Hejka powiem tak zwarzyłam się dziś i zaskoczenie bo na wadze nawet 100G mniej,a diety juz nie bylo od 2 tygodni bo troszke sie przeziębiłam i nie chodze na silownie wiec zero cwiczen bo zatoki nie dają spokoju ,z dieta to tez jej nie bylo bo pojechalismy zwiedzać Berlin na kilka dni i do Polski wiec były Kebeby i chińskie jedzonko ,Mc Donalds najwiecej Shaki waniliowe itp pozniej swieta i ciasta i inne amuuuuu ,ale na szczęście nie wrocila waga i od dziś znów zaczynam porzadnie dietkowac tyle,ze bez silowni nadal przez chorobsko...Moja rodzinka powiedziala ,ze schudłam troszkę,że po nogach widac ze wyszczuplały :) wiec to moja motywacja bo ja po sobie nic nie widzialam ,a inaczej jak ktos inny nas zobaczy po dluzszym czasie,a nogi to moja najgorsza zmora bo sa takie potęzne :(