrze..;)

****
W końcu do mnie wracasz..! Jutro samolotem do domu, za 3-4 dni Cię zobaczę kochanie...;***   1,5 miesiąca w Irlandii.. Tesknię cholernie za Tobą..!!!;***
Mam nadzieje, że ucieszy sie z mojego wyglądu, w końcu 8 kilo to sporo, bo zaczęłam się odchudzac na początku wakacji, gdy mój chłopak poleciał do swojej mamy...;p
Będzie dobrze..;p musi być dobrze, bo innej opcji nawet nie biorę pod uwagę...;***
Waga już wyrzucona..xd I przez tydzień jej nie widzę..;p zważę się w piatek... marzę o 67kg...;p

Trzymajcie się dziewczyny..!! miłego wieczorka!!;;)))