Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem wesołą aktywną osobą uwielbiam różnego rodzaju sporty jednak czasami brakuje mi czasu oraz motywacji.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14556
Komentarzy: 378
Założony: 31 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 26 stycznia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Biedri

kobieta, 33 lat, Szczecin

175 cm, 61.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 listopada 2013 , Komentarze (14)

Hej skarby :):)

U mnie już spokojniej dziś wszystko się jakoś poukładało :) Ale jakoś tak dziwnie jest, to chyba nie był mój dzień.
Jutro mam wolne odpocznę sobie:)

Dzis:
- ryz z tuńczykiem i papryką
- ryz z tuńczykiem i papryką
- ryz z tuńczykiem i papryką ;D
- 2 kotleciki mielone z burakami
- 2 jajka po insanity

Buziaki kochane :)

13 listopada 2013 , Komentarze (5)

Hej kochane

Przede wszystkim chciałabym Wam podziękować za wsparcie i miłe słowa, jestem Wam bardzo wdzięczna wiem że dzięki waszemu wsparciu dam radę.:)

Dziś będzie trochę prywatnie ponieważ miałam zły dzień jest mi smutno jestem wkurzona i muszę się wyżalić, obdzwoniłam przyjaciółki teraz Wam się wyżalę kochane moje:)

Miałam dziś zajęcia od 7-17, nie chciało nam się siedzieć do 17 więc umówiliśmy się z ludźmi z kierunku że uciekamy z ostatnich zajęć. Przekonaliśmy kujonów, było ciężko pogadali cos tam ale ostatecznie się zgodzili i powiedzieli że no dobra też uciekamy. Po przedostatnich zajęciach wszyscy sie ubrali i rozeszli do samochodów autobusów etc lecz ja znam tych ludzi nie ufam im i powiedziałam moim znajomym żebyśmy poczekali w samochodzie 10 min i zobaczymy czy ktoś pójdzie na zajęcia. 

Minęło 10 min poszliśmy i co się okazało? 7 osob których nienawidzę (są fałyszywe kłamią i robią innym pod górkę) poszło na zajęcia. Wkurzyłam się strasznie i zapytałam po co nas okłamali? Oczywiście nawyzywali mnie, zadzwoniłąm do kogo się da żeby wrócili ale większość była już w domach.
Jak można być tak fałszywym? Jesteśmy z jednego kierunku (33os) powinniśmy się wspeirać pomagać sobie a nie okłamywać robić pod górkę i wyzywać. No cóż niektórzy mają parcie na szkło i zrobią wszystko byle by innym zaszkodzić.

Było mi smutno zadzwoniłam do mojego chłopaka wyżalić się i poskarżyć ;) Pogadaliśmy trochę było fajnie (on jest za granicą). Potem zmienił temat powiedział że jego koleżanka rozstała się z chłopakiem po 9 latach związku i płakała cały dzień i aż mu się smutno zrobiło.
Zdenerwowałam się bardzo ponieważ jak ja płakałam przy nim kilka razy (pokłóciliśmy się) to mówił mi że nudzi go moje płakanie rzygać mu się chce jak płaczę itd a jak koleżanka płacze to nagle mu smutno? Powiedziałam mu to wszystko. 

On na to ze ma mnie już dość że zrywa ze mną i mam nie dzwonić etc
Przy każdej kłótni padają podobne słowa potem jest 3h ciszy a potem pisze dzwoni rozmawiamy i jest okej. Poprzednim razem prosiłam go żeby przestał w kółko mówić że ma mnie dość i zrywa i powinniśmy rozmawiać normalnie bez krzyków (oboje mamy trudne charaktery impulsywne bardzo) . lecz tym razem było tak samo zaczął krzyczeć zrywać etc, rozłączyłam się teraz czekam grzecznie na tel lub smsy i mam zamiar się nie odzywać przynajmniej do jutra po południu (gadamy co noc na skype 1-3h)
Nie będę lecieć niech się postara trochę mówiłam mu że nie ma po co ciągle sie ranić i zrywać ale skoro on woli tak i woli napisać że mam nie dzwonić i dać mu spokój to okej dam mu tylko nie do 1 smsa lub telefonu. Może się nauczy.

Mam nadzeję że Was nie zanudziłam kochane :)

dziś zrobię ostry trening przyłożę się jak nigdy potrzebuje się wyżyć spocić i odreagować.

Dziś:
- Mały jogurt
- ryż z kurczakiem i marchewką
- ryż z kurczakiem i marchewką
- mały krokiet z kapusta i mięsem
- kakao (zimno mi i smutno)
- twarożek po insanity

Buziaki :):)

12 listopada 2013 , Komentarze (16)

Hej skarby:)

Co to był za dzień ;D 
Odwiedziłam Babcię no i oczywiście skończyło się to kawałkiem ciasta na śniadanie ;( ale mały kawałeczek, tak miałam ochotę na drugi ale mówie NIE. Potem pojechałam do znajomych uczyć się, dawno się tak nie uśmiałam:) zrobiliśmy pyszne frytki z selera więc dietetycznie:) Następnie poszłam na zakupy wypatrzyłam kolejne buty co wcale mnie nie cieszy bo będę się zastanawiać kupić czy nie;D
Kupiłam sobie spodnie na dodatek S? Pierwszy raz w życiu ;D S ;D ale jaja ;D
Cieszy mnie to niezmiernie, pewnie coś z rozmiarówką nie tak ale i tak miło mi się zrobiło ;D

Zauważyłam że ostatnio na vitalii panuje moda dodawanie swoich zdjęć, więc też dodam a co ;D
Ale mam energii dużo dziś nie mogę doczekać się insanity :):):)

Dziś:
- ciasto mały kawałek
- frytki z selera z jogurtem
- ryż z marchewką i kurczakiem
- ryż z marchewką bez kurczaka bo wyjadłam całego ;(
- 2 jajka po insanity


Spodenki S ;D



11 listopada 2013 , Komentarze (13)

Hej :D:D:D

Postanowiłam oficjalnie że moje 100 dni zamieniam na 200 ;D Insanity tak mi się spodobało że planowałam iść na siłownię, lecz jedna z Was mnie zainspirowała i po insanity robię insanity asylum a po asylum p90x więc potrzebuje dodatkowych 4 miesięcy ;D
W lecie jak wyskoczę na plaże to siłą będą mnie znosić. :D

19 grudnia przyjeżdża moje szczęście :D:D spędzamy razem święta nowy rok i jego urodziny nie mogę się doczekać. Teraz pozostaje kwestia prezentu pod choinkę i na urodziny:) Polecicie coś?

Wczoraj jednak zjadłam łososia ;D
Dziś:
- sałatka warzywna
- sałatka z kapusty pekińskiej
- zrazik
- pół grejpfruta sweetie
- może jogurt mały?
- 2 jajka po insanity

zabrakło mi dziś 100g żeby uaktualnić wagę do 62kg ale spokojnie zrobię to za tydzień ;D

Buziaki :):)

10 listopada 2013 , Komentarze (8)

Hej skarby:):)

czyli tak jak myślałam po insanity muszę zapisać się na siłownie żeby wyrobić takie pośladki. Coś mnie dziś na mięso wzięła ochota ;D
Taka depresyjna pogoda za oknem a ja w pracy i najchętniej pojechałabym już do domu bo nic mi się nie chce.

mam nadzieje że dziś u was wszytko na + :)

Buziaki kochane

Dziś
- twarożek z ogórkiem
- 2 kotleciki mielone z kapusta pekińska
- kotlecik mielony
- pół grejpfruta sweetie
- mały kawałek łososia albo i nie zobaczymy:)
- 2 jajka po insanity

9 listopada 2013 , Komentarze (10)

Witajcie;)

1/3 insanity za mną tak się wkręciłam że coś czuję że zacznę od nowa albo po insanity pójdę na siłownie.
Chcę mieć taki tyłek jak na zdj i może któraś z was mnie oświeci jak to jest ze one mają taką chudą talie i fajny wystający tyłek?  To już chyba na siłce się robi nie? Bo cardio nie sądzę.  Cardio spale tłuszcz ale potem chcę taki tyłek ;D tak fanie wygięty :D
i coś widzę że moje ze moje 100 dni przemieni się w więcej:D

Dziś
- twarożek z papryką
- 2 klopsiki z surówką z kapusty pekińskiej
- grapefruit sweetie
-???
- 2 jajka po treningu


8 listopada 2013 , Komentarze (12)

Hej skarby:):)

Tak jak obiecała wrzucam zdj całej mojej sylwetki aaaaa :D oddaje się w wasze ręce ;D
Z góry przepraszam za złą jakość zdjęcia z tyłu ale ciężko było ;D
Dziś cały dzień leniuchuje w końcu jeden dzień wolny i sobie odpoczywam :D

Dziś :
- łazanki?? ;D 
- gotowane buraki  z kurczakiem
- 3 pierogi ruskie
- twarożek po treningu

Dziwne menu dziś :D ale zdecydowałam że dzisiaj odpoczywam i leniuchuję a jutro z powrotem wracam na właściwe tory;)

Buziaki

7 listopada 2013 , Komentarze (10)

Hej skarby:)


Jutro wkleję cała sylwetkę będzie lepiej widać co i jak i nad czym dokładnie pracuje ;) wczoraj zaczęłam robić peeling z kawy na ciało i body wraping na uda i pupę kupiłam sobie folię i specjalny krem:) ale piekło ;D myślałam że mi pośladki spaliło ale nie ;D

Jak się trzymacie kochane?

Wczoraj
- twarożek
- ryż z tuńczykiem z wody z papryka i kukurydza
- ryz z tynczykiem
- kotlecik mielony
- twarożek po trningu

dzis
- brokuły zapiekane z jogurtem
- ryz z tunczykiem papryka i kukurysza
- skrzydełko z kurczaka
- 2 jajka po treningu
buziaki:)

5 listopada 2013 , Komentarze (18)

Hej skarby:):) 

Byłam dziś u koleżanki porobić sprawozdania na uczelnię, ona zrobiła sobie kanapki, zjadła czekoladę wypiła fantę a ja twardo woda + moje jedzonko :D zauważyłam że już mnie to nawet nie rusza:) 

3 tyg za mną :)



Dziś:
- mały jogurt
- makaron z kurczakiem i szpinakiem
- makaron z kurczakiem i szpinakiem
- mały kawałek łososia
- mały kawałek łososia
- twarożek z papryką po treningu 


:)

4 listopada 2013 , Komentarze (12)

hej ;D

Co słychać kotki? dziś się zmierzyłam pierwszy raz od dawna w sumie chyba nie ma tragedii:
dzis:               kiedys
biodra: 98     103
brzuch: 84     87
talia: 67         70
udo: 53         56
łydka 35       36


Dzis
- brokuły zapiekane z jogurtem
- ryz z wątróbką
- ryż z wątróbką
- brokuły zapiekane z jogurtem + mały kawałek łososia
- brokuły zapiekane z jogurtem + mały kawałek łososia
- jajka po treningu

buziaki :):):)