Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ona1991wawa

Choroba

Alergia 

i niepochamowana chęć jedzenia :(

Choroba to jest ściśle powiązana z alergiia, bo ciągle mi z nosa leci... gardło mam zarąbane, mówię przez nos... masakra. Taka piękna pogoda, a ja nie mogę w pełni oddychać bo alergia ;/ na wszelkie drzewka, pyłki i co by nie tylko. wyszłam dziś na trochę ciągle kichając i nie tylko ;/  biore jakieś specyfiki i dupa

Najgorsza jest chęć ciagłego jedzenia

chociaż staram się, żeby to były rzeczy mało kaloryczne typu jabłko czy też kapusta kiszona... jadłabym wszystko co mi wpadnie w ręce... i kużwa jeie na słodycze się nie rzuciłam... nie wiem co mi jest ;/

dziewczyny co robicie kiedy Was taki głód dopadnie :(( bo zaraz wyczyszcze całą lodówkę :( 

Ehh.. a co u Was.. bo ja na dzień dzisiejszy nie czuje, że żyje ;/ 

Cześc dziunie lalunie :) Mam nowa stara 'przyjaciółkę" nazywa się SAUNA i jest bardzo gorąca :) Znów zaczełam się z nią regularnie spotykać :) robi mi strasznie dobrze na skóre, samopoczucie i ogólnie na wszytsko ;D Sprawia, że wypływają ze mnie wszystkie poty i nie tylko :) jest naprawde cudowna :D 

A Teraz tak serio :) to dziś mija kolejny dzień mojego urlopu, zresztą nudny :D Dietkowo się trzymam, ćwiczeniowo to zdarza mi się nogą pomachać :) jest dobrze. 

Dziś oczywiście byłam na basenie, saunie, jacuzz, hydromasażu i baa nawet w łaźni parowej ;) i to wszystko w 100 minut ;P skóre mam gładziutką jak pupcia niemowlaczka :D 

musze na weekend kilka prac do szkoły napisać ;/ ale mnie się nie chce ale musze się za to zabrac.

Jeszcze raz dziękuje Wam wszytskim za miłę komentarze!! A szczególnie te które mówią, że mogę być dla kogoś inspiracją!! dziękuje ;) A co tam u Was ? Jak dajecie rade :) 

BUZIAXY ;**

Za wszystkie miłe słowa, komentarze!! Tylu komentarzy i miłych słów nawet w najśmiejszych snach się nie spodziewałam!! 

Dziękuje Wam wszytskim i każdemu z osobna!!!!

 Nawet nie wiecie jaką radość mi tym sprawiliście i jak zmotywowaliście mnie do dalszej Walki bo na tym nie zamierzam poprzestać, Za miesiąc wstawie jeszcze piękniejsze zdjęcia! obiecuje :) Udowodniłam sobie, że potrafie wystarczyło trochę się wziąć za siebie! 

Odpowiem od razu na kilka pytań;
-NIe, niestosuje żadnych ćwiczeń chociaż to zmienie, nie chce miec skóy obwisłej

-Niestety nie wiem ile kg zrzuciłam bo nie mam wagi ale myśle że bedzie ok 5 kg...

-co do diety nic nowego nie napisze, poprostu jem mniej i zdrowiej..

do 19 ostatni posiłek, słodycze OUT chociaż batonik musseli sobie skubie ;)

moje kochane piwko poszło papa :( 

unikam białego pieczywa... ogólnie tyle.

Realizuje swój tydzień zarówno wczoraj jak i dziś basen.. sauna, jacuzzi :) ach jak piękne może być życie :) Bąbelki masowały całe moje ciałko. Odkryłam naprawdę świetny basen :D jutro oczywiście też jade :) 

CEL: piękne ciało na urlop!! 1 lipca kierunek mazury :) czy dam rade: TAK :)

i jeszcze raz: 

NO cześć i czóleczko :) 

Co u Was :) Zaraz Wam wstawię moje zdjęcia porównawcze po 4 tygodniach :D heh. widać jakaś róznice :) myśle, że minimalną tak :) ale oczywiście nie zamierzam na tym poprzestać. Dzisiejszy dzień jest symboliczny dla mnie po pierwsze moja mamusia ma dziś urodziny 

STOO LAT  Dla niej i tak wiem, że tego nie przeczyta ale chociaż pamiętam o niej :)

Po drugie dziś mija równo rok odkąd zaczełam prace w mojej firmie :) 

Rozpoczął mi się dziś urlop do 1 kwietnia :) Zaraz ruszam na basen :D a jak xd pewnie dawno wieloryba tam nie widzieli, ale cóż :D 

Dziś rano byłam w szkole sprawy załatwiac, a sekretariat miesci się w centrum, o matko jak ja nie lubie bładzić w podziemiach po centrum. IDziesz idziesz i wyjść nie możesz :D 

Dobra dziunie niunie obiecane słit focie :)

LEWA było, prawa jest. 

A teraz jeszcze ja :) twarz zasłoniłam bo mina nie wyjściowa :P

P.s SORKI ZA BAŁAGAN :) JUTRO BEDE SPRZATAC :)

Cześć pikne :D  

Co u Was :)

Jestem już z Wami od 4 tyg ;) Powiem Wam, że zaliczam je do udanych jutro wstawie jakies fotoporównawcze. Myślę, że jest mnie mniej. Dziś idę do pracy, ale dopiero na 15.30 :P 

A od jutra do 1 kwietnia 

URLOP!

i Tydzień dla mnie :) Rano wstane, pojadę załatwic spawy ze szkoła a wieczorkiem jakiś basenik. Odkryłam extra pływalnie, w pracy ją polecają wiec pojade wyprobować :) 

Tak w ogóle w pracy namawiają mnie na wzięcie z ORLEN WARSAW MARATON :D poniewa ż moja firma jest wspołorganizatorem.  hah ja i bieg na 10 km lece aż nogi łąmie :D 

Zaraz idę pod prysznic :) może zrobie sobie peeling z kawy ;) coś fajnego 

poczytam co u Was :) zjem i do pracy

Buziaki misiaki :)

Noo cześć! ;* 

Jak minoł Wasz piękny pierwszy dzień wiosny :) mój oczywiście w pracy ale cóż :) przed pracą spacerek do niej no megaaa :D czuje miłość w powietrzu :P tylko jeszcze nie wiem do kogo :) Tak sobie myślę, żeby to kogoś sobie zbajerować :) bo tak wiecznie sama i sama a terax chociaż byłoby z kim na spacerek wyjść. Dziś dostałam @... ale to dobre bo w oprzyszłym tygodniu mam tydzien dla siebie, wiec baseny, sauny aerobiki :D naddchodze :) zaperłam się i juz! a włąśnie moze jest ktos z Wawy kto zechciałby mi potowarzyszyć, zawsze razem razniej :) jutro znow do pracy na 15.30 wiec cały ranek wolny,

Menu dzisiejsze:

Kanapka (bulka z dynia, swoiska wedlinka, pomiidor)

serek suszona sliwka

Karkowka z sosem, kaszą i ogorkami pikles

bulka z dynia+surówka

pomarańcz

:)

Buuziaki <3

 czółeczko laleczki:) jak w tytule, właśnie mnie energia meeega roznosi :D mimo, że jestem po 8 godz cięzkiej pracy, a ja mam ochote szalec, tanczyc i co by nietylko :D zaraz sobie muuuzyczke zapuszczę i potancze  az całą energie zuuuzyje  

a tak w ogóle to znów w pracy dostane urlop... no kuwa bo BHP będę mieć do 23... a następne szkolenie 1 kwiętnia więc od 23 do 1 urlop przymusowy... :D ale Ten tydzien poswiece DLA SIEBIE, czyli Basen, siłownia, sauna :D w koncu zaczne z mojego MULTISPORT-a korzystac 

BUUUZIOLE LALUNIA <3 Let's dance jak to mówią :D 

cześć lalunie :) właśnie sobie wstałam ale dalej leze  :P byłam dziś w pracy do 4 rano od 21... no masakra :) kazdy miesień czuje, ale będzie git :P trochę odzwyczaiłam się od tak cięzkiej pracy a na nocce nie ma opierdalania się :D byłam z fajnym kierownikiem więc było git.Dziś sobie postanowiłam zrobić kulturę w domu z polskiego na nasze posprzatac :P zmienic firanki, pościel itd ale to potem chwilowo leze. A co ogólnie u Was ? jak żyjecie jak wasza dietka :) 

Cześć piękne :) Co u wAS JAK wasze postępy :) Nie było mnie tu tydzień a widzę jakieś zmiany na Vitalii :) Urlop minął mi jak najbardziej udanie, co prawda było kilka grzeszków w postaci jakiś tam piwek ze znajomymi, ale ogólnie trzymałam się diety, wiele osob powiedziało mi 'no chyba trochę schudałaś'.. :D hah no dobre i to ;D najbardziej mama się ucieszyła, że 'wziełąm się za siebie". ogólnie odpoczełam od Warszawy... tylko mnie w pracy wkur..li jak zwykle bo moja ukochana kierowniczka zmieniła mi grafik, czyli zabrała wolny pon i dała na 7 rano... dowiedziałam się o tym o 16 w niedziele gdy sama zadzw, a ja chociaż bym baaardzo chciała nie dałabym rady dotrzec do Wawy na rano... wiec wziełąm urlop na żądanie no trudno.. Za to jeszcze dziś dowalili mi nocke więc ide na 21 do 5 rano do pracy.. milutko... W ogóle w nd dostałam biegunki... myślałam, że się wykończe... praktycznie od 13 godz nic nie jem, znaczy suchy chleb Łyknełam jakieś 10 tabletek. Wczoraj w autobusie tak mnie skręcało, że już myślałam, że nie dojade od ponad 30 godz nic nie jadłam znaczy suchy chleb. Dzisiejsza noc też miałam kolorową, znacie jakieś skuteczne sposoby na biegunke oprocz tabletek bo one nic nie pomagają;/ teraz niby jest ok, ale boję się coś zjeść.. to i tyle :) ide zobaczyc co u Was buuziaki ;*