Pamiętnik odchudzania użytkownika:
alhe11

kobieta, 73 lat, Wioska

160 cm, 86.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lipca 2024 , Komentarze (3)

Dzisiaj kardiolożka stwierdziła, że mogę zacząć zmniejszać dzienną dawkę léku przeciw krzepliwości krwi 🤗 będę brala połowę , za 3 miesiące kontrola i się zobaczy . Mám nadzieję , że do końca roku przestanę go brać zupełnie 🤗😊


Teraz tylko chociaż trochę schudnąć , żeby spadlo ciśnienie tętnicze i wycofać insulinooporność 😁

14 lipca 2024 , Komentarze (10)

Włączyłam do jadłospisu mięso, no i zaczęło się : wzdęcia, bóle brzucha. Muszę brać betain -HCl i jakieś inne enzymy na trawienie, ale wcale nie pomagają.  
Najlepiej czuję się na wege … na tych moich kaszach, strączkach , tofu …   A pan doktor mówił, abym jadła dużo białka … 🙁.    Zwierzęcego …😠

Wczoraj jadłam rybę pieczoną - pangasius , baaardzo mi nie smakowała, byla jakaś dziwna , śmierdziała bagnem, po rozmrożeniu wyciekło dužo wody , ani koty jej nie chciały 🤯

Jeszcze dzisiaj czuję tę rybę 🥶


co teraz jeść?  najchętniej bym wróciła na wegan albo wege,  nie bylo wzdęć , chęci na słodkie , … tylko co z tým białkiem ?   A tak sobie myślę, že mój organizm može nie chce tyle białka , dlatego mám mało kwasu w żołądku i mało enzymów na białko , może mu starcZy to białko roślinne 😳    Dlaczego mám brać enzymy w tabletkach jak mój organizm nie chce mięsa ? Bo doktor powiedzał ? 🤬

9 lipca 2024 , Komentarze (5)

Chyba przestanę jeść moją ulubioną zupę miso …🙁.   
   Przeczytałam , jak się ją fermentuje - no i niestety užywa się grzyb-pleśń aspergillus , na którego mi laboratorium wykazała nietolerancję ☹️ 

Więc chyba będę jeść nasze europejskie potrawy i dokładnie oglądać, czy nie rozwija się na nich jakiś aspergillus 🤯

🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸🌸.  

   wczoraj kupiłam malutkie ogórecznik i koper, dzisiaj je dam do słoików na małosolne , 🐈🐈🐈🐈🐈🐈😍😍😍😍😍😍😍😻🐈‍⬛🦔

8 lipca 2024 , Komentarze (3)


Jakoś z jedzeniem się trzymałam,

1 jedzenie :  resztki z wczorajszego obiadu : Makaron kukurydziany , Soczewica   

       


 2 jedzenie : jogurt kozi z garścią jagód i łyżeczką syropu z cykorii.  
  . 
3 jedzenie : Zupa miso z makaronem ryżowym , tofu, glonami wakami, rzodkiewką i młodą cebulką .
   


  .  
To na razie wszystko.  Jakoś mi ta Zupa miso  zasmakowała 🤗


8 lipca 2024 , Komentarze (2)

Dzień zaczął dobrze , kocica się “odobrazila” i łaskawie przyszła na śniadanie 😻


🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼
niebo jest zachmurzona , ale będzie ciepło . Będzie trzeba jechać po warzywa , kozi ser, kozi jogurt , drożdże   Kasza gryczana nie sfermentowała - nie wiem dlaczego , ale Kasza i mąki jakoś nie chcą bąbelkować , ani nie kiełkują, , Czyżby ziarna byly jakoś sterylizowane , aby dłużej wytrzymały w magazynach, i i są zabité wszystkie bakterie na ich powierzchni ? 🥴 i zniszczona ich síla žycia - ?  - są sterylne ?  

Tylko gdzie kupić “ żywe” ziarno 🧐


7 lipca 2024 , Komentarze (1)

Dzisiejsze jedzenie : 


1. kawałek twardego placka-chleba smażonego na oliwie (Mąka żytnia,sorgo, ryżowa) z “masłem” arachidowym i pomidorem.   , Polané ryżową “śmietaną”


  

2 Makaron kukurydziany , cebula na oliwie, Soczewica, oliwki ,suszone pomidory, glony wakami  



3.   Kawałek ryby na oliwie, smażona cukinia z kapustą chińską 

  Po tej rybie jakoś się “zabetonowałam” jest mi ciężko

4 japońska Zupa miso  z glonami nori , tofu i papryką czerwoną i makaronem ryżowym , potem Makaron kukurydziany z wegańską “ryżową” śmietaną z cukrem


Do misy dałam kaszę gryczaną z wodą . mám nadzieję, że do rána zacznie fermentować, bo chcę z niej upiec chleb .
 

🐈🐈🐈🐈🐈🐈🐈🐈🐈🐈🐈



! 🤗😍😻😄Jedna moja kocica ma ciężki katar, daję jej antybiotyk w tabletkach i drugi lek - taką gęstą ciecz . Nie dam rady wcisnąć jej tego do mordki , więc mieszam jej té leki do łyżki szprotek z puszki, zawsze zjadała chętnie , ale już jest jej lepiej i zaczyna wybredzać - nie zje i koniec !  więc dzisiaj musiał mi pomagać wnuk, zawinął kotkę do koca a ja jej wciskałam to jedzonko do paszczy ,   
Teraz oboje jesteśmy popluci , podrapani , kocica i tak nie dala sobie wszystkiego wcisnąć - część tego zostało w misce ale tabletki zjedzone .Teraz siedzi pod kanapą i jest ciężko obrażona a ja staram się zahamować krwawienie z palca .  Nie wiem, jak jej to jutro dam , bo nie mogę się do niej przybliżyć , ucieka . ☹️

   🐈☹️👿🤯😻😱🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛  

Dobranoc wszystkim 😻🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛👿



7 lipca 2024 , Komentarze (7)

Tara byla grzeczna , więc zrobiłam fotkę jeża ! 🤗😍🦔

30 czerwca 2024 , Komentarze (2)

Wczoraj z kaloriami się nie powiodło, caly dzień dobrze , ale wieczorem …- mieliśmy gości i wpadły dodatkowo 4 małe Kanapki z pasztetem , puszka  tuńczyka po meksykańsku i szklanka piwa .  No a w nocy bylo gorąco , źle mi się spalo , przyszedł rudy kocur Zygmunt i miętosił mnie pazurami 😻 potem spal u mojej twarzy , ale to już nie spałam ja 😬.   Do tego mi w głowie ciągle jechał film katastroficzny - bo przeczytałam książkę o dopadu asteroidu na Ziemię …☠️😱🤯  brrr,. 
   
   A do tego muszę huść , więc ograniczę dziś kalorie - ale tak delikatne 🥴.     Jest jeszcze bardzo gorąco , gotować mi się nie chce więc mąż przywiezie od Wietnamczyków obiad w pudełku - dla mnie Makaron ryżowy z tofu .      

  Teraz idę powiesić wyprane koszule 😻😻😻🌸.  
s.rano ktoś szczekał w lesie , to nie byl lis , może sarnec ?

29 czerwca 2024 , Komentarze (3)

Dzisiejsze rano jest przyjemnie orzeźwiające, na horyzoncie leżała mgła , a koty już przed 6-tą byly nastartováne i czekały na jedzonko .  Dzień zapowiada się gorący , aż mi się gotować nie chce .               
   
koty po śniadaniu a ja piję pierwszą dzisiejszą kawę :


jeden kot na pudełku a drugi w pudełku:

  a jeszcze jeden na moich nogach: 


reszta gdzieś na dworze 😄

Już wiem, co robić , abym się wieczorem nie czuła przejedzona , jak idę spać :  

  wystarczy pól szklaneczki pięknie gorzkiego piwa !   A jak dobrze się zasypia ! 🤩

27 czerwca 2024 , Komentarze (9)

Zakupy !  Jakąś radość muszę mieć , więc kupuje sobie ubrania . Kupuję na internecie, bo zdrowie mi nie pozwala jeździć do miast i chodzić po sklepach . No, może tylko malý sklepik w naszej wiosce i w pobliskim miasteczku ( 5 km) .

Muszę kupować , bo z większości wyrosłam . Też zamierzyłam się na tworzywa sztuczne , polyesterových , aby to sobie prędko wyprać w ręce i za bardzo nie prasować .     

Spódnice kupiłam 4 : krój ten sam , kolory : czarna , granatowa, szara i bardo.  Na zdjęciu jest ta szara . Té spódnice chyba dam skrócić . Ta biała bluzka na zdjęciu też jest nowa .   W naszej wsi kupiłam tę sukienkę, typu przedłużonego t- shirtu .

A teraz jadę na zakupy i może jeszcze coś przywiozę !